- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
e nie było ani jednego faceta z jajami. - A pani szefa biorę na siebie. - I zupełnie niezauważalnie, jak sądził, zaciągnął się głęboko aromatem Escentric Molecules. Trzykrotnie. Tego mroźnego wieczoru w Warszawie, na kolacji w pałacyku MSZ przy ulicy Foksal, obsługa była na światowym poziomie, wszystkie dania elegancko serwowane, menu proste, lecz inteligentnie ułożone. Czy jest jednak takie danie, które może smakować podczas rozmowy o wojnie? Kolacja w pałacyku Przezdzieckich miała czysto kurtuazyjny charakter i siłą rzeczy przy stole nie mówiono o sprawach operacyjnych. Premier i minister spraw zagranicznych podejmowali Georgea Gordona, kontrolera MI6, który przybył do Warszawy z misją specjalną. Podkreślali w ten sposób nie tylko wagę, jaką władze polskie przywiązują do przedstawionego im problemu, ale również szczególną przyjaźń łączącą Polskę i Wielką Brytanię. Premier potwierdził gotowość spotkania w każdej chwili ze swoim angielskim odpowiednikiem. Johnem, ,,moim przyjacielem", jak podkreślił, wznosząc toast. George Gordon podziękował za zaproszenie i poświęcony mu czas, a w szczególności za wrażliwość rządu polskiego na wyzwania, przed jakimi stoją Europa i świat. Wyraził się z najwyższym uznaniem o polskim wywiadzie, profesjonalizmie i kompetencjach jego oficerów. Przypomniał dowcipnie, że to on i Konrad Wolski w 1989 roku nawiązali współpracę między służbami, która zaczęła się od nieudanego werbunku Konrada przez wywiad brytyjski, a dzisiaj przerodziła w osobiste przyjaźnie między oficerami, utrwalone we wspólnych operacjach. Podkreślił z lekką emfazą, że rola Wydziału Q jest nie do przecenienia, i nazwał go ,,perłą w wywiadowczej społeczności". Dodał też, że bez Konrada Wolskiego i Sary Korskiej ta perła nie byłaby pewnie tak szlachetna. W tym miejscu uniósł kieliszek wina, spojrzał na Sarę, która siedziała obok premiera, i na dowód szacunku skinął delikatnie głową w jej stronę, a potem ten sam gest powtórzył w kierunku Konrada siedzącego obok ministra. Na zakończenie zacytował słowa Churchilla, które w jego ocenie - co stwierdził z wyjątkowo poważnym i przekonującym wyrazem twarzy - idealnie pasują do Wydziału Q: ,,Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niewielu". - Dziękuję w imieniu wywiadu Zjednoczonego Królestwa - zakończył, podnosząc wysoko kieliszek z czerwonym izraelskim winem Yarden. Konrad pomyślał, że Anglicy używają tego wyświechtanego cytatu przy każdej nadarzającej się okazji, jakby miał jakąś magiczną moc. I właściwie ma, bo wszyscy ciągle dają się na niego nabierać, ale korzyść czerpie wyłącznie Jej Królewska Wysokość. Dochodziła jedenasta i w pałacyku na Foksal aura przyjaźni sięgała zenitu. Konrad pomyślał, że jeszcze chwila, a wszyscy poszliby się modlić do kaplicy MSZ, gdyby taka tutaj była. George Gordon, wychowany i wyćwiczony w Travellers Club na Pall Mall, rozegrał spotkanie po mistrzowsku, ze smakiem i dokładnie tak, jak przystało na protagonistę sztuki szpiegowskiej. Konrad widział go w tej roli pierwszy raz i nie mógł wyjść z podziwu, jak dobrze zna i czuje polską duszę. Zastanawiał się przez chwilę, czy George musiał się specjalnie przygotowywać, czy też zostało mu to z czasów, kiedy pracował na kierunku polskim. W końcu doszedł do wniosku, że to jego genetyczne modus operandi i w Budapeszcie, Madrycie czy Paryżu pewnie zagrałby podobnie. Nie bez powodu został kontrolerem - pomyślał i uśmiechnął się do Georgea na tyle wymownie, że ten od razu zrozumiał, co się pod tym kryje. Przed północą Sara i Konrad byli już w domu. Nad Warszawę zaczął nadciągać ciepły niż i napadało mnóstwo świeżego śniegu. Zrobiło się miło i przytulnie, a miasto jakby się wyciszyło i usnęło. Nazajutrz była Wigilia, a Sara nic nie przygotowała, chociaż zaprosili do siebie na wieczór ojca Konrada. To był wyjątkowo wyczerpujący dzień i Konrad nie miał najmniejszej chęci po raz kolejny rozmawiać z Sarą o Iranie, ale musiał. Streścił jej to co najważniejsze i powiedział, jakie zapadły decyzje. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
książka
Wydawnictwo Czarna Owca |
Data wydania 2019 |
Oprawa miękka |
Liczba stron 864 |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | okazje do -60%, Tania Książka, wysyłka 24h |
Wydawnictwa: | Czarna Owca |
Kategoria: | książki na jesienne wieczory, Sensacja, thriller, Polityczne, Polskie thrillery, Szpiegowskie |
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Wydawnictwo - adres: | adam.dzik@czarnaowca.pl , http://www.czarnaowca.pl , 00-519 , ul. Wspólna 35 /5 , Warszawa , PL |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2019 |
Wymiary: | 195x125 |
Liczba stron: | 864 |
ISBN: | 9788381433655 |
Wprowadzono: | 13.11.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.