Dziś słów kilka o książce, która wywołała we mnie tak mieszane uczucia jakich dawno nie miałam podczas lektury. ?Niezapominajka? to zdecydowanie intrygująca pozycja.
Akcja rozpoczyna się na imprezie ? tam nasz główny bohater poznaje tajemniczą dziewczynę i chwilę potem jest zmuszony uciekać przed bandą zbirów. Niestety przy próbie oswobodzenia się z ?ogona? łotrów depczących mu po piętach ulega bardzo poważnemu wypadkowi. Przy okazji dowiaduje się, że nie jest jedynie człowiekiem a w jego żyłach płynie magiczna krew. Na dodatek dziewczyna z sąsiedztwa (która od zawsze się w nim podkochuje) postanawia pomóc mu rozwikłać zagadkę i razem z nim wplątuje się w liczne intrygi, poznawanie magicznych stworzeń i przechodzenie do innych wymiarów).
Brzmi fajnie? I tak jest, ale uważam, że ciekawa akcja, która nie nuży i nie dłuży się zaczyna się ok. 100 stron przed końcem. Poprzednie 300 stron jakoś mocno mnie wymęczyły. Nie mogłam się wciągnąć ? sama fabuła przebiegała interesująco, co chwilę dowiadywaliśmy się o nowych intrygach i plot twistach. Jednak był tam pierwiastek monotonności i powolności, co dało mi negatywne odczucia w ciągu czytania.
Sama nie wiem jak powinnam ocenić tę książkę ? z jednej strony jestem ciekawa drugiego tomu bo faktycznie pod koniec akcja mnie wciągnęła i zaangażowała, ale przez ? książki nie byłam specjalnie zaciekawiona. Dodatkowo ogromnie denerwuje mnie motyw jaki pojawia się w tej książce ? wybraniec, który nagle dowiaduje się o swojej niezwykłości i musi zbawić cały świat, wybierać między dobrem a złem i odnaleźć się w nowej rzeczywistości ? okrutnie mi się ten motyw przejadł, nie jest ani odrobinę oryginalny, a wręcz tak przewidywalny i nudny, że aż odechciewa się czytać.
Styl pisania dawał mi trochę poczucie jakby autorka dopiero co się dowiedziała, że w książkach można wszystko. ?O można przechodzić przez ściany, o wróżkowie pracują w sklepie, a czy tam stoi Joanna D?Arc? TA Joanna D?Arc??. Całość prezentowała się jak coś pomiędzy niesamowicie niedorzecznym snem a ?Jakie chcesz efekty? Wszystkie.?. Najpierw było to dla mnie frustrujące, ale z czasem, gdy już się przyzwyczaiłam do ?zasad? tego świata, czerpałam przyjemność z poznawania jego nowych zakamarków.
Myślę, że finalnie sprawiedliwą oceną będzie 5/10, jest to średniak i na pewno gdyby nie była to trylogia ocena byłaby zdecydowanie niższa. Czekam jednak na kolejny tom z nadzieją, że będzie o wiele lepszy i da mi upragnioną wartką akcję i angażujące wydarzenia, które będą mnie ?obchodzić?.
Opinia bierze udział w konkursie