Nieposkromiona

Viktoria długo nie nacieszyła się swoim szczęściem w małżeństwie. Bowiem następnego dnia miała podpisać umowę z mężczyzną, na którym Slade chce się zemścić a Viktoria ma mu dostarczyć potrzebnych informacji. Tak więc po podpisaniu umowy z Alexem dziewczyna równocześnie podpisuje na siebie wyrok śmierci, gdyż nikt od niego nie odchodzi. Jednak przez ten rok ma zamieszkać u niego i znaleźć się w świecie bezwzględnych morderców, gdzie zabijanie oraz tortury są na porządku dziennym. Początkowo łatwe zadanie zaczyna się komplikować gdy Viktoria czuje się dobrze w towarzystwie Alexa a jego rodzina traktuje ją jak swoją. Dostaje to czego nie dostała w dzieciństwie oraz w niedawno zawartm małżeństwie.

Czy uda jej się wykonać zadanie? Czy przebywając w towarzystwie Alexa zmieni zdanie na jego temat? Czy będzie w stanie opuścić jego i rodzinę jak przyjdzie czas?

Ależ ta książka wzbudza emocji. Momentami tak podnosiło mi się ciśnienie że masakra. Jednak mimo początkowego zdenerwowania na Slada stanowczo jestem w jego drużynie. Bezwzględność oraz brutalność Alexa totalnie do mnie nie przemawiają. Mimo iż twierdził że czuję coś do Viktorii zmuszał ją do wykonywania rozkazów, sprzecznych z jej postępowaniem. Czy będzie kolejna część? Bo ta seria nie może się tak zakończyć. Viktoria będzie musiała stanąć przed nie lada decyzją a ja bardzo chętnie ją poznam.

Powracamy do historii Victorii,która została wysłana na samobójczą misję przez ukochanego.Została zdradzona i rzucona na głęboką wodę.Z dala od Slade?a zaczyna czuć się ważna i potrzebna.
Czy Alex,który powinien być wrogiem,będzie taki jak opisywał go Slade?
Jaki los czeka Victorię?

????Jeśli sądzicie,że pierwsza część była emocjonalna i nieprzewidywalna to sięgając po drugi tom przekonacie się,że jest ona jeszcze bardzo dynamiczna.
??Poznając krok po kroku poczynania bohaterki podczas misji byłam niemal przekonana,że będzie to przewidywalna historia.Autorka potrafiła tak namieszać w fabule,że nic w niej nie było pewne.Wróg staje się przyjacielem,a przyjaciel okazuje się zdrajcą.Dzięki temu czyta się w ekspresowym tempie,nie mogąc oderwać się od lektury!!!

??W tej historii odnajdujemy nie tylko chęć zemsty na wrogu,manipulacje,intrygi,ciemne interesy,ochronę najbliższych a nawet planowane zabójstwa niewygodnych świadków.Dodając do tego działań FBI i innych służb to robi się naprawdę ciekawie.

??Nie możemy przewidzieć,kto okaże się zdrajcą i donosi swojemu szefowi!!Wspomnieć muszę również o pożądanie i nowo poznanym uczuciu wystawionym na próbę.Przez to w głowie robi się zamieszanie i zamęt!

??Jeśli lubisz książki z nieprzewidywalna i ciekawą fabułą to koniecznie przeczytaj historię nieposkromionej Victorii.Czekam na więcej.
??Polecam

Nasza główna bohaterka zostaje wrzucona na głęboką wodę, musi poradzić sobie w trudnych sytuacjach. Każdy najmniejszy błąd może kosztować ją życie. Nie martwcie się jednak nasza Victoria to twarda zawodniczka, da sobie radę. O ile ciało się zregeneruje, to już z psychiką może być gorzej. Jak to wszystko wpłynie na Victorię? Zmieni ją?

Autorka już od samego początku serwuje nam totalne zaskoczenie. Prolog zapowiada nam zwroty akcji, o których byśmy się nie pokusili nawet pomyśleć. Czytelnik zostaje wciągnięty w zawiłą grę, tutaj wszystkie chwyty są dozwolone. A finał rozgrywki jest nieprzewidywalny.

Bardzo ciekawa byłam dalszych losów bohaterów. W tej części zdecydowanie pierwsze skrzypce gra Alex i Victoria. Slade nie występuje za często, za to dowiadujemy się ciekawych rzeczy o nim. Nie powiem, niektóre informacje zaskoczyły mnie. Cała fabuła obfituje w niespodziewane zwroty akcji, pojawiają się różne komplikacje oraz wstrząsające odkrycia.

Autorka stworzyła niesamowicie wciągającą historię, od której nie sposób się oderwać. Z każdą kolejną stroną zagłębiałam się coraz bardziej w fikcyjny świat. Doprowadziło to do momentu, w którym nie chciałam kończyć lektury. Tak dobrze czułam się w towarzystwie bohaterów. Styl autorki sprawia, że przez książkę wręcz się płynie. Już wiem, że z chęcią sięgnę po inne pozycje pisarki.

Mam tylko jedno zastrzeżenie, a mianowicie pytanie: Jak można skończyć w takim momencie? A co dalej? Ja już bym chciała wiedzieć. ????

Myślałam, że przez zakończenie zwariuje. Myliłam się. To, co autorka serwuje nam w epilogu, to już przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać z niecierpliwością czekam na kolejny tom. ????????

Wybornie spędziłam czas na lekturze książki.

Pierwszy tom bardzo mi się podobał i ten również jest bardzo wciągający. Początek przypomina nam sceny z poprzedniej części, tym lepiej, gdyż w pamięci ta opowieść do nas wraca. Oj gdzie się tym razem Viktoria wpakowała! Nie chodzi o to, że jest łatwowierna, bo akurat nie ufa nikomu, ale wybrała bardzo odważną drogę, by wykonać pewne zadanie. Scena umowy z punktami kojarzyła mi się z inną książką, tylko raczej nie spotkałam do tej pory bohaterki tak twardej jak ona. Jest mega silna fizycznie i dla innych, psychicznie, lecz my wiemy kiedy coś ukrywa. Można by powiedzieć, że wewnątrz jest krucha, ale sama siebie podburza, by tego nie okazać. Stara się panować nad każdą sytuacją. Autorka wybrała tutaj inteligentną postać, która w każdym calu chce być zawsze przed przeciwnikiem. Czytamy jak szacuje swoje szanse, jak szybko kalkuluje swoje możliwości, w jaki sposób się hamuje i jaki chce osiągnąć cel. Jednak mimo iż znamy jej zamiary, to jednak nigdy nie byłam w stanie jej zaufać. Jest to spowodowane tym, że postępuje instynktownie i nawet jeśli sądzimy, że wiemy co zrobi, to i tak tego nie robi:-) Wychodzi tutaj ponad siebie i nie potrzebuje pomocy. Wciąż powtarza, że pamięta o swoim mężu, lecz widzimy, że zleceniodawca jest przez nią widziany jako wielki przystojniak. Jej zapał nieco osłabia widok ciężarnej narzeczonej, lecz czy tak naprawdę ten fakt się dla niej liczy? Wchodząc bowiem w układ, który podpisała na rok tak naprawdę nie spodziewa się co ją dalej czeka. Gdzieś tam w głowie kotwiczy jej Slad i rzeczy, które ma dla niego uczynić, lecz czy będąc wciąż przy Alexie może zmienić zdanie?
Powiem wam, że mamy tutaj poruszony motyw rodziny jakiej Viktoria nigdy nie znała. Jest pod wrażeniem zachowań postaci, co bardzo daje jej do myślenia. Przez chwilę można nawet było wziąć tą opowieść jako obyczajową, ale naprawdę przez chwilę. Autorka zwraca nam uwagę na ważne aspekty człowieczeństwa, jakby chciała, byśmy i my spojrzeli w tym kierunku nowym okiem. Warto ją przeczytać, gdyż ta historia pozostanie z wami na dłużej:-)