Bardzo czekałam na finał cyklu, w którym przybliża czytelników do świata mitologii greckiej. Marah Woolf jest autorką, której twórczość przypadła mi do gustu. Przeczytałam już kilka książek jej autorstwa, dlatego też zacierałam dłonie, kiedy tylko książka do mnie trafiła. Cykl Iskra bogów z każdą książką staje się lepszy, zupełnie jakby autorka świadomie podsycała ciekawość w odpowiedni sposób dawkując czytelnikom informacje. Muszę Wam powiedzieć, że powieści z tego cyklu są młodzieżówkami, jednak w najmniejszym stopniu nie przeszkodziło mi to dobrze się bawić. O czym dowiemy się w ?Nie zostawiaj mnie??
Główną bohaterką cyklu Iskra Bogów jest Jess, młoda dziewczyna, która z najlepszą przyjaciółką Robyn wybrała się na letni obóz. To właśnie od niego wszystko się zaczęło. Poznała wyróżniających się nastolatków, którzy w pewien sposób zwracali na siebie uwagę. Jess spodobał się jeden z nich, była nim zainteresowana i przez to wplatała się w tarapaty. Cayden, zdystansowany, tajemniczy, przystojny, jednak trzymający na swych barkach bardzo wiele. Ten chłopak miał sekret i robił wszystko, aby poradzić sobie z własnym problemem, na jego drodze stanęła Jess. Dziewczyna uzbrojona w swój upór i inteligencje odkryła, jaką tajemnicę skrywał chłopak, a to doprowadziło do wielu komplikacji. Nie tylko legła w gruzach jej przyjaźń, ale także przeżyła rozczarowanie chłopakiem, któremu ofiarowała serce. W ?Nie zostawiaj mnie? Cayden otrzymał to, o co tak długo walczył. Przez ten cały czas walczył o śmiertelność, chociaż zrozumiał, że ludzkie życie nie jest w cale łatwe. Jess nadal ma mu wiele za złe, a o wybaczenie nie tak łatwo zapracować. Zbliża się wojna, komuś bardzo zależy na jej wywołaniu, czy Cayden wspólnie z Jess będą w stanie ją powstrzymać? Kim jest zdrajca? Czy bohaterowie się zejdą i stworzą udany związek?
?Nie zostawiaj mnie? autorstwa Marah Woolf to książka, której wielu czytelników z pewnością niecierpliwie wyczekiwało. To trzeci tom cyklu Iskra Bogów i koniecznie należy go czytać według ustalonej kolejności, inaczej się nie da. Świat mitologiczny, który został tutaj przedstawiony jest niesamowicie ciekawy, bogowie mają swoje gierki, sztuczki i bywają problematyczni, a co jeśli pojawią się w naszej rzeczywistości? Autorka postanowiła odpowiedzieć na to pytanie tworząc wspaniałych bohaterów, a także historię, o której z pewnością zbyt szybko nie zapomnicie. Wiemy z zajęć szkolnych, że bogowie mieli swoje upodobania, żyjąc wiecznie czują się znużeni i starają się robić różne rzeczy, aby dostarczyć sobie nieco rozrywki. Jestem pod sporym wrażeniem pomysłu na tą historię i rozbudowania jej do trylogii sprawiając przy tym, że chciałam więcej. Na końcu książki znajduje się drzewo genealogiczne bogów, a także pewien smakołyk, który z pewnością umili Wam jesienne i zimowe wieczory z herbatą i dobrą lekturą.