Ylenie i Alex byli w sobie bardzo zakochani. Na drodze do ich szczęścia stanęła nieuleczalna choroba i śmiertelny wypadek. Kiedy chłopak zginął w wypadku samochodowym, dziewczyna otrzymała jego serce. Teraz są nierozerwalnie ze sobą złączeni, Ylenie dostała prezent od losu, musi dobrze to wykorzystać. Dziewczyna próbuje poukładać sobie życie na nowo, bez ukochanego. Przez media społecznościowe poznaje tajemniczą Giorgię, z którą wiele ją łączy, bowiem ta również przeszła niedawno operację, konkretnie przeszczep rogówek. Dziewczyny, wspólnymi siłami, próbują rozwiązać pewne niejasności związane ze śmiercią Aleksa. Tak docierają do groźnego świata handlu narządami. Pomimo niebezpieczeństw, jakie na nie czyhają, są zdeterminowane, by odkryć prawdę.
Na wstępie już muszę napisać, że bardzo zawiodła mnie ta książka. Spodziewałam się tutaj dużych emocji, może nawet wzruszeń z mojej strony, jednak nic takiego się nie wydarzyło. Autor miał bardzo fajny zamysł na fabułę, niestety potencjał nie został wykorzystany. Główne wątki są zbyt spłycone, za dużo jest wątków pobocznych, które psują cały obraz. Książka jest krótka, ma bardzo wiele rozdziałów, przez co czyta się szybciej, jednak nie podobało mi się, że tak ważne tematy zostały przykryte rozwiązłością bohaterów. Nie spodziewałam się tutaj erotyka z zagadką kryminalną. To zdecydowanie nie jest książka dla młodzieży.
Autor porusza takie wątki jak pamięć komórkowa, nieodpowiedzialność związana z chorobami przenoszonymi drogą płciową, seksualność, rozwiązłość seksualna, przyjaźń, miłość, umiejętność przyjmowania oraz dawania. I oczywiście handel narządami. Bohaterowie na własną rękę próbują odnaleźć prawdę. Choć jest to niebezpieczne, niestety nie czułam tych emocji w książce. Właściwie nie czułam żadnych emocji bohaterów. Ylenie, choć bardzo zakochana w Aleksie, szybko o nim zapomniała i nie wyczułam żadnego smutku związanego z jego przedwczesną śmiercią. Dziewczyna szybko rozpoczęła nową historię miłosną.
Nieskończone bicie serca jest adresowane do młodzieży. Ja jednak mam poważne wątpliwości, czy do takich odbiorców powinna być ona kierowana. Nie niesie ze sobą żadnego przesłania, jedynie ukazuje zepsucie młodzieży i ich skrajną nieodpowiedzialność. Nie zmienia to faktu jednak, iż powieść ukazuje, jak daleko człowiek jest w stanie się posunąć, by ratować bliską mu osobę.
Opinia bierze udział w konkursie