- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ylko przykrojone na czas jego trwania. Są przy tym skromne. - A może ten czas wyczekiwania nie jest nam potrzebny? Może mamy go w nadmiarze? Uśmiali się z prowadzonego dialogu i myśli o nadmiarze czasu. - Dobrze, że nikt nas nie słyszy, chyba nie wziąłby nas za normalnych. - Wiesz, gdzie to mam? - Piotr próbował niczym się nie przejmować. - To lato i ten czas tak niezwykły - kontynuowała. - Odnoszę wrażenie, że zapamiętam każdą chwilę, każdy dzień i wszystko, co teraz właśnie. - Może na niewidzialnej taśmie kręcimy film, który utrwalimy naszą pamięcią. Pozostanie na zawsze, tylko dla nas i tylko my będziemy mogli go obejrzeć. - I obejrzymy go po latach, razem? - Bardzo tego chcę. - To tak się jeśli chcemy tego oboje. - Twórzmy więc nasz film według scenariusza pisanego każdego dnia i reżyserowanego przez nas samych. Może obejrzymy go po latach. - I może go nawet opowiemy. - Może opowiemy go tylko sobie, będziemy najlepszymi sł własnej historii. * Siermiężny socjalizm nie rozpieszczał dobrobytem, a wyjazd na wakacje po trudach matury i egzaminach wstępnych na uczelnie dla zdecydowanej większości miał coś z sennego marzenia. Ale czy osiągnięty sukces nie zawierał w sobie tak wiele z nagrody, aby nie oczekiwać zbyt dużo? Któż mógł spodziewać się większego wyróżnienia, niż to, które następowało po osiągnięciu celu. Zuzanna z Piotrem pozostawili poza wszelkimi rozważaniami wyjazdy i dłuższe eskapady. Okazało się, że wycieczki rozpoczynane z ostatniego przystanku komunikacji miejskiej są wielce interesujące, tym bardziej że do tej pory były dla nich zupełnie nieznane. Zapraszała rzeka i liczne towarzystwo, które tak jak oni szukało okazji do niekończących się pogawędek. Niezbyt daleko od domu wujostwa zaskoczył ich niewielki deszcz, niegroźny zresztą, bo zabrali ze sobą całkiem spory parasol. Na Zuzę spadło może kilkanaście kropli, ale Piotr nie omieszkał zasugerować jej potrzeby przebrania się. - Po cóż miałabym się przebierać, wszystko mam na sobie suche. - Nie jestem tego pewien, sprawdzimy w domu, dobrze? - W porządku, ale przecież bardzo lubisz tę sukienkę, miałabym założyć inną? - Jeszcze nie wiesz, jaką ci zaproponuję. - Wejdźmy do domu, bardzo mnie zaciekawiłeś. - Bardzo lubię twoją sukienkę, wyglądasz w niej prześ - Opowiedz, jak w niej wyglądam, ale nie śpiesz się, bo może coś umknąć mojej uwadze albo sam możesz coś pominąć. - Na wiosnę wyglądasz w niej jak w wyplecionej z wiosennych kwiatów tkaninie, świeżych i nietkniętych jeszcze zbyt mocno palącym słońcem i majowym deszczem. Latem jesteś... jak lekki powiew ciepłego wiatru. Kwiaty na twojej sukience wcale nie gasną od promieni słońca, jeszcze mocniej ujawniają swoje kolory. Chowają się, to znowu pokazują w fałdach układanych przez wiatr. Całe piękno twojej sukienki tkwi pewnie w wielkości tych kwiatów, a właściwie kwiatuszków, takich drobnych i niepozornych. Są jak unosząca się i powiewająca łączka. - Lubisz mnie w tej sukience, wiem mówiłeś mi. - Lubię też fatałaszki, te spod sukienki. - Jak mógłbyś mnie ubrać po zdjęciu sukienki i tego, co ukrywam pod nią? - Sukienkę utkałbym z pocałunków i pieszczot, zakryłyby cię calutką aż do stóp. - A reszta? - Staniczek też utkałbym z pieszczot i pocałunków. - Przecież to nie wszystko, mam coś jeszcze, mój tkaczu. - Z pocałunków i pieszczot utkałbym dla ciebie nawet majtaski. Już nie masz nic więcej na sobie do utkania, prawda? - Już nie mam nic na sobie, popatrz, ile czeka cię pracy. Poddam się cała, cierpliwa i oczekująca, masz tyle do utkania. - Mamy dużo czasu. - Całe szczęście, jutro zresztą też mamy cały dzień, i każdy następny. Tymczasem opowiedz znowu, jak wyglądam w sukience, którą tak bardzo lubisz i niczego nie pomiń, bo wszystko każę ci powtórzyć. Wydawali się tonąć w swoim szczęściu, tak jakby czas płynął tylko dla nich albo wcale go nie było. * Dalsza część dostępna w wersji pełnej Nakładem wydawnictwa Novae Res ukazały się również Spis treści: Okładka Karta tytułowa 1. Lato 2. Przysługa 3. Bliskość 4. Mecenas 5. Pola 6. Rozbitkowie 7. Inwalida Karta redakcyjna Niepewność Wydanie pierwsze ISBN: 978-83-8219-521-7 (C) Stanisław Sałapa i Wydawnictwo Novae Res 2021 Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody wydawnictwa Novae Res. Redakcja: Dominik Leszczyński Korekta: Paulina Górska Okładka: Michał Duława Foto: Anna Om; hikrcn; tomertu; LightField Studios | Wydawnictwo Novae Res ul. Świętojańska 9/4, 81-368 Gdynia tel.: 58 716 78 59, e-mail: Publikacja dostępna jest w księgarni internetowej Na zlecenie Woblink plik przygotowała Katarzyna Rek
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa |
Kategoria: | Kryminał, Polskie kryminały, książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 121x195 |
Liczba stron: | 252 |
ISBN: | 9788382195200 |
Wprowadzono: | 15.09.2021 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.