SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie róbcie mu krzywdy

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czarne
Data wydania 2020
z serii Reportaż - Czarne
Oprawa miękka
Liczba stron 240

Opis produktu:

Pewnego dnia usłyszałem, że w Tanzanii poluje się na albinosów. Z części ich ciał czarownicy mieli robić amulety i eliksiry przynoszące szczęście. Wszystko brzmiało jak straszna opowieść z dalekiego świata, ale z czasem te same historie zaczęły wypełniać szpalty gazet i akta kolejnych spraw. Odcięte ramiona, odrąbane nogi, wybite zęby. Palce, dłonie, stopy, uszy, serca, jelita, wątroby, penisy i łechtaczki - cenny był każdy, nawet najmniejszy kawałek. Przez lata słuchałem o kraju zanurzonym w czarach, o porzuconych dzieciach, kolejnych atakach, morderstwach i rozkopanych grobach. W końcu stwierdziłem, że polecę do Dar es Salaam, by spróbować zrozumieć to, co przeraża. Byłem pewien, że na miejscu będę rozmawiać o polowaniach i wierze w magiczną moc ciał albinosów. Szybko jednak okazało się, że w tych rozmowach strach przed okaleczeniem czy śmiercią praktycznie się nie pojawia.

Filip Skrońc
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Czarne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 133x215
Liczba stron: 240
ISBN: 9788380499805
Wprowadzono: 03.03.2020

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Nie róbcie mu krzywdy - Filip Skrońc

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

CherryLadyReads

ilość recenzji:1

7-04-2020 14:54

Mam bardzo duży mętlik w głowie po przeczytaniu tej książki. Ale lubię ten stan, bo to oznacza, że historia mocno mnie wciągnęła, a zakończenie totalnie mnie zaskoczyło! Na pewno jest to książka niejednoznaczna, pełna tajemnic, społecznych problemów i warto po nią sięgnąć.

Marcja Cal jest siedemnastolatką, która zmaga się w swoim życiu z depresją. Ma za sobą też kilka prób samobójczych, pobyt w zakładzie psychiatrycznym oraz epizod z zaburzeniami odżywiania. Małżeństwo jej rodziców jest nieudane i pełne przemocy psychicznej, a czasem nawet i fizycznej. Marcja nienawidzi swojego ojca, ale nadopiekuńcza matka wcale nie sprawia, że czuje się bezpiecznie. Wręcz przeciwnie, ma wrażenie, że jest osaczona, kontrolowana i brakuje jej przestrzeni dla swoich decyzji, a już za kilka miesięcy stanie się pełnoletnia i taka sytuacja powoduje u niej lęk o przyszłość.
W szkole z racji swojej przeszłości przylgnęła do niej łatka wariatki, przez co rówieśnicy jej unikają. Na szczęście ma jedną oddaną przyjaciółkę Liwię i wiernego kumpla Kofiego, którzy ją wspierają i szczerze jej kibicują.
Ale w życiu Marcji jest jeszcze jedna osoba, która sprawia, że dziewczyna z każdym kolejnym dniem jest coraz bardziej przerażona.

Głównej bohaterki nie idzie nie lubić. Jest to wrażliwa nastolatka, która zmaga się z chorobą. Jak się okazuje nie ma łatwego przeciwnika, ale nie będę zdradzać, bo to dość istotne dla fabuły, i zdecydowanie lepiej odkryć to samemu, w miarę rozwoju historii. Mogę tylko powiedzieć, że tytuł może nam już trochę przybliżyć temat.
Jednak Marcja walczy i choć do tej pory jej życie było pasmem nieszczęść, i ona znajduje w nim też i dobre chwile.
W połowie książki miałam wrażenie, że temat został już wyczerpany i poczułam się lekko zawiedziona, że to już, zagadka rozwiązana. Ale myliłam się i to bardzo!
Zakończenie naprawdę jest nieprzewidywalne i powoduje poczucie oszołomienia. Wyjaśniły się nurtujące mnie wątpliwości i cała historia nabrała innego znaczenia.
Autorka zwraca w powieści uwagę na różnego rodzaju problemy i choroby, z jakimi zmagają się ludzie w naszym otoczeniu. Uświadamia nam, że na depresję może zachorować każdy, nawet dziecko czego wielu dorosłych nadal nie może zrozumieć. Na przykładzie Marcji widzimy, jak łatwo przychodzi ludziom stygmatyzowanie osób, których zachowania odbiegają od normy. Zamiast spróbować zrozumieć to czego się boimy, wolimy odciąć się od problemu i unikać ludzi, którzy swoim zachowaniem budzą w nas niepokój i lęk. Powieść ukazuje jak trudno jest przebić się przez stereotypy, co niestety jest krzywdzące dla osób dotkniętych chorobami psychicznymi i fizycznymi deformacjami. To swojego rodzaju manifest, by zwrócić uwagę na problemy, o których się nie mówi, by nie niszczyć naszego spokoju.

?Schizis? to książka, która w mojej pamięci pozostanie na długo. Nie dość, że jest to świetnie napisana powieść młodzieżowa, którą czyta się z ogromnym zainteresowaniem i poczuciem zagrożenia, to w dodatku niesie ze sobą ważne przesłanie. Sprawia, że na pewne rzeczy po jej lekturze spojrzymy inaczej.
A przynajmniej mam taką nadzieję, że uświadomi czytelnikom, jak krzywdzące jest wydawanie osądów, nie znając całej prawdy, tylko widząc wierzchołek góry lodowej. Mam tylko drobne zastrzeżenie, co do ilości poruszanych w powieści problemów. Naszła mnie taka myśl, że jest ich tutaj za dużo. Bardzo doceniam chęć uświadomienia młodych ludzi w kwestiach rzadziej poruszanych na co dzień, ale czułam tutaj lekki przesyt i zabrakło mi dokładnego omówienia każdego z poruszanych tematów. Jednak całość naprawdę wciąga i skłania do refleksji. Myślę, że najnowsza powieść Melissy Darwood spodoba się nie tylko młodzieży, ale również trafi do dorosłego czytelnika! Ja przepadłam!

Czy recenzja była pomocna?

CherryLadyReads

ilość recenzji:1

3-04-2020 15:13

?Albinosi to duchy, potrafią przenikać ściany i znikać na zawołanie.
W ciemnościach widzą jak za dnia.
Nie czują strachu i bólu.
Mają mniejsze mózgi. Są ograniczeni umysłowo.?
To tylko nieliczne z przekonań jakie nadal krążą na temat albinosów, czyli osób u występuje brak pigmentu, przez co skóra jest blado biała lub lekko różowa. Takie osoby urodzone w Afryce nie mają łatwego życia. Składa się na to wysokie ryzyko poparzeń skóry, co bardzo często prowadzi do nowotworów. Niska świadomość zagrożenia z powodu braku odpowiedniej edukacji oraz wszechobecna bieda mieszkańców, która nie pozwala na zakup odpowiednich kremów z filtrem, ma w tym procesie znaczący udział.
Ale chyba największe niebezpieczeństwo na jakie narażeni są albinosi, pochodzi ze strony innych ludzi. Od najmłodszych lat czują się inni i na każdym kroku są wytykani palcami. Dzieci nie chcą się z nimi bawić, ludzie boją się ich dotknąć. Budzą ogromną ciekawość, ale i strach w mieszkańcach wiosek, w których się urodzili. Powszechne jest bowiem przekonanie, że są duchami, diabłami, że ich sproszkowane kości przynoszą bogactwo i dobrobyt. Czyli coś, co w biednych rejonach Tanzanii jest rzeczą najcenniejszą.
Filip Skrońc w swoim reportażu przybliża nam historię Tanzanii, która pozwala nam spojrzeć na rozwój tego państwa i zrozumieć wiele aspektów związanych z codziennością żyjących tam ludzi. Autor próbuje również ustalić skąd wzięły się poglądy, które sprawiają, że ludzie dotknięci albinizmem boją się o swoje życie oraz co w tej sprawie robią władze Tanzanii.
Muszę powiedzieć, że jest to mocny reportaż. Dla mnie jest niepojęte, że oprawcami często są członkowie rodziny. I że ataki na ludzi o białej skórze nadal są dokonywane, nawet dzisiaj w dobie dostępu do informacji. Przeraża mnie, że życie ludzkie dla niektórych nie ma żadnej wartości. Przytoczone tutaj rozmowy, świadectwa i statystyki działają na wyobraźnię i pozwalają poczuć strach, z jakim zmagają się albinosi i ich rodziny. Zdecydowanie na długo zapada w pamięci.

Czy recenzja była pomocna?