Nocarz

Kto ma już dosyć błyszczących w słońcu wampirów-kochanków ten niech zajrzy do Emowa. Świat jest pełen tajemnic, których ludzie nie są nawet świadomi. Nie wiedzą tego, że potencjalnie złe istoty pilnują ich przed jeszcze gorszymi. Nocarze - specjalna jednostka utworzona w ABW, w której skład wchodzą wyszkolone wampiry stawiające czoło tzw Renegatom, w obronie szarego człowieka. Kiedy Arlecki zgłasza do się do Emowa nie wie jeszcze, że umrze, po ty by narodzić się jako prawdziwy obrońca i bohater. Nie wie też, że jego dalsze losy doprowadzą do upragnionego, lecz cichego pokoju w obliczu wspólnego wroga. Nie wie, że gdy zaświeci ostrze Wampirzego Lorda, a z jego szyi polecą ostatni krople krwi, odrodzi się jako dziecko nocy, którego zadaniem będzie ochrona Polski przez krwiożerczymi istotami. Uzbrojony w karabin maszynowy, okulary przeciwsłoneczne, mocny filtr i kilka butelek sztucznej krwi wyrusza...bo musi. Jak na literaturę napisaną przez kobietę, jest to wyraźna akcja, przeplatana różnoraką amunicją i wszelaką bronią palną, umieszczona w dwudziestym pierwszym wieku, w Polsce. Jeśli szukacie taniego romansu, czy innych harlekinów - niestety nie trafiliście, bo tu jest tylko miejsce na przelotne pożądanie ciała i długowieczne pożądanie dobra ojczyzny. Ku Chwale Ojczyzny, pani Arlecki... czy może powinienem powiedzieć : Vesper?

Jeśli chcesz się spokojnie wyspać - nie czytaj tej książki przed snem. Jeśli chcesz spokojnie napić soku wiśniowego - nie czytaj jej przed spożyciem.
Wciągająca akcja, trzymająca w napięciu fabuła. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału, byłam tak zdziwiona, że nie pozostało mi nic innego, jak tylko z zapartym tchem pochłonąć dalszą treść książki. Nigdy nie spodziewałam sie takiego obrotu sytuacji. W jedną noc przeczytałam całą książkę i pozostało mi tylko zakupienie następnej części.
Zdumiewająca opowieść o tym, jak w jedną noc można zmienić całe swoje życie i urodzić się na nowo. Narodzić się dla Nocy... Tak właśnie Vesper zginął pod mieczem Lorda Ultora, odrodził się dla Nocy i odkrył, że teraz jest naprawdę szczęśliwy, nigdy się tak nie czuł - nie czuł się tak będąc człowiekiem. Lecz czy wytrwa na hodowlanej sztucznej krwi? Czy nie przejdzie na ciemną stronę? Czy przez błąd, który popełnił Nidor w jego wychowaniu nie zniszczy swojej kariery Nocarza? Pracując służbach specjalnych, Vesper codziennie zastanawiał sie nad swoim losem. Co się z nim stanie? Przekonajcie się sami! Polecam gorąco!