Odkąd pamiętam marzyłam, by zobaczyć USA, wielki kraj za wielkim oceanem. Jego różnorodność we wszelakich dziedzinach w pewien sposób fascynuje, ale także wywołuje obawy. Nie inaczej jest z jednym z większych miast tego kraju, Nowym Jorkiem, który przyciąga wiele ludzi z całego świata. Dlaczego? Jaki jest fenomen tego miasta?
"Nowy Jork. Opowieści o mieście" to zbiór ciekawostek, historii, wrażeń o wielkim mieście, ale i samo życie autorki Magdaleny Żelazowskiej. Znajdziemy tu także dużo zdjęć, które urozmaicają czytanie książki, a także sprawiają, że chce się kupić bilet i lecieć do jednej z największych metropolii na świecie.
Autorka opowiada o swojej drodze do miejsca, w którym nagrywanych jest mnóstwo filmów, jest bohaterem akcji w wielu książkach i to właśnie stamtąd Nowy Jork wydaje się być dobrze przez nas znanym miejscem. Kto nie marzył, by pojawić się w tym mieście?
Ciekawe fakty, historia, wydarzenia z pop kultury, znane persony, które miały swój epizod w wielkim mieście są przeplatane faktami z życia autorki, która nie mówi tylko o urokach Nowego Jorku, ale także o jego ciemniejszej stronie, jak tłok, hałas, zaśmiecenie, wychodzące zewsząd szczury czy karaluchy, załatwianie spraw urzędowych. Można by powiedzieć, że pod tym względem Polska jest rajem na ziemi, choć gdyby to u nas była metropolia porównywalna do tej w NY, to problem byłby ten sam.
Nowy Jork, to miasto, które nigdy nie śpi, jest w ciągłym biegu i nie ma czasu, by odsapnąć. A jednak pandemia pokazała, że częściowo miasto musiało zostać uśpione i autorka wspomina także o tym fakcie. Wiele tutaj spostrzeżeń samej Żelazowskiej, która widzi te mankamenty miasta ociekającego brudem, ale i pieniędzmi i różnorodnością.
Ta książka wywołuje wrażenie, jakby siedziało się w kawiarni na jednej z najbardziej ruchliwych ulic Nowego Jorku, piło kawę, zajadało ciastko i słuchało się historii opowiadanej przez przyjaciółkę. Styl jest naprawdę przystępny, ciekawy, nie męczący co wywołuje, że czytanie jest naprawdę przyjemne, a każdą informację się chłonie w towarzystwie pięknych zdjęć.
Ciężko mówić o idealnym życiu w Nowym Jorku. Nic na początku nie jest łatwe. Można by powiedzieć, że na każdym kroku miasto nie chce, by się w nim zamieszkało przez absurdy, które w nim panują. Jednak cierpliwość, upór i siła mogą sprawić, że miasto to stanie się znośniejsze, bo kochać, mimo wszystko, i tak się kocha już przed przyjazdem do niego ????