Do sięgnięcia po tą pozycję zdecydowała okładka, to właśnie ona zwróciła na siebie moją uwagę. Dostrzegłam wilka, las i byłam zauroczona, dlatego czym prędzej zabrałam się za to, aby przeczytać opis wydawcy, chciałam się upewnić, czy wpasuje się w moje czytelnicze klimaty. Nie znałam autora wcześniej, więc nie wiedziałam, czego się spodziewać, jak to przy debiutach bywa. Nie jestem strachliwa, zakasałam rękawy i wypisałam zgłoszenie, w taki oto sposób książka trafiła w moje dłonie, a ja oddałam się lekturze.
Książka Grzegorza Bobina ?Niebiański las? zabiera nas do niesamowitej krainy, wprost do królestwa Isnis. Słynie ono z drogocennych, pięknych i wyjątkowych wierzchowców. Sielanka nie może trwać jednak wiecznie, zawsze znajdzie się ktoś, kto może namieszać w życiu mieszkańców. Cały spokój i stabilizacja zostają przerwane za sprawą pewnego czarodzieja, który jest niebezpiecznym człowiekiem. Theron jest niezwykle okrutną istotą, w jego umyśle wykiełkował pewien plan, a on ma zamiar zebrać jego owoce. To osobnik wyjątkowo uparty, który myśli jedynie o sobie. Nie ma dla niego znaczenia ludzkie życie, jest zaledwie marnym pyłem. Wszystko, czego pragnie Theron to przejąć moce wszystkich magów, jakich tylko będzie potrafił odszukać i je sobie przywłaszczyć. Czarodziej niczego bardziej nie pragnie, jak stać się najpotężniejszą istotą magiczną, a to wszystko nie wygląda zbyt dobrze. Nie można przecież pozwolić, aby taki człowiek zrealizował swoje cele. Czy jednak znajdzie się ktoś, kto będzie na tyle silny, sprytny i zaradny, aby mu się przeciwstawić? Królowa Isnis chce zapewnić swoim poddanym bezpieczeństwo, jednak sama z pewnością nie da sobie rady. Czy stanie ktoś u jej boku gotów na poświęcenie? Czy Theronowi uda się zawładnąć tak potężną mocą?
?Niebieski las? autorstwa Grzegorza Bobina jest powieścią, która niesamowicie wciąga. Świat przedstawiony jest barwny, złożony i interesujący. Postać czarodzieja przesiąkniętego manią wyższości jest naprawdę ciekawa, mroczna i może właśnie, dlatego zwróciła moją uwagę. Mam słabość do czarnych charakterów, a Theron miał coś w sobie takiego, że gdzieś tam po cichu mu kibicowałam, chociaż nie chciałam, aby ktoś na tym ucierpiał, co się niestety wykluczało. Język, którym operuje autor jest prosty i przystępny dla każdego czytelnika. Fabuła ?Niebieskiego lasu? jest bardzo interesująca, nie żałuję spędzenia z książką czasu, jestem przekonana, że kolejne powieści autora będą jeszcze bardziej dopracowane, rozbudowane i jeszcze nie raz o nim usłyszymy. Oceniam ?Niebieski las? bardzo pozytywnie.