SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Niebiańskie osiedle

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
Liczba stron 352

Opis produktu:

Chcesz znaleźć spokój i ciszę? Chcesz w tym zwariowanym świecie trafić do wymarzonego miejsca, w którym otoczą cię życzliwość, miłość i ciepło płynące wprost z serca? Każdy ma prawo do zasłużonego odpoczynku po ciężkiej pracy. Ty również możesz mieć to wszystko na wyciągnięcie ręki. Niebiańskie Osiedle czeka na ciebie.

Czy można sprzedawać miejsca w niebie? Czy ktoś skorzysta z takiej oferty? Ile to kosztuje? Czy to uczciwe? Moralne?

Nowa seria, nowy bohater, uznana jakość. Ryszard Ćwirlej, prawdziwy mistrz kryminału, pokazuje zupełnie nowe oblicze! Poznajcie Marcina Engela - mistrza świata w kłopotach, dziennikarza śledczego z Poznania, mieszkającego w Warszawie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 352
ISBN: 9788366657885
Wprowadzono: 19.05.2021

Ryszard Ćwirlej - przeczytaj też

Ostatnia droga Książka 29,18 zł
Dodaj do koszyka
Ostra jazda Książka 30,93 zł
Dodaj do koszyka
Rajski Zakątek Książka 30,99 zł
Dodaj do koszyka
Tęczowa dolina Książka 30,99 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Niebiańskie osiedle - Ryszard Ćwirlej

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kasia P.

ilość recenzji:112

19-07-2021 11:14

Ryszard Ćwirlej to znany i ceniony pisarz. Za książkę pt. "Już nikogo nie słychać" otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru. Jest też autorem lubianych przeze mnie kryminałów retro. Kilka dni temu przeczytałam "Niebiańskie Osiedle", które jest pierwszą częścią nowej serii.

R.Ćwirlej miał bardzo dobry, oryginalny pomysł na fabułę. Umieścił ją w czasach współczesnych. Z pozoru absurdalna historia, moim zdaniem mogłaby mieć miejsce. W dzisiejszej rzeczywistości nie brakuje krętaczy, którzy z zimną krwią wykorzystują ludzką ufność i naiwność. Tutaj pod przykrywką kościoła katolickiego werbują ludzi do składania podpisu pod fikcyjną ofertą.

Pewnego dnia pojawia się niezwykle kuszące ogłoszenie:

"Chcesz znaleźć spokój i ciszę? Chcesz w tym zwariowanym świecie trafić do wymarzonego miejsca, w którym otoczą cię życzliwość, miłość i ciepło płynące wprost z serca? Każdy ma prawo do zasłużonego odpoczynku po ciężkiej pracy. Niebiańskie Osiedle czeka na ciebie."

Propozycja skierowana jest do osób starszych, schorowanych i samotnych. Fundacja, której pomysłem jest "pomoc" seniorom oferuje komfortowe lokale z dożywotnią opieką. Oczywiście nic za darmo. Fundacja ma swoje warunki.

Marcin Engel to jeden z bohaterów książki. Jest dziennikarzem, zajmuje się tajemniczą śmiercią starszego małżeństwa. W sprawie brakuje świadków i motywu. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Prowadzone jest policyjne śledztwo. Swoje podejrzenia ma starsza, emerytowana milicjantka. Z pomocą kolegi wyrusza na spotkanie z przedstawicielem "Niebiańskiego Osiedla". Bardzo podobała mi się postać babci Matyldy. Była niezwykle wyrazista i autentyczna. Pozostali bohaterowie trochę mnie irytowali. Szczególnie to, jak zwracali się do swoich bliskich (Zembi, Dżesi, Kamcia) Zachowanie policjantów było infantylne i słabe.

Myślę, że nowa odsłona pisarza nie każdemu przypadnie do gustu. W książce nie brakuje ironii i pełnych ciętej riposty dialogów. Szczególnie wyznawcy religii katolickiej mogą poczuć się urażeni. Ćwirlej na każdym kroku szydzi z księży, katolickiego radia i ludzi wierzących. Nie podobało mi się też, że często wtrąca swoje poglądy polityczne. Biorąc do ręki książkę ulubionego pisarza, liczyłam na rozrywkę na wysokim poziomie. Niestety często przecierałam oczy ze zdumienia. Dialogi, początkowo zabawne, szybko przestały mnie śmieszyć. Czułam się zażenowana. Miałam wrażenie, że cała fabuła została oparta na poglądach autora. Nie oceniam tej książki wysoko, moim zdaniem jest to średnia półka. Będą kolejne części, może sięgnę po nie z ciekawości, ale po tym co pokazał autor w pierwszym tomie, nie liczę na coś ambitnego.

Książka pt."Niebiańskie Osiedle" to mało wymagająca lektura. Czyta się ją bardzo szybko. Sprawdzi się podczas podróży lub odpoczynku na plaży. Prosta fabuła nie wymaga dużego skupienia. Zakończenie szokuje i daje do myślenia. Polecam fanom kryminałów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ogród książek

ilość recenzji:103

6-07-2021 13:42

Przyznam ze wstydem, że nie znam twórczości Autora. Tym samym podeszłam do książki bez jakichkolwiek oczekiwań, z całkiem wolną głową.

Dochodzi do dwóch przypadków samobójstw w Warszawie i Pile. Łączy je to, że sprawa dotyczy starszych małżeństw a w domu każdej z tych par zostają znalezione reklamy Niebiańskiego osiedla. Sprawą zajmuje się Jowita i Franek, dwójka policjantów. Swoje własne dochodzenie rozpoczyna dziennikarz śledczy Marcin a pomaga mu babcia Matylda.

Bohaterowie zbudowani od początku do końca, nie pozostało mi nic w sferze domysłów. Zakochałam się w babci Matyldzie, dla mnie to mistrzyni!!! Dla samej tej postaci warto poznać książkę a przecież zostaje jeszcze cała plejada innych ,,gwiazd". Słodka Dżesika czy jej totalne przeciwieństwo Kamila. No i oczywiście Marcin... Z jednej strony niezwykle bystry a z drugiej ogarnięty swoistą ślepotą.

Muszę przyznać, że uwiódł mnie styl pisania Autora. Przez cały kryminał mknęłam z lekkością i przyjemnością. Niewątpliwego smaczku dodawało sarkatyczne poczucie humoru. Wielokrotnie śmiałam się w głos.
Czytając miałam wrażenie jakby Autor świetnie się bawił konstruując całą opowieść. Może to zabrzmi dziwnie, bo w końcu to kryminał i są trupy ale bawiłam się przy nim świetnie.

Jest akcja, jest tempo, są soczyste dialogi oraz przede wszystkim jest to bardzo dobra historia okraszona rewelacyjnym humorem. Czy można chcieć więcej? Ja otrzymałam wszystko czego mogę oczekiwać od dobrej książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1036

29-06-2021 10:58

Od zawsze cenię twórczość Ryszarda Ćwirleja za lekkość pióra, sarkastyczne poczucie humoru i genialne kreowanie bohaterów. Nie inaczej jest w powieści ?Niebiańskie osiedle?, pierwszym tomie nowego cyklu z zupełnie nowym bohaterem Marcinem Engelem. Ale, ale, czy na pewno nowym? Już po kilku stronach przypomniałam sobie opowiadanie autora ?Niebiański dom?, które ukazało się w antologii ?Awers?, a jest z powieścią bezsprzecznie powiązane.

Jednak dopiero w pełnowymiarowej powieści możemy przyjrzeć się dokładniej osobie protagonisty nowego cyklu. Trzydziestoletni dziennikarz i reporter telewizyjny, który przed laty przeprowadził się z Poznania do Warszawy mieszka tu ze swoją dziewczyną, modelką, Dżesiką. Od początku wzbudził moją ogromną sympatię, bo mimo, że inteligentny, to czasem jego gapowatość, niedomyślność, szczególnie w sprawach damsko-męskich wywoływała naturalny uśmiech. Momentami zastanawiałam się, czy naprawdę jest tak nieporadny, czy woli po prostu pewnych rzeczy nie dostrzegać.

Ale rozpisałam się na jego temat, a to przecież nie jedyna barwna postać powieści. Na pierwszy plan z pewnością wysuwa się dziarska babcia Matylda, była milicjantka, która w dużej mierze przyczyniła się do rozpracowania oszustwa w Niebiańskim Domu, o którym mowa w opowiadaniu, ale również i tym razem nie zamierza przysypiać w bujanym fotelu. A sprawy zdają się łączyć. Nazwa Niebiańskie Osiedle kojarzy się automatycznie z Niebiańskim Domem dla osób starszych, w którym pomagano mieszkańcom przejść na niebiańskie łąki po wcześniejszym przepisaniu mieszkania na fundację.

Czy to tylko zbieżność nazw, czy tym razem również może chodzić o oszustwo? Czy osoba, której wówczas nie udało się ująć planuje kontynuować swe dzieło na szeroką skalę?

Marcin wraz z Kamilą, koleżanką z redakcji, pod przykrywką kręcenia filmu reklamowego rozpoczynają reporterskie śledztwo w tej, budzącej podejrzenia, sprawie projektu osiedli dla starszych osób. Szczególnie gdy samobójstwo popełnia para staruszków.

Świetnie bawiłam się przy lekturze, choć również nasunęło mi się wiele refleksji. Szczególnie dotyczących bezduszności i braku wyrzutów sumienia oszustów mamiących starsze osoby obietnicami, żerujących na ich naiwności, na marzeniu o spokojnym, beztroskim życiu w godziwych warunkach, choćby po śmierci. Bardzo trafiła do mnie narracja prowadzona w pierwszej osobie przez Marcina i w trzeciej przez pozostałych bohaterów. Jak zawsze akcent humorystyczny i nieco przemyconej historii i smaczku z czasów PRL-u świetnie dopełniło tę zajmującą intrygę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna M

ilość recenzji:414

25-06-2021 15:07

Niebiańskie osiedle to kolejna książka Ryszarda Ćwirleja, którą miałam okazję przeczytać i kolejna na której się nie zawiodłam. Jak zwykle świetna lektura.
Chcesz znaleźć spokój i ciszę? Chcesz w tym zwariowanym świecie trafić do wymarzonego miejsca, w którym otoczą cię życzliwość, miłość i ciepło płynące wprost z serca? Każdy ma prawo do zasłużonego odpoczynku po ciężkiej pracy. Ty również możesz mieć to wszystko na wyciągnięcie ręki. Niebiańskie Osiedle czeka na ciebie.
Teoretycznie to oferta dla seniorów chcących żyć bezpiecznie,w spokoju blisko Boga. Co się tak naprawdę za tym kryje?
Czy dwa podwójne samobójstwa seniorów, jedno w Pile, drugie w Warszawie mają z tym osiedlem coś wspólnego? Czy to w ogóle są samobójstwa? Całość bada młody policjant Franek Kaczmarek.
Szybko do akcji wkracza także nowy bohater Ćwirleja, Marcin Engel ? dziennikarz śledczy, a właściwie, jak sam twierdzi, mistrz świata w kłopotach dziennikarzy..
Oj dzieje się, dzieje. Bardzo szybko losy obu dochodzeń i obu śledczych łączą się, a Niebiańskie Osiedle wydaje się wcale takim idyllicznym nie być. O co naprawdę chodzi?
Ponownie, jak to u Ćwirleja, mamy do czynienia ze świetnie nakreślonymi postaciami. Obaj śledczy są doskonali, inteligentni, z poczuciem humoru, bystrzy, z ikrą. Miło się czyta o ich poczynaniach.
Jednak postacią, którą wręcz pokochałam jest babcia Matylda. Kobieta po 70-tce, była milicyjna śledcza, wdowa po generale policji, uprawiająca sporty tylko bierni, akceptująca picie tylko dobrej whisky. Postać niebanalna, którą trudno nie polubić. Dodatkowo babcia twierdzi, że duszpasterstwo działa jak akwizytorzy ubezpieczeń. Trudno się nie uśmiechnąć :D
Do tego genialnie sportretowane polskie społeczeństwo. W książce znajdziecie wszystkie typy postaci. są one barwne, może odrobinę przerysowane, ale genialnie oddające charakter i poczynania ich postaci.
Dodatkowo smaczku dodają liczne aktualne wtręty z przymróżeniem oka, jak chociażby ten dot. nadawani noworodkom imienia Jarosław.:D
Całość, jak to u Ćwirleja genialnie skonstruowana, świetnie połączona, idealna do czytania i przerażająco prawdziwa. Aż szkoda, że książka jest tak krótka. Bo co to jest 345 stron.
Polecam i niecierpliwie czekam na kolejną książkę autora.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książkowe Zacisze

ilość recenzji:1

21-06-2021 21:50

Oryginalna, to na pewno!
Lekka i wciągająca - strony przekręcają się same. Do tego wypełniona kryminalnym humorem na wysokim poziomie i zwracająca uwagę na to, co nam teraz w kraju krew psuje...

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Ryszarda Ćwirleja i coś czuję, że nie ostatnie. Inność "Niebiańskiego osiedla" wprawia w konsternację i przywraca wiarę, bo jak widać da się jeszcze napisać coś zupełnie odklejonego od schematu, co czytelnikowi tak szybko z głowy nie wyparuje.
Fabuła toczy się o miejsca w niebie i życie mlekiem i miodem płynące. Grzech byłoby nie skorzystać! Mamy tu podejrzane samobójstwa i dziwne zgony, mamy bogobojną społeczność i piekielne interesy robione w białych, nieskalanych rękawiczkach. Historia ma podłoże religijne, ale ja nie doszukiwałabym się w niej zgorszenia. Już prędzej w ludziach i czynach, które zainspirowały autora do jej napisania...

Nie będę kłamać, nie jest to mój numer jeden wśród tegorocznych lektur, ale coś mnie w tym "Niebiańskim osiedlu" zaintrygowało, coś tam moją uwagę skutecznie przykuło, i choć zwykle takie historie zapominam w trybie natychmiastowym, to tym razem zapomnieć nie mogę, wspominam, wręcz czekam na ciąg dalszy!

Nie wiem, czy to nowe oblicze autora, bo nie mam porównania, ale niewątpliwie jest to nowe oblicze polskiego kryminału. Bohaterowie nie drażnią, fabuła nie nudzi, nie znalazłam tu żadnych powodów do irytacji i narzekań. Zalecam przeczytać, przemyśleć, przeżuć w głowie, rozłożyć na części pierwsze i docenić pomysł, bo to naprawdę ciekawe literackie przeżycie. To trzeba przetestować na własnej, czytelniczej skórze, z nadzieją, że nie uczuli! Dystans w trakcie czytania wskazany.

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:464

29-05-2021 19:09

To było moje drugie spotkanie z autorem i tak jak poprzednio jestem mega zadowolona. 1 Tom serii ?Marcin Engel? to od przeczytania pierwszej strony moje must have! Co się uśmiałam w niektórych fragmentach to moje. Książka, która nie może zostać pominięta ze względu na problem, jaki obecnie przeżywamy a mianowicie wyłudzenia oszczędności od starszych osób, ale i nie tylko. Sposób na wnuczka już dawno poszedł do lamusa, lecz słyszy się, co chwila, że jeszcze ktoś/gdzieś próbuje swoich sił w ?biznesie?
Tutaj mamy wyłudzenie, ale nie takie fiu, fiu lelum polelum. Kochani tutaj to już majstersztyk dopięte na ostatni guzik. Nic, co dobre nie trwa wiecznie, więc i ten plan musiał, runąć. Oczywista oczywistość, że nie napiszę, co i jak ale poważnie nie czytajcie opisów tylko sami sięgnijcie po książkę, jako przygodę życia a dowiecie się, co tym razem wymyślił ?Kościół?, (bo daleko i nie, tej instytucji do świeckości) żeby uszczknąć małe, co nie, co od naszych przesympatycznych seniorów.
Muszę też wymienić, że postać Matyldy Kaczmarek z komendy głównej MO emerytka dała popis jak trzeba postępować z takimi jak Oni, którzy chcą oszukać przemiłą panią starszą! To, co zrobiła i jak wyszła z tego wszystkiego to nawet teraz pisząc to mam uśmiech od ucha do ucha! Pamiętajcie szanujcie waszych dziadków, bo mogą przydać się w pewnej sprawie.
Oczywiście spotkacie się z morderstwem, ale takie umieranie w służbie lepszego bytu to nawet i ja bym się skusiła?
Polecam, bo seria będzie genialna (jak dla mnie)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

gdzie_ja_tam_ksiazka

ilość recenzji:1

23-05-2021 13:59

"Niebiańskie osiedle" to pierwsza część nowej serii spod pióra pana Ryszarda Ćwirleja. Jest to także moje pierwsze spotkanie z autorem, ale jak przyjemne! Na wstępie zaznaczę, że nie każdy polubi się z tą fabułą. Ściślej pisząc, ludzie bardzo pobożni, którzy również czczą instytucję Kościoła, jak i tych niosących słowo Boże. Co za tym idzie, również ludzie mocno obstający za pewną partią polityczną... Ja stronię od polityki jak i wiary, jednak nie narzucam nikomu swojego zdania. Tak tylko rozwieje wątpliwości, gdyby ktoś je miał.
Nadchodzi jesień Waszego życia i szukacie miejsca idealnego do odpoczynku. W dodatku w towarzystwie samego Pana. Jak zareagujecie, gdy sam Pan wysyła swoich najgorliwszych wiernych, by przekazać Wam cudowną wiadomość - zostaliście wybrani! Zamieszkacie na pięknym osiedlu, w spokoju, ciszy, wierze! Wszystko wygląda świetnie.
"Każdy ma prawo do zasłużonego odpoczynku po ciężkiej pracy. Każdy po trudach życia ma prawo do odpoczynku w domu Pana. Jego drzwi stoją przed tobą otworem. Czy tam trafisz, zależy już tylko od ciebie. Bo to miejsce tobie właśnie się należy, gdyż nasz Pan wybrał właśnie Ciebie. Ty również możesz mieć to wszystko na wyciągnięcie ręki. Niebiańskie osiedle czeka na ciebie..."
Jest jeden problem. Znajdują się ofiary, które rzekomo odeszły do Pana. Same, we własnych łóżkach. Nie zdążyły zaznać życia w Niebiańskim domu. Trop, jaki prowadzi na to miejsce, to teczka z ulotkami tegoż osiedla. Zaczyna się śledztwo...
Śledztwo nie tylko policji, ale także dziennikarskie. Poznajemy głównego bohatera, Marcina Engela, choć przyznam szczerze, że w niektórych momentach ciężko było stwierdzić, czy on tu gra pierwsze skrzypce. W każdym razie polubiłam się z Engelem, ale także z jego kumpelą Kamą, a dogryzanie jego dziewczynie nazywanej pieszczotliwie przez koleżankę "Zembie" było po prostu zabawne. Zresztą w całej książce jest zawarty humor, ale są też momenty ironiczne dotyczące naszego państwa. Niestety, ale autor ma w tym sporo racji
Babcia Matylda i jej prywatne śledztwo także zasługuje na uznanie i cóż, przy takiej kobiecie na pewno nie można się nudzić. Akcja książki toczy się dwutorowo. Jesteśmy przerzucani między Warszawą i Piłą, jednak w obu miastach odbywa się to samo śledztwo. Nie jest to krwisty kryminał, gdzie krew leje się w co drugim rozdziale. Fani lekkiej odsłony tego gatunku będą zadowoleni. Uważam, że jest to dobry początek ciekawej serii kryminalnej ???? A co będzie dalej? Mam nadzieję, że wkrótce się przekonamy!

Czy recenzja była pomocna?

Anna Rydzewska

ilość recenzji:280

22-05-2021 00:25

Czy powieść kryminalna może być zabawna, a zarazem porażająco autentyczna i przerażająca? Ryszard Ćwirlej w mistrzowski sposób udowadnia, iż jest to możliwe. Autor stworzył swoistą, niebanalną mieszankę, jaka zarówno potrząsa prawdziwym przekazem, skłania do refleksji, ale i angażuje w nietypowe śledztwo, prowadzone przez wielowymiarowe, zabawne postacie, nadające całości relaksującego charakteru. Czy można wykupić sobie miejsce w niebie? I jak wielu ludzi zadaje sobie to pytanie codziennie, w normalnym życiu?

Historia wielokrotnie zdążyła udowodnić, iż religia może być niesłychanie potężnym narzędziem wpływu, manipulacji. I choć wiara powinna być prywatną sprawą każdego człowieka, to od zawsze była ona wykorzystywana przez innych do osiągnięcia władzy bądź najprościej korzyści materialnych. Zaślepienie ludzkie nie zna granic i opowieść nakreślona przez Ryszarda Ćwirleja ukazuje to w genialny, przemyślany sposób. To, jak łatwo omamić człowieka, poraża i wprawia w osłupienie, a świadomość, że podobne historie dzieją się tuż obok nas, dosłownie zwala z nóg. "Niebiańskie osiedle" powinno być jedynie zabawną groteską, brutalnie obnażającą i wyśmiewającą ludzkie przywary, niestety, bliżej jej do normalnego życia, niż mogłoby się to początkowo wydawać.

Bezsprzecznie, wykorzystana tematyka wzbudzi wiele emocjonujących dyskusji, udowadnia, iż autor nie boi się kontrowersyjnych zagadnień, czym wzbudza ogromne zainteresowanie czytelnika. Fundamentem tej porywającej powieści jest misternie uknuta intryga, jaka pochłania i angażuje czytającego bez pamięci, fundując mu przy tym moc silnych wrażeń. Nie tylko czujemy się jak naoczny świadek szokujących wydarzeń, ale wręcz stajemy się pełnokrwistym uczestnikiem, któremu może grozić poważne niebezpieczeństwo.

Na ogromne brawa zasługują fenomenalne kreacje bohaterów, które wzbudzają lawinę skrajnych uczuć. Każdy z nich jest nietuzinkowy, wyróżnia się i wywołuje określone silne emocje, począwszy od zaciekawienia, po ogromną sympatię, aż do przerażenia i nienawiści. Bez wątpienia, żaden z bohaterów nie pozostanie obojętny, co dodatkowo angażuje otumanionego już znakomitą, przenikliwą lekturą czytającego.

Autor dokonał niezwykle wnikliwej prezentacji funkcjonowania sekty, nakreślił nietypową, misternie uknutą zagadkę i dopieścił ją charakternymi bohaterami, którzy pozostawią po sobie ślad w pamięci na bardzo długo! "Niebiańskie osiedle" to błyskotliwy, niesamowicie wciągający, ociekający sarkazmem kryminał, w jakim przepada się od pierwszej strony. Nieobliczalna, wartka akcja, dopieszczona niemożliwymi wręcz zwrotami, solidna porcja inteligentnego humoru, nietuzinkowe, wywołujące skrajne emocje, niezapomniane postacie, przemyślana i dopracowana, wyjątkowo angażująca intryga, a wszystko to naszkicowane niesłychanie przyjemnym, sugestywnym piórem, dzięki któremu kartki same przelatują przez palce. Jeśli szukacie lektury intrygującej oraz hipnotyzującej, jaka momentalnie wessie was do swego świata i zafunduje moc niezapomnianych wrażeń, a także skłoni do zadumy, "Niebiańskie osiedle" skradnie wasze serce! Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bethwithbooks

ilość recenzji:125

14-05-2021 11:28

Przede wszystkim bardzo dziękuję ... i autorowi cwirlej za możliwość zrecenzowania ?Niebiańskiego osiedla?, czyli pierwszej części nowej serii kryminalnej z dziennikarzem śledczym, Marcinem Engelem. Już czytając opis wiedziałam, że to książka dla mnie i podczas jej czytania pojawi się dużo najróżniejszych emocji.

Niebiańskie osiedle zostaje rozreklamowane w wielu miastach w Polsce. Jego twórcy oferują ludziom starszym możliwość zamieszkania w domach, wybudowanych specjalnie na ich użytek, by w luksusowych warunkach mogli dożyć końca życia u boku Pana. Czeka na nich tam spokój, cisza, życzliwość i przede wszystkim wiele udogodnień, na takich osiedlach bowiem oprócz domów wybudowane zostaną sklepy, apteki, a nawet przychodnie lekarskie tylko dla mieszkańców osiedla. Brzmi jak marzenie? Lecz czy to na pewno uczciwa oferta?

Od pierwszych stron autor nas zaskakuje, szybko wprowadzając swego rodzaju niepewność ? niby wszystko jest w porządku, ale podświadomie czujemy, że jest w tym jakiś haczyk. Niedługo później pojawia się główny bohater ? Marcin Engel, dziennikarz śledczy, zamieszkujący Warszawę. Nie da się go nie lubić, ma pewien instynkt i wie, kiedy coś jest podejrzane i należy się temu głębiej przyjrzeć. Oprócz niego poznajemy też jego znajomych ? dziewczynę Dżesi, przyjaciółkę Kamę i moją ukochaną bohaterkę ? babcię Matyldę. Jeśli Marcin nie przekona was do siebie, to jestem pewna, że babcinemu urokowi się nie oprzecie ;) To się dopiero nazywa silna, kobieca bohaterka i oby takich więcej! Szczerze mówiąc, gdyby babci Matyldy było trochę mniej, chyba czytałoby mi się gorzej, mimo dużej ilości tajemnic i akcji. To ona była łącznikiem całej akcji i jedną z najważniejszych postaci w książce, ale jeśli chcecie się dowiedzieć w jaki sposób to musicie przeczytać ?Niebiańskie osiedle?, które serdecznie Wam polecam. To naprawdę świetny początek nowej serii i nie mogę doczekać się kontynuacji??

"Zresztą każdy obyty w świecie człowiek dobrze wie, że z dziewczynami nie ma co walczyć. One mają rację zawsze, a my tylko wtedy, jeśli one racji nie mają, czyli nigdy. Lepiej więc siedzieć cicho i się nie sprzeczać, bo to się dobrze nie kończy."

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?