SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nowe życie Kariny

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Emocje
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 296
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Wśród książek można znaleźć nie tylko piękne historie, lecz także nowe życie Karina wychowywała się w domu dziecka, marząc o przyszłości innej niż ta, która bywa udziałem wielu jej rówieśników.
Na szczęście los okazuje się dla dziewczyny łaskawy i daje jej szansę na spełnienie dziecięcych pragnień.
Praca w księgarni pozwala jej na to, by do wszystkich tych historii, które ją otaczają, dopisać własną - niepowtarzalną i pełną nadziei
Ta wzruszająca opowieść, powstała z potrzeby serca i wciąż żywych wspomnień autorki.
Marta Nowik doświadczenia, które zdobyła, pracując jako opiekunka w domu dziecka, wplotła w przejmującą historię dziewczyny pragnącej za wszelką cenę wyrwać się z traumy dzieciństwa spędzonego w `bidulu`. Pamiętnik Kariny, pełen autentycznych emocji i poruszających refleksji, to wyjątkowe świadectwo młodej kobiety, która z bolesnych doświadczeń przeszłości potrafiła uczynić swoją siłę i dzięki niej rozpocząć nowe życie.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Emocje
Wydawnictwo - adres:
iwr@iwr-krakow.pl , 31-457 , Meissnera 20 , Kraków , PL
Oprawa: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 296
ISBN: 9788368031157
Wprowadzono: 08.03.2024

Marta Nowik - przeczytaj też

Kiedy czasu już dla nas nie będzie Książka 21,64 zł
Dodaj do koszyka
Marzenia spełniają się jesienią Książka 24,74 zł
Dodaj do koszyka
Noc spadających gwiazd Książka 24,94 zł
Dodaj do koszyka
Noc wigilijnych cudów Książka 25,79 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zliczyć cuda Książka 36,92 zł
Dodaj do koszyka
Świąteczna księgarnia Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Wegetarianka (twarda) Książka 39,00 zł
Dodaj do koszyka
Opiekunka marzeń Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Nowe życie Kariny - Marta Nowik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ewelina Górowska.

ilość recenzji:398

18-09-2024 12:57

"Nowe życie Kariny" to już czwarta książka Marty Nowik, którą mogę Wam polecić z naprawdę czystym sumieniem. Twórczość Autorki śledzę od samego początku i z każdą kolejną powieścią obserwuję, jak jej warsztat pisarski ewoluuje i gwarantuję, że za każdym razem spod jej pióra wychodzi coraz bardziej emocjonująca i porywająca historia. Nie inaczej jest teraz, a dodatkowym (wielkim) plusem jest fakt, że Autorka wplata w fabułę własne doświadczenia z pracy w domu dziecka, co czyni książkę niezwykle autentyczną i szczerą.

Książka podzielona jest na dwie części. Początkowo dowiadujemy się, kim jest główna bohaterka, jak znalazła się w domu dziecka, kibicujemy przyjaźniom i pierwszym zauroczeniom. Obserwujemy także jej bunt, widzimy jak dziewczyna z każdym kolejnym dniem, staje w ofensywie do otaczającego ją świata, kibicujemy, ale i podziwiamy za hart ducha gdy nie zgadza się na pewien układ, i ta niezgoda prowadzi ją do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego...
W drugiej części spotykamy Karinę osiem lat później. Kobieta, wydaje się, że wyszła na prostą po opuszczeniu ośrodka, ma poukładane życie osobiste, jest właścicielką niewielkiej księgarni i wydaje się, że jest naprawdę szczęśliwa... Ale czy to nie są tylko pozory? Czy Karina jest naprawdę tak szczęśliwa jak chce by to wyglądało na zewnątrz? Dlaczego w najmniej spodziewanym momencie przeszłość wyciąga po nią swe macki i stawia na jej drodze ludzi, o których chciała zapomnieć?
Jak potoczą się dalsze losy dziewczyny? Czy Maurycy jest taki, na jakiego się kreuje? Po co wrócił Bartek? Czy zawsze warto walczyć o szczęście, wiedząc, jaka będzie za nie cena?
Na te pytania już Wam nie odpowiem, ale odpowiedzi znajdziecie na kartach tej niezwykle poruszającej historii...

Jest to książka, która wciąga czytelnika w wir wydarzeń, wzrusza i intryguje już od pierwszych stron. Pomimo poruszonych naprawdę trudnych i bolesnych tematów jest to historia niosąca w sobie olbrzymie pokłady empatii i nadziei na lepsze jutro, zmusza do refleksji, zwolnienia i zastanowienia się nad własnymi marzeniami i planami. Pokazująca jak ważna jest wiara w siebie i to, że po każdej porażce, trzeba się podnieść, zacząć wszystko od nowa a efekty mogą naprawdę zaskoczyć. Potwierdzającą, że mimo własnych obaw nie jesteśmy tak naprawdę sami, że zawsze znajdzie się ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń, wzbudzi zaufanie, zostanie prawdziwym przyjacielem.
Postacie są bardzo złożone, intrygujące i niejednoznaczne, obdarzone całą gamą wad i zalet, łatwo dają się polubić, ale potrafią zirytować i wywołać niefajne uczucia. Rozbudowana warstwa psychologiczna każdej z nich pozwala spojrzeć na niego pod innym kątem, zrozumieć go, wyciągnąć odpowiednie wnioski, można się pokusić o jego ocenę (owszem, nie zawsze pozytywną), "wejścia" w jego buty i uzmysłowienia sobie jak ciężką i trudną drogę przeszedł do momentu, w którym go spotykamy.
Przyjemne opisy pozwalają spojrzeć na otoczenie oczyma bohaterów, poczuć ich emocje, zrozumieć uczucia, które nimi targają.
Postaci i pobocznych wątków jest dość dużo- początkowo wydaje się nawet, że jest to zbędne, jednak wszystko w tej książce jest doskonale przemyślane i losy tych postaci łącza się w jedną historię. Niektóre z nich są dość przewidywalne, trochę nawet zbyt idealne, inne mocno zaskakują, ale wszystkie tworzą bardzo spójną i niebanalną całość.
Akcja nie goni może na złamanie karku, ale tajemnice i intrygi ukryte w fabule sprawiają, że trudno jest się od niej oderwać bez poznania zakończenia.

Bardzo lubię powieści pisane przez tę autorkę, ma ona niezwykle lekkie i barwne pióro, poruszające najgłębiej ukryte struny, otulające czytelnika niezwykłym ciepłem, choć wątek, który właśnie ma swój czas, nie zawsze jest łatwy. Z wielką niecierpliwością czekam na kolejne ta pasjonujące lektury, które wyjdą spod pióra pani Marty.


Czy polecam?
Zdecydowanie tak. "Nowe życie Kariny to książka mocno życiowa, bardzo dojrzała i niosąca bardzo ważne przesłanie - jakie? Przekonacie się, sięgając po książkę. Pamiętajcie, choć momentami wydaje się, że świat się zaraz skończy, nawet po najgorszej burzy wyjdzie słońce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sza_teraz_czytam

ilość recenzji:1125

21-07-2024 08:59

"Nowe życie Kariny" to powieść, w której nie brak emocji. Ból, strata, tęsknota, kłamstwa, manipulacje - tego wszystkiego doświadcza główna bohaterka. Jak zatem ma przetrwać w tej nierównej walce? Dodajmy to, że Karina jest bardzo młoda i dlatego też dużo trudniej jest poradzić sobie z problemami. Jak każda młoda osoba posiada marzenia i plany. Czy wystarczy jej odwagi i siły, by o nie zawalczyć? 

Były takie momenty, kiedy po prostu postępowanie i zaślepienie Kariny mnie irytowało, a nawet złościło. Jednak szybko ponownie ją rozumiałam, wszystko z nią współodczuwałam, dopingowałam, a ostatecznie bardzo zżyłam.

Marta Nowik przedstawiła życie takim, jakim jest w rzeczywistości. Skomplikowane realia codzienności domu dziecka tym dobitniej do nas trafiają. Mamy tu wzloty i upadki, poczucie osamotnienia i niesprawiedliwości, przyjaźnie i pierwsze miłości, ale i podłą intrygę, której dziewczyna padła ofiarą. Później obserwujemy dorosłe życie Kariny. Wszystko wydaje się być poukładane. Ale czy aby na pewno? 

Po lekturze nasuwa się wniosek, że każdy ma prawo do lepszego życia, nawet mimo trudnego startu w dorosłość. Nie warto ulegać stereotypom, że wychowanek domu dziecka jest bezwartościowym człowiekiem i nic w życiu nie osiągnie. Warto też dawać sobie i innym szanse, oraz starać się, jak najlepiej je wykorzystywać. Widzimy też, jak ważna jest bezinteresowna pomoc, wsparcie i wybaczenie.

Moją uwagę przkuł również wątek księgarni, którą prowadzi główna bohaterka. Autorce wspaniale udało się oddać klimat tego miejsca. Choć tylko na papierze, a i tak go poczułam. Utrata tego ciepłego azylu jest przygnębiająca. 

"Nowe życie Kariny" to trudna, smutna, ale i podnosząca na duchu powieść o poszukiwaniu akceptacji, spełnianiu marzeń, budującej przyjaźni, toksycznym związku, zmaganiach z chorobą. To historia tchnąca nadzieją na lepsze jutro oraz udowadniająca, że nie ma sytuacji bez wyjścia i że zawsze można zacząć życie od nowa. Wystarczy tylko, albo aż uwierzyć w siebie i swoje możliwości. Bo siła drzemie w nas ogromna! 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czar książek

ilość recenzji:301

9-07-2024 19:42

Karina, to młoda kobieta, którą życie zdążyło boleśnie doświadczyć już na starcie. Wychowała się w domu dziecka. W wieku 17lat, w wyniku przykrych okoliczności, trafia za karę do ośrodka wychowawczego. Po kilku latach wraz z przyjaciółką spełnia swoje dziecięce marzenie i rozpoczyna pracę we własnej, przytulnej, tak upragnionej księgarence. Niestety w życiu prywatnym Karinie nie układa się tak kolorowo. I to staje się początkiem dramatycznych wydarzeń... Jednak pojawia się promyk nadziei, który pewnego dnia odmieni los obu kobiet.
"Nowe życie Kariny" to jak sama autorka mówi, opowieść, która powstała z potrzeby serca i jej osobistych wspomnień z pracy w domu dziecka. I to da się odczuć. Historia pisana sercem, wypełniona emocjami, otworzyła w moim sercu jakąś nienazwaną tęsknotę. Może zabrzmi to patetycznie, ale poruszyła mnie do głębi. Fabuła zaprezentowana w formie pamiętnika Kariny, poranionej przez życie i ludzi, kobiety, którą chciałoby się przytulić i pocieszyć. Czytelnik towarzyszy jej w momentach pierwszej miłości, tak okrutnie przerwanej, w chwilach niesprawiedliwego oskarżenia i później, gdy już w dorosłości, próbuje poukładać sobie życie, a nie jest to łatwe. Autorka poprzez postać Kariny, zmusza nas do refleksji nad tym, że nasze dzieciństwo i młodość mogą, ale nie muszą rzutować na wybory, jakich dokonujemy w dorosłym życiu. Nabyte doświadczenia, choć często bolesne, mogą stać się naszą siłą, a mogą też ściągnąć nas na samo dno. To my decydujemy, czy pozwolimy, by nasza przeszłość nas określała, czy będziemy na nowo, każdego dnia kreować swoją codzienność, w takiej rzeczywistości, w jakiej przyszło nam żyć. Mając obok wsparcie i zaufanych ludzi. Nawet gdyby to miały być tylko dwie osoby.

Polecam wam z całego serca tę książkę!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kuk************************

ilość recenzji:133

8-07-2024 10:50

Dlaczego dobrym ludziom przytrafiają się złe rzeczy? Życie często jest niesprawiedliwe. Jednym daje więcej, innym mniej. Jedni mają wszystko podane na tacy, a inni muszą ciężko pracować, żeby cokolwiek osiągnąć. Robiąc życiowy rozrachunek, często zastanawiamy się nad tym, dlaczego nie umiemy się cieszyć z tego, co mamy. Czyżby nasze oczekiwania względem życia okazały się zbyt wygórowane? Czy może po prostu nie potrafimy doceniać drobiazgów dnia codziennego?

"Czasami są przeczucia, które się sprawdzają, i myśli, które się urzeczywistniają".

Karina swoje dzieciństwo spędziła w domu dziecka. I jako jedna z niewielu wychowanków takiego ośrodka wyszła na prostą, spełniła marzenia i znalazła szczęście. Tak jej się przynajmniej wydawało do czasu. Albowiem znalazł się ktoś, kto w perfidny sposób wykorzystał jej niskie poczucie własnej wartości.
Karina od zawsze kochała książki. Wspólnie z przyjaciółką Pauliną otworzyły księgarnię. Praca w otoczeniu książek, które w jakiś sposób dają nadzieję, jest dla Kariny wszystkim. Pomimo tego, że dziewczyna została publicznie upokorzona i ktoś postarał się o to, żeby wydarzenia z jej przeszłości ujrzały światło dzienne, to ona postanawia walczyć o swoje. Karina wie, że nie ma drogi bez wyjścia, a każda historia może mieć zupełnie inne zakończenie.

Pani Marta Nowik tworzy historie chwytające za serducho. Pamiętam, jak zaczytywałam się w Jej poprzednich książkach. Książki Pani Marty skłaniają do refleksji, do tego, aby na chwilę się zatrzymać i zastanowić się nad własnym życiem. Docenić to, co się ma. Tym razem autorka wykorzystała swoje doświadczenie zdobyte dzięki pracy w domu dziecka i przedstawiła losy dziewczyny, która walczyła o swoje miejsce na ziemi. Wbrew wszelkim przeciwnościom pragnęła być szczęśliwa. Bo przecież "dziecko z bidula", które od zawsze sobie wmawiało, że na nic lepszego nie zasługuję, też potrzebuje miłości, szczęścia i czułości.
Życie pisze różne scenariusze i często płata nam figle nie pytając nas o zdanie. Otrzymujemy dary od losu, o które nie prosiliśmy i tylko od nas samych zależy, co z nimi zrobimy. Można tkwić w toksycznym związku z zaborczym mężczyzną lub dla własnego dobra odejść. Życie jest bardziej skomplikowane niż przedstawiają to filmy.
Szczęście dla każdego oznacza co innego. Dla jednych to ukochana osoba, z którą chcemy spędzić całe życie, a dla innych to każdy świt i dzień przeżyty bez pomocy drugiego człowieka.
Często los rzuca nam kłody pod nogi, ale warto się podnieść i ruszyć dalej bez względu na wszystko. Grunt to wsparcie najbliższych i czyjaś pomocna dłoń. Bo przecież każda historia zasługuje na happy end.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana__m

ilość recenzji:46

18-06-2024 17:58

Karina swoje życie spędziła w domu dziecka. Nie miała normalnego domu, ani rodziców. Miała tylko przyszywaną babcię Krysię, u której zawsze mogła smakować pysznych domowych obiadków i łakoci.

W bidulu miała przyjaciółkę, Rozalkę. To właśnie ona pocieszała Karinę, gdy ta przestawała wierzyć w siebie, była jej oparciem i powtarzała w kółko, że ma ona potencjał?

Był też Bartek, pierwsza miłość Kariny. Sprowadzał on kolory w szarą codzienność dziewczyny. Jednak nic, co dobre nie jest wieczne.

Po latach Karina próbuje budować swoje nowe życie, jednak toksyczny narzeczony wcale jej tego nie ułatwia. Życie ciągle rzuca kłody pod nogi, ale ma wsparcie - wspaniałą przyjaciółkę, którą lata temu poznała w ośrodku wychowawczym. Od tamtego czasu dziewczyny wspierają się nawzajem.

Czy Karina będzie w końcu szczęśliwa? Musicie przekonać się o tym sami

Ta historia porusza tematy, które pisze życie. Jest autentyczna, napisana w formie pamiętnika głównej bohaterki. Przedstawia realia życia, niekoniecznie kolorowe. Jednak postacie, jakie stworzyła autorka, mimo wszystkich przeciwności losu, są bardzo pozytywnie nastawione do życia. Wiedzą czego chcą i próbują do tego dążyć.

Ta książka jest oparta na doświadczeniach autorki, która pracowała w domu dziecka. Nie zabraknie tu smutnych i bolesnych momentów, zdarzyło się kilka razy, że łza spłynęła mi po policzku. Jednak jest to historia pokazująca, że w nas tkwi siła, i jeśli się czegoś chce to warto dążyć do spełnienia tych marzeń!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?