Czytając opis wydawcy, może się wydawać, że jest to kolejna historia, gdzie podobnych napisane zostało setki, jednak w tym przypadku odkryłam zupełnie coś innego, coś, czego nie umiem zdefiniować, ale zapadło mi to głęboko w serce, coś, co poruszało najgłębiej ukryte struny...
Autor w swej historii nie oszczędza nam dramatu, ale daje również chwile oddechu i udowadnia, że życie potrafi zaskoczyć w najmniej odpowiednim momencie.
Pan Krzysztof nie boi się trudnych tematów, nie "cukierkuje" życia, choć czasami odnosiłam wrażenie, że przesadziła znów w drugą stronę, zrzucając na te dwie biedne dziewczyny tyle nieszczęścia.
Śmiało pisze o wykorzystywaniu seksualnym i gwałcie na nieletnim, prześladowaniu ludzi nie heteronormatywnych. Nie boi pisać się o chorobie i o tym, jak wpływa ona na codzienność, ale może co najważniejsze, potrafi pięknie pokazać prawdziwą przyjaźń.
Pięknie pisze o relacji, na której zawsze możemy polegać- o siostrzanej miłości, która potrafi współczuć, ale kiedy potrzeba potrafi także potrząsnąć. Ta książka boli i krzyczy całą sobą.
"Niewyjaśnione tajemnice" to książka, bez "happy endu", i dająca dużo do myślenia. Zmusza do refleksji nad przemijaniem, stratą i radzeniu sobie z nią. Choć tutaj muszę napisać, że zakończenie totalnie do mnie nie trafiło, jak dla mnie przekombinowane, ale nie odbierajcie tego jako zarzut, myślę, że wielu osobom taka wizja "życia po drugiej stronie" może przypaść do gustu, ale więcej już nie zdradzę... Opis wydawcy i tak wiele zdradza ;)
"Niewyjaśnione tajemnice" to książka, która bardzo wciąga. Nie chodzi mi tylko o emocje, które ze sobą niesie, ale także o to, jak została pokazana tutaj miłość między dwoma kobietami, o ich życiu i zaskakujących torach, po których ono biegło. Nie brakuje rozważań na temat wiary i wszystkiego wokół, ale nie narzucają się i nie wychodzą na pierwszy plan.
Pomysł na fabułę świetny jak dla mnie trafiony w dziesiątkę.
Akcja nie toczy się szybko, ale znajdziemy w niej wiele zaskakujących zwrotów. Tajemnice, które wychodzą na jaw, zwalają z nóg, zaskakują, bolą i wzruszają. Autor funduje czytelnikowi istny rollercoaster. Książkę dzięki temu czyta się fenomenalnie.
Bohaterowie są autentyczni, doskonale wykreowani i poprowadzeni, wyzwalają w czytelniku wiele emocji- wzruszają i choć "spowiedź" głównej bohaterki jest niezwykle bolesna, potrafią także rozbawić.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Poruszająca opowieść o życiu, spełnieniu marzeń i dążeniu do wyznaczonego celu.
Każdy z czytelników znajdzie w niej coś wyjątkowego i dla każdego będzie to coś innego.
Opinia bierze udział w konkursie