Oblicza pożądania

"Oblicze pożądania" to druga książka autora, którą czytałam. I poraz kolejny, jego twórczość nie przypadła mi do gustu. Wiem, że autor słynie z kontrowersji i tym razem było tak samo. W swojej książce zawarł kilka opowiadań o pragnieniach i fantazjach seksuaknych poszczególnych bohaterów.

Każda historia jest inna. Zawiera inne pragnienia. Jednak w każdej z nich bohaterowie nie wstydzą się o nich mówi i je spełniać. Fajnie, że ktoś odważył się poruszyć taki temat. Bo tak naprawdę każdy z nas jakieś pragnienia ma. Często się ich wstydzimy. Ale myślę, że właśnie dlatego, że się o tym nie mówi. I wydaje nam się to obce i dziwne.

Jednak jej treść jak dla mnie była zbyt erotyczna i wulgarna. Trzeba przyznać, że zdecydowanie powoduje ona wypieki na policzkach. Ale w moim przypadku często również niesmak.
Zdaje sobie sprawę, że znajdzie ona swoich odbiorców jednak ja do nich nie należę. Mimo iż książka napisana jest prostym językiem i czyta się ją szybko to jej lektura nie sprawiało mi przyjemności.

Polecam ją osoba, które gustują w mocno erotycznych książkach. Dziękuję za egzemplarz książki do recenzji.