Bohaterem albumu jest Daniel Rand. Sierota wychowana w zaginionym mieście K?un-Lun, gdzie poznał on tajniki kung-fu i przełamywał ograniczenia swojego ciała. Życie w odosobnieniu sprawiło jednak, że ma on ogromne trudności z odnalezieniem się w wielkomiejskich realiach. Młody wojownik zmaga się więc z wieloma problemami i niebezpieczeństwami. Wszystko to ma jednak na celu odnalezienie przez niego właściwej ścieżki życiowej.
Zarys historii może brzmieć trochę sztampowo. Nie ma co ukrywać, że scenariusz komiksu pod pewnymi względami taki właśnie jest. Opiera się on w końcu na postaci wymyślonej w połowie lat 70-tych (kiedy to gusta odbiorców popkultury były zupełnie inne). Ed Brubaker nie powiela jednak bezmyślnie wszystkich schematów oryginału. Udaje mu się dobrze ?zaktualizować? tego bohatera, jednocześnie zaprezentować jego historię w bardzo przejrzysty i przystępny sposób.
Spora część pierwszego albumu (zawierającego materiały z Immortal Iron Fist 1-6 oraz Civil War: Choosing Sides 1) to treści, dzięki którym poznamy postać tytułowej ?żelaznej pięści?. Komiks stanowi więc wprowadzenie do dalszego zagłębiania się w zaprezentowany świat. Podstawę rozrywki stanowi tu głównie mocna i satysfakcjonująca akcja. Widzimy poczynania Daniela i jego walkę z nowymi przeciwnikami. Dodatkowo pojawiają się tu również okazjonalnie bardziej znane postacie (Daredevil, Luke Cage, Misty Knight itp.).
Fraction i Brubaker rozwijając mit zamaskowanego herosa, nie stawiają tylko i wyłącznie na mordobicie. Bohater zmaga się tu bowiem nie tylko z wrogami, ale również własnymi słabościami, niedoskonałościami i wewnętrznymi problemami, co nadaje historii pewnej głębi. Nie jest to jednak album, który mógłby nas zachwycić nadmierną złożonością całej opowieści. Nadal jest to bowiem przedstawiciel dosyć typowej superbohaterskiej popkultury.
Opinia bierze udział w konkursie