SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Obca Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Świat Książki
z serii Obca
Oprawa miękka
Liczba stron 712
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Wspaniała zabawa... fantastyczne przygody... romans... seks... Idealna lektura, by oderwać się od rzeczywistości! `San Francisco Chronicle`

Soczysta, obrazowa, zmysłowa proza, pełna szczegółów historycznych i humoru
`Library Jorunal`

Nie przegapcie żadnej części sagi Diany Gabaldon. W tych bestsellerowych książkach ożywa fascynująca opowieść o podróżniczce w czasie Claire Randall i osiemnastowiecznym Szkocie Jamiem Fraserze. Jest rok 1945. Claire Randall, pielęgniarka pracująca w czasie wojny w szpitalu polowym, wraca z frontu i spędza z mężem wakacje w Szkocji. W czasie spaceru natrafiają na kamienny krąg. Claire dotyka głazu i - zostaje przeniesiona do roku 1743. Nagle zjawia się w świecie pełnym niebezpieczeństw. Dostaje się w sam środek intryg właścicieli ziemskich i knowań szpiegów, które zagrażają jej życiu i mogą złamać serce... Diana Gabaldon - biolog, ekolog, wykładowca uniwersytecki. Oszałamiającą karierę literacką rozpoczęła przygodowo-historyczną powieścią Obca. Następne części sagi o podróżującej w czasie Claire Randall, nagradzane i tłumaczone na wiele języków, zajmowały najwyższe miejsca na listach bestsellerów całego świata i rozeszły się w łącznym nakładzie 18 milionów egzemplarzy. W przygotowaniu wszystkie części sagi o ponadczasowej wielkiej miłości Claire Randall i Jamiego Frasera. Diana Gabaldon - biolog, ekolog, wykładowca uniwersytecki. Oszałamiającą karierę literacką rozpoczęła przygodowo-historyczną powieścią Obca. Następne części sagi o podróżującej w czasie Claire Randall, nagradzane i tłumaczone na wiele języków, zajmowały najwyższe miejsca na listach bestsellerów całego świata. W przygotowaniu wszystkie części sagi o ponadczasowej wielkiej miłości Claire Randall i Jamiego Frasera.

Więcej książek z serii Obca
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść przygodowa,  książki na lato
Wydawnictwo: Świat Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 712
ISBN: 9788365928405
Wprowadzono: 17.03.2015

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Obca Tom 1 - Diana Gabaldon

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 23 ocen )
  • 5
    14
  • 4
    3
  • 3
    4
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2503

brak oceny 27-11-2018 10:49

Miała to być ?fascynująca opowieść o miłości, twórczyni przygodowych romansów historyczno-fantastycznych?. Rzeczywiście czyta się dość dobrze, o ile nie zwraca się szczególnej uwagi na setki literówek, którymi upstrzona jest ta książka. Czasami odnosiłam wrażenie, że gdy ta powieść była edytowana, osoba odpowiedzialna za korektę wzięła urlop. Jeżeli chodzi o tło historyczne, to akcja dzieje się pod koniec XVIII w. w Szkocji oraz północnej Francji. Claire, główna bohaterka trafia tam przypadkowo, tuż po tym, gdy w 1948 roku, obejdzie wokoło kamienie znajdujące się na wzgórzu. Ciekawe jest zderzenie dwóch światów, próby zrozumienia i adaptacji Angielki do rzeczywistości, w którą została przeniesiona. Niestety, postacie przedstawione w książce są nieco papierowe, odnosi się wrażenie, że brak im wyrazistości. Historia jest, oczywiście, pełna napięcia i naładowana emocjami, lecz są to głownie uczucia sypialniane. Taki ognisty romans tyle, że w przaśnej scenerii. Zakończenie powieści nie przystaje do całej fabuły, nagłe wątpliwości bohaterki, czy jej decyzje nie zmienią przyszłości, jej dziwaczne starania o przywrócenie mężowi hartu ducha i woli walki, a przede wszystkim dojrzała, stoicka i filozoficzna postawa mnichów, stawiają wiele znaków zapytania. Podsumowując, lektura nawet przyjemna, pod warunkiem, że jesteście fanami książek naszpikowanych erotyką niczym znane niegdyś Harlequiny w kolorze czerwonym oraz zbytnio nie będziecie się przyglądać faktom, logice wydarzeń, a przede wszystkim błędom językowym.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MargoRoth

ilość recenzji:132

brak oceny 24-10-2017 18:22

Rok 1945. Claire Randall, pielęgniarka pracująca podczas wojny w szpitalu polowym, powraca w rodzinne strony i spędza z mężem wakacje w Szkocji. Podczas jednego ze spacerów Claire odkrywa kamienny krąg, który prawdopodobnie jest pozostałością po działalności jednej z dawnych cywilizacji. Kiedy kobieta kładzie dłoń na jednym z kamieni dzieje się rzecz niezwykła - Claire przenosi się w czasie o dwieście lat wstecz, do roku 1743, gdzie czyha na nią wiele niebezpieczeństw. Będzie musiała zmierzyć się z nieprzychylnością szkockiej ludności, nieufnością i podejrzliwością jedynych ludzi, którzy są w stanie jej pomóc, a na dodatek jej uczucia do męża pozostawionego w innym świecie mogą zostać wystawione na próbę za sprawą pewnego urokliwego młodzieńca...

Grube tomiszcza serii Obcej Diany Gabaldon wielokrotnie przewijały mi się przed oczami w księgarniach, gdzie dosłownie nie dało się ich nie zauważyć, ze względu na ich ogromną objętość. Kilka razy natknęłam się też na tą książkę na Booktubie, gdzie była wyjątkowo zachwalana. Możecie kojarzyć tą historię z powstałego na podstawie książki serialu Outlander (ja nie wiedziałam o jego istnieniu, ale od zawsze jestem zacofana, jeśli chodzi o seriale). Po kilku (kilkunastu?) miesiącach trzymania Obcej na półce (przemilczmy to), w końcu przyszedł czas, abym sprawdziła, czy ochy i achy nad serią pani Gabaldon rzeczywiście mają w sobie choć ziarnko prawdy.

Claire Randall, młoda pielęgniarka, która właśnie powróciła z wojennego frontu, gdzie zajmowała się rannymi żołnierzami, podczas jednej z przechadzek po rozległych szkockich równinach trafia na wzgórze z kamiennym kręgiem, który ostatecznie przenosi ją w czasie. Claire zwyczajnie w jednej sekundzie znajduje się w powojennej Szkocji, gdzie nierozważnie dotyka głazu ręką, a w kolejnej stoi w tym samym miejscu, jednak dwieście lat wcześniej. Motyw podróży w czasie zawsze był jednym z moich ulubionych, chociaż dotychczas spotykałam się z nim tylko w młodzieżówkach takich jak Czerwień rubinu Kerstin Gier. Byłam więc całkiem podekscytowana, myśląc o tym samym wątku w nieco poważniejszej powieści obyczajowej. I nie zawiodłam się - umiejscowienie akcji w XVIII-wiecznej Szkocji jest wspaniałą okazją do poznania realiów rządzących tym krajem w tamtym okresie. Będzie to prawdziwa gratka dla osób, które tak jak ja uwielbiają historię, ponieważ autorka bardzo szczegółowo opisała formę społeczeństwa, zwyczaje i tradycje ludności, system władzy, a nawet przesądy ludności dotyczące czarownic (co, swoją drogą, było jednym z ciekawszych wątków książki)! Przykro mi tylko mówić, że jest to jeden z niewielu pozytywnych aspektów tej powieści...

Jaki jest więc główny powód, dla którego uważam Obcą za powieść boleśnie przeciętną? Spójrzcie jeszcze raz na samą górę strony, gdzie podałam liczbę stron Obcej (dla leniwych - jest ich 710) i wyobraźcie sobie tekst spisany na nich krzywdzącą oczy małą czcionką. Pomyślcie teraz o tym, że przystąpiłam do lektury pełna nadziei na wspaniałą książkę i byłam podekscytowana prawie tak, jakbym miała wyruszyć w podróż życia z plecakiem pełnym babeczek, czekolady i herbatą w termosie. Od razu nastawiłam się na porywającą akcję, która zwali mnie z nóg już na pierwszych stronach, ale spotkałam zaskakującą ciszę. Stwierdziłam: OKEJ, spokojny początek można jeszcze znieść! i rozpoczęłam oczekiwanie na rozwój wydarzeń. Czekałam, czekałam, czekałam... po drodze usnęłam tylko jakieś 746378 razy, aż w końcu doczekałam się akcji - NA 450 STRONIE. Naprawdę wątpię, że te kolejne 50 naprawdę dobrze napisanych, zaskakujących stron powieści, po których swoją drogą następuje następny maraton nudy, jest wartych zachodu. Szczerze mówiąc, w tak potężnej objętościowo książce, tylko 20% treści stanowi dająca się lubić akcja, a 80% to zwyczajna, rozczarowująca nuda. Przykro mi to stwierdzić, ale Obca była po prostu wyjątkowo nużąca.

Zwykle nie kwestionuję tego, jakich wyborów w kwestii partnera dokonują bohaterowie, a raczej jak autor dobiera swoje postacie w pary. Tym razem jednak spotkałam się z dwójką bohaterów, którzy nijak mi do siebie nie pasowali - mowa tu o Claire i Jamiem. (Pominę już fakt, że wyjątkowo dziwne było dla mnie to, z jaką łatwością Claire zapomniała o swoim mężu zostawionym w XX wieku i z jaką chęcią oddała się prawie obcemu mężczyźnie.) Tak samo jak sposób, w jaki złączono tą dwójkę małżeństwem, był całkowicie wymuszony i narzucony z zewnątrz (co wynika z pewnych okoliczności opisanych w książce), tak i relacja Claire i Jamiego była sztuczna i nienaturalna. Nie potrafiłam znieść ich stosunku do siebie - tak bardzo skupionego na aspektach fizycznych i miejscami zwyczajnie prostackiego. Wiem, że niektórzy kibicują tej książkowej parze, ale ja nie mogłam w żaden sposób połączyć ich ze sobą.

Słowo o głównej bohaterce - Claire przez większość czasu pozostawała mi obojętna. Wprawdzie doceniałam jej umiejętności w leczeniu ludzi i poświęcenie podczas wojny, gdzie niezaprzeczalnie nieraz przeżywała ciężkie chwile, ratując ludzkie życie, jednak sam charakter tej postaci w ogóle nie przypadł mi do gustu. Mam wrażenie, że gdybyśmy ja i Claire trafiły do tej samej rzeczywistości, musiałybyśmy trzymać się od siebie z daleka, aby uniknąć wszelkich konfliktów. Nieraz bywała ona niezwykle irytująca, idiotycznie trzymając się własnych racji, nawet mimo świadomości, że są one błędne. Była uparta i nieznośna, tak że kilkukrotnie miałam ochotę nią potrząsnąć i zapytać: "Kobieto, co ty robisz?". Ostatnio mam przykrą przyjemność trafiać na bohaterki, które wyjątkowo działają mi na nerwy, a Claire była właśnie jedną z nich.

Aby choć trochę polepszyć sytuację Obcej po tym, jak zmieszałam ją z błotem, muszę powiedzieć, że nie była to powieść całkiem koszmarna, nadająca się tylko do wyrzucenia. To prawda, że akcji była w niej znikoma ilość, ale gdy już się pojawiała, była to akcja, która z powodzeniem zadowoli każdego - kwestia tylko tego, czy warto brnąć przez 450 stron, aby przeczytać pierwszy godny uwagi fragment. Styl Diany Gabaldon był bardzo ciekawy i barwny. Było widać i czuć, że autorka ma dużą wiedzę w zakresie historii Szkocji i jej realiów, a także zrobiła porządny research jeśli chodzi o zielarstwo i medycynę. Jest w Obcej odrobina potencjału na naprawdę dobrą powieść, jednak moim zdaniem została ona zniszczona przez wszechogarniającą nudę.

Miałam co do Obcej duże oczekiwania, których książka ta nie zdołała spełnić. Wszystkie nieliczne pozytywne aspekty, takie jak wierne oddanie rzeczywistości XVIII-wiecznej Szkocji, motyw podróży w czasie, czy imponująca wiedza i przyjemny styl autorki, zostały pogrzebane przez totalny brak akcji. Na dodatek główna bohaterka zadbała o to, aby poziom mojej irytacji utrzymywał się na tak samo wysokim poziomie przez całą książkę. Naprawdę nie wiem, czy kiedykolwiek zdecyduję się sięgnąć po kolejne tomy serii. Jak na razie, wytrzymywanie przeciągającej się w nieskończoność nudy jest zbyt dużą ceną za kilka fantastycznych fragmentów powieści.

bookofsouls.blogspot.com

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Szusteczka

ilość recenzji:1

brak oceny 24-01-2016 11:24

O przeczytaniu Obcej myślałam od dłuższego czasu, jednak ciągle było mi nie po drodze. Historię znałam z serialu, który wciągnął mnie i odcinki pochłonęłam w szybkim tempie. Chciałam przekonać się czy książkowy pierwowzór również mnie zainteresuje, a bohaterowie (dobrze, będę szczera ? głównie młody Jamie) będą tak samo intrygujący jak na ekranie.

Zaczęłam z nadzieją na dobrą lekturę, która bez reszty mnie zaabsorbuje i nie oderwę się od niej aż do ostatniej strony. Z ręką na sercu przyznaję, że miałam momenty, które nie interesowały mnie aż tak mocno, jednak było to spowodowane faktem, iż wcześniej oglądałam serial, a wiele scen było naprawdę wiernie przeniesionych z książki. Kiedy jednak pojawiała się jakaś nowość, wątek pominięty przez scenarzystów ? czułam dreszcz emocji. Zwłaszcza czytając ostatnie rozdziały, mocno streszczone w serialu. Stąd też moje postanowienie ? nie oglądnę drugiego sezonu, dopóki nie przeczytam dalszych części Obcej. Chcę być zaskakiwana, zaintrygowana i z wypiekami na twarzy czekać na rozwój wypadków (przypadkiem spojrzałam na opis ósmego tomu ? oj, będzie się działo!).

Moi drodzy, co Wy byście zrobili, nagle przenosząc się ze swoich czasów, do roku 1743? Potrafilibyście się odnaleźć w nowym świecie, zupełnie pozbawionym wygód i znanych nam przedmiotów? Inne obyczaje, postawy, zachowania. Udałoby się Wam wtopić w tłum i przywyknąć do innej rzeczywistości, czy może zwariowalibyście i posądziliby Was o chorobę psychiczną bądź czary? Claire Randall była wykwalifikowaną pielęgniarką w 1945 roku, służącą na wojnie, znającą strach i śmierć. Na swoje szczęście miała również niemałe pojęcie o historii i dzięki tej wiedzy przetrwała w XVIII Szkocji, wodziła za nos wielu ludzi, przystosowując się do nowych warunków.

Oglądając najpierw ekranizację, a dopiero później sięgając po literacki pierwowzór, ciężko nie mieć przed oczami wyglądu i sposobu mówienia zaobserwowanego u aktorów. Na szczęście zupełnie mi to nie przeszkadzało. Autorce udało się wykreować wiele ciekawych postaci. Zaczynając od przystojnego Szkota, wyjętego spod prawa Jamesa Frasera, który wśród swoich nieokrzesanych przyjaciół zdołał zachować pewne cnoty, chociaż niejednokrotnie był w gorącej wodzie kąpany. Jego oddanie dla swej małżonki było tak wielkie, że zapewne niejedna czytelniczka wzdycha do niego. Tak, muszę się przyznać, że i ja należę do grona wielbicielek tego uroczego rudzielca. Cała jego rodzina jest zbiorowiskiem mocnych charakterów ? mała ciałem, ale wielka duchem siostra Jenny; chory, ale rządzący twardą ręką wuj Colum i jego prawa ręka, brat Dougal. Kolejną ciekawą postacią jest Geilis Duncan, posądzana o czary młoda kobieta, która nie boi się brać spraw w swoje ręce. A Claire Randall/Fraser? Póki co ciężko mi się do niej odnieść, chociaż jest główną bohaterką historii. Mądra, odważna, ale czasem popełniająca głupie błędy. Trzeba jej jednak oddać, że wynikały one z różnic kulturowych w czasach, których przyszło jej żyć.

Obca nie jest powieścią na wysokim poziomie, którą będą się zachwycać znawcy literatury. Jest to jednak ciekawie napisana książka, lekko podana historia pełna przygód i pasji, uczuć. Nie każdy tytuł musi być arcydziełem literackim, aby wciągać i sprawiać przyjemność. Gabaldon przeniosła mnie w czasie, oderwała od szarej rzeczywistości za oknem, a chyba to się liczy najbardziej. Śledziłam początki przyjaźni, rodzącą się miłość, walkę ze sprzecznymi uczuciami, tęsknotą, poczuciem zdrady.

Powieść Diany Gabaldon to mieszanka gatunków. Jest w niej płomienny romans, moc przygody w XVIII wiecznej Szkocji, a to wszystko doprawione szczyptą historii i magii, za sprawą przeniesienie w czasie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ja z niecierpliwością rozglądam się za drugim tomem, Uwięzioną w bursztynie.

Czy recenzja była pomocna?