?Nolens volens, czyli chcąc nie chcąc? to książka, w której znajdziecie mnóstwo najsłynniejszych łacińskich (i kilka greckich) sentencji. Nie zabraknie znanych chyba każdemu słów, takich jak primum non nocere czy cogito ergo sum. Jednak co najważniejsze, nie jest to po prostu spis paremii, złotych rad czy filozoficznych przemyśleń! Każdym, przytoczonym w języku łacińskim słowom towarzyszy szeroki kontekst, który nie raz Was zaskoczy!
Czego ciekawego dowiecie się z książki ?Nolens volens?? Przekonacie się, co wspólnego ma Kartagina z zaciętą płytą. Dowiecie się także, którą starożytną sentencję parafrazowali Hillary Clinton, Jay-Z i Jan III Sobieski. Przeczytacie jakimi łacińskimi dewizami legitymują się Unia Europejska, stan Kalifornia, marines czy Warszawa oraz sprawdzicie jaki rebus znajduje się w Łazienkach Królewskich! W książce Zuzanny Kisielewskiej, aż roi się od ciekawych faktów!
Co ważne, przytoczone przez autorkę ciekawostki są niesamowicie różnorodne. Przeczytacie zarówno o bitwach, stoczonych przez Hannibala czy Juliusza Cezara, jak i o historii browaru Carlsberg! Przyjrzycie się filozoficznym przemyśleniom Sokratesa, Seneki Młodszego, świętego Benedykta, jak i bardziej nowożytnego Kartezjusza. Nie zabraknie także zagadek matematycznych, pochwały zdrowego stylu życia oraz tajemnic amerykańskiego dolara.
Moim ulubionym rozdziałem jest jednak ten, poświęcony dobrym radom. Jak to w życiu bywa, nie ma jednego idealnego przepisu na szczęście. Właśnie dlatego z jednej strony należy się spieszyć powoli, z drugiej zaś wiadomo, że niebezpieczeństwo tkwi w zwłoce. Autorka przedstawiła w tej części książki wiele znanych słów, zbierając je w pary pełne przeciwieństw. Ten zabawny sposób zebrania złotych myśli niesamowicie mnie urzekł! Bo może się wydawać, że poszczególne łacińskie sentencje sobie przeczą, ale jak się głębiej nad tym zastanowić, w życiu chodzi przecież o znalezienie pewnego aurea medicoritas, czyli złotego środka!
?Nolens volens, czyli chcąc nie chcąc? to naprawdę świetna lekcja łaciny (z nutką greki), historii, filozofii, geografii, prawa i wiedzy ogólnej. Mnogość ciekawych faktów, mniej i bardziej znanych anegdot w połączeniu z niezwykle ciekawą narracją sprawiają, że jest to naprawdę bardzo przyjemna lektura. Dopisana do każdej frazy historia sprawia, że naprawdę ma się poczucie, iż łacina towarzyszy nam w codziennym życiu na niemalże każdym kroku! Ileż to razy słyszeliśmy, żeby nie sikać pod wiatr lub że o gustach się nie dyskutuje? A jak Wam powiem, że to właśnie łacina dała początek tym słowom?! I już na sam koniec tylko dodam, że graficzna strona książki jest równie zabawna i urzekająca, jak jej treść. Ilustracje Agaty Dudek i Małgorzaty Nowak są taką wisienką na torcie, co sprawia, że lektura jest nie tylko arcyciekawa, ale i miła dla oka.
Naprawdę gorąco polecam książkę ?Nolens volens?? czytelnikom od 9. roku życia
Opinia bierze udział w konkursie