SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Od lukova z miłością

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe Zagraniczne
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 584

Opis produktu:

Mistrzyni slow-burn romance powraca!

Jasmine Santos zdecydowanie nie określiłaby swojej kariery łyżwiarskiej jako udanej. Niezliczona liczba złamanych kości i obietnic to jej idealne podsumowanie.

Jeżeli ktoś zapytałby kobietę, czy czegoś komuś zazdrości, to bez wahania powiedziałaby, że kariery łyżwiarza Ivanowi Lukovowi, którego nienawidzi i w myślach nazywa szatanem. Wydaje się, że mężczyzna osiągnął wszystko, w przeciwieństwie do Jasmine.

W dodatku jest aroganckim, nadętym dupkiem i niestety bratem najlepszej przyjaciółki Jasmine. Więc kiedy dziewczyna otrzymuje propozycję, która może zmienić jej karierę łyżwiarki, szczęka opada jej na podłogę. A właściwie na taflę lodu.

Bo oto sam Ivan Lukov składa tę propozycję.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: NieZwykłe Zagraniczne
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 138x205
Liczba stron: 584
ISBN: 9788383200392
Wprowadzono: 30.09.2022

Mariana Zapata - przeczytaj też

Kiedy Gracie poznała marudę Książka 36,39 zł
Dodaj do koszyka
Luna i pewne kłamstwo Książka 36,39 zł
Dodaj do koszyka
Wielki Mur z Winnipeg i ja Książka 32,35 zł
Dodaj do koszyka
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie Książka 36,39 zł
Dodaj do koszyka
Zaczekaj na to Książka 34,65 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Od lukova z miłością - Mariana Zapata

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 10 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

kat**************************

ilość recenzji:90

10-01-2023 19:03

?Od Lukova z miłością? skradnie wam serce.


Jasmine Santos jest łyżwiarką, jednak swojej kariery łyżwiarskiej na pewno nie określiłaby jako udanej. Poświęciła temu całe swoje życie, jednak nigdy nie udało jej się osiągnąć tych najlepszych i najwyższych wyników. Niezliczona liczba złamanych kości, wyrzeczeń i obietnic to coś, co wszystko idealnie podsumowuje.
Ivan Lukov jest określany mianem najlepszego łyżwiarza na świecie, osiągnął to wszystko, o czym marzy Jasmine. Kobieta szczerze go nienawidzi, z resztą ze wzajemnością i w myślach nazywa go szatanem.
Mężczyzna dał jej się poznać jako arogancki i nadęty dupek i gdyby było tego jeszcze mało, Ivan jest bratem jej najlepszej przyjaciółki.
Kiedy kariera Jasmine stoi pod znakiem zapytania, dziewczyna otrzymuje propozycję, która może zmienić jej karierę łyżwiarki, a jej największe marzenia są na wyciągnięcie ręki. Jest jeden problem. Za tym przedsięwzięciem stoi nie kto inny jak sam Ivan Lukov i aby móc sięgnąć po to, o czymś marzy, przez najbliższy rok musiałaby zostać partnerką Ivana.


Mariana Zapata jest nazywana mistrzynią slow-burn i mimo iż jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, to zgadzam się z tym stwierdzeniem. Akcja od samego początku do końca ?Od Lukova z miłością? toczy się bardzo powoli. Bywały momenty, szczególnie na początku książki, że moim zdaniem zbyt powolnie, ale mimo iż akcja nie przyspieszyła, to wyciągnęłam się doszczętnie. Tutaj wszystko jest takie, jakie ma być, wszystko ma tutaj swoją kolej, nic nie dzieje się za szybko, a powolnie prowadzona fabuła jest wielkim atutem i nie wyobrażam sobie, by autorka poprowadziła to inaczej. Mamy tutaj klasyk tropów, czyli hate to love, a relacja naszych bohaterów od enemies przeszła przed friends, zanim skończyła na lovers to mój ulubionych motyw.
Autorka idealnie opisała wszystkie etapy ich więzi i zrobiła to wręcz po mistrzowsku. Każdy maleńki gest czy szczególik został uwzględniony.
Bohaterowie są świetnie wykreowani. Ivan, który z początku wydaje się chamskim, zadufanym w siebie i aroganckim dupkiem, jednak kiedy w końcu otwiera się przed Jasmine, dziewczyna odkrywa, że jest on miłym, troskliwym facetem o ogromnym sercu, choć nadal strasznie pewnym siebie.
Jest zupełnie inny niż Jasmine. Jej pewność siebie w ciągu lat podupada, co niestety odbija się na jej wynikach, a kiedy jej partner nagle zrywa z nią kontrakt dziewczyny przez bardzo długi czas nie może dość do siebie. Jednak ogromna pasja i zawziętość sprawiają, że nie poddaje się i dając z siebie wszystko, walczy dalej. Choć czasami jej nerwowość i łatwość wpadania w złość mnie irytowały, jednak te dwie cechy po części sprawiły, że tak łatwo nie odpuszczała przez te wszystkie lata.

Bez wątpienia to historia o tym, że upór, poświęcenie, pasja i determinacja prowadzą do celu, mimo że droga do jego osiągnięcia jest czasem trudna, wyboista i często pod górę. To historią, która pokazuje, że warto mieć marzenia i wytrwale do nich dążyć. To historia o budowaniu zaufania i poleganiu na sobie. To historia o tym, jak przyjaźń zmienia się miłość, a także historia, w której to on zakochał się pierwszy.

Polecam wam tę książkę z całego serca, a ja bez wątpienia sięgnę po inne książki autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:1046

18-11-2022 10:28

Jasmine Santos zdecydowanie nie określiłaby swojej kariery łyżwiarskiej jako udanej. Niezliczona liczba złamanych kości i obietnic to jej idealne podsumowanie.
Jeżeli ktoś zapytałby kobietę, czy czegoś komuś zazdrości, to bez wahania powiedziałaby, że kariery łyżwiarza Ivanowi Lukovowi, którego nienawidzi i w myślach nazywa szatanem. Wydaje się, że mężczyzna osiągnął wszystko, w przeciwieństwie do Jasmine.
W dodatku jest aroganckim, nadętym dupkiem i niestety bratem najlepszej przyjaciółki Jasmine. Więc kiedy dziewczyna otrzymuje propozycję, która może zmienić jej karierę łyżwiarki, szczęka opada jej na podłogę. A właściwie na taflę lodu.
Bo oto sam Ivan Lukov składa tę propozycję.

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, ostatnio czytałam książkę "Wielki Mur z Winnipeg i ja", która ogromnie mi się podobała, dlatego też nie miałam innego wyjścia jak sięgnąć po kolejną powieść Mariany. Tutaj tak i jak w poprzedniej książce autorki mamy motyw slow burn i enemies to lovers, który bardzo lubię i podpinam się pod stwierdzeniem, że Mariana jest mistrzynią tego właśnie motywu! Styl i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, co przyczyniło się do tego, że książkę przeczytałam w jeden wieczór, nie mogąc się od niej nawet na chwilę oderwać. Fabuła powieści została świetnie nakreślona, dopracowana pod każdym względem i równie dobrze poprowadzona. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki - Jasmine, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, jakie emocje nią targają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Żałuję trochę, że autorka nie pokusiła się o zaprezentowanie również punktu widzenia Ivana, bo byłam ogromnie ciekawa co siedzi w głowie tego mężczyzny. Oboje zostali przedstawieni w bardzo autentyczny sposób, to postaci, które tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili, nie są krystaliczni, dlatego tak łatwo w niektórych kwestiach się z nimi utożsamić. Akcja powieści toczy się swoim niespiesznym rytmem, co ogromnie mi się podobało, mogłam dzięki temu lepiej odczuć wszystkie emocje towarzyszące bohaterom. Relacja pomiędzy Jasmine a Ivanem należy do tych skomplikowanych, obydwoje nienawidzą się ze wzajemnością, na każdym kroku sobie dokuczają, a ich potyczki słowne wielokrotnie wywoływały u mnie niekontrolowane napady śmiechu, jednak w momentach zagrożenia, niepewności potrafili się wzajemnie wspierać, naprawdę miło było obserwować kiełkujące powoli pomiędzy nimi uczucie. Autorka przenosi nas do świata łyżwiarzy figurowych, którzy został naprawdę świetnie zaprezentowany, Mariana pokazała tutaj zarówno plusy jak i minusy tego sportu, co niezwykle mi się podobało i wywołało we mnie wiele skrajnych emocji. "Od Lukova z miłością" to poruszająca, pełna humoru i ciepła opowieść o poświęceniu, walce o marzenia i miłości! Naprawdę świetnie spędziłam czas z tymi bohaterami i wyczekuje już kolejnych powieści autorki! Polecam! Moja ocena 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kornelia kwiatkowska. Kaktus_love_book

ilość recenzji:170

6-11-2022 12:37

?? RECENZJA ??
"Miłość była dla mnie równoznaczna ze szczerością. Byciem prawdziwym. Znajomością tego, co jest w kimś najlepsze i najgorsze."
...
Łyżwiarstwo figurowe było miłością Jasmine, a jazda na łyżwach stała się wszystkim, odkąd pierwszy raz weszła na lodowisko. Od lat mierzyła się ze słabościami i dążyła do perfekcji. Jej jedynym i zatwardziałym rywalem był Ivan, któremu zazdrościła i jednocześnie podziwiała. Teraz mają szansę stworzyć duet, bowiem złożył jej propozycję nie do odrzucenia. Będzie to iście spektakularny pokaz zmian w nich następujących, oraz drodze do spełnienia najskrytszych marzeń, w życiu prywatnym i zawodowym. Dwoje znienawidzonych ludzi stanie ramię w ramię. Będą musieli obdarzyć się zaufaniem, bez którego nic, nie ma prawa się udać. Łyżwiarstwo to ryzykowny i wymający niebywałego skupienia sport, który oboje kochają. Połączy ich niezwykła pasja, zaangażowanie i miłość zrodzona w pocie i bólu.

"Miłość była impulsem oznaczającym, że ktoś w ciebie wierzy, gdy samemu się tej wiary nie miało. Miłość oznaczała wysiłek i czas."

Po przeczytaniu poprzedniej książki autorki polubiłam to powolne budowanie napięcia, dogłębne poznawanie bohaterów oraz zmagania, z którymi muszą się mierzyć. Mamy tutaj dwoje poświęconych swojej pasji łyżwiarstwa młodych ludzi, którym los rozdał bardzo różne karty. Jedno wydawało by się, ma wszystko na wyciągnięcie ręki, podczas gdy to drugie z całych sił, walczy o sukces, który przez dłuższy czas jest nieosiągalny. Każde wkłada wiele trudu, siły, miłości i całą duszę łyżwiarstwu. Wielokrotnie igrają na krawędzi, wiele ryzykując. Jeden mały błąd może ich kosztować wszystko, a nawet doprowadzić do tragedii. Ivan bardzo chciał stworzyć z Jasmine duet. Choć ogromnie się obawiała stanięcia twarzą w twarz z szatanem, podjęła ryzyko, które może jej otworzyć drzwi do wielkiej kariery. On będzie zapalnikiem, który swoją pomocą, pomoże jej w pozbyciu się lęków, blokad i będzie przy niej trwał w dobrych i złych chwilach, jednocześnie podziwiając ją za poświęcenie i wytrwałość. Ivan był dla niej zawsze zagadką, bratem przyjaciółki i znienawidzonym od lat przeciwnikiem.
Gdyby nie on, być może nigdy nie poznała by prawdziwej miłości, nie wydobyła by swojego ukrytego talentu w całości, nie była by w stanie zmierzyć się z demonami prześladującym ją od lat, nie pokonała by barier. Historia piękna, bardzo wzruszająca, bolesna i szczegółowo, drobiazgowo napisana, momentami nawet za dokładnie. Bohaterowie to zwykli ludzie, którzy cały swój czas poświęcają łyżwiarstwu, rodzinie i doskonaleniu umiejętności. Nie ma idealnych ludzi dobrych we wszystkich dziedzinach, każdy jest lepszy w jednym, a fatalny w innym. Muszą walczyć o swoje, nie poddawać się, spełniać własne marzenia, a nie cudze. Powolna przemiana od wrogów, do przyjaciół, a stąd już króciutka droga do miłości, która jest w stanie pokonać wszystko, co stanie na jej drodze. Bardzo polecam i zachęcam do poznania tej przepięknej historii, która porusza serca i dusze.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:198

2-11-2022 19:06

?W życiu jest się tym, kim się jest i albo przeżywa się swój czas, próbując nagiąć, by uszczęśliwić innych, albo ? jest się sobą.?

Jasmine Santos ma dwadzieścia sześć lat, jej pasją od zawsze było i jest łyżwiarstwo. Młoda kobieta ma za sobą wiele urazów i karierę, która nie potoczyła się po jej myśli. Ivan Lukov to jej przeciwieństwo w osiąganiu sukcesów. Zdobył całkiem sporo nagród i wyróżnień, czego Jasmine mu zazdrości. Mężczyzna jest bratem jej najlepszej przyjaciółki, jest także podziwiany i lubiany przez kibiców. Jednak Jasmine nie darzy go sympatią, zresztą ze wzajemnością, uważa go za zarozumiałego pyszałka. Niespodziewanie Ivan składa Jasmine propozycję nie do odrzucenia.

Rewelacyjny pomysł i wykonanie. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie, a w tle łyżwiarstwo, które staje się pasją i sposobem na życie. Bohaterowie to ludzie o skomplikowanych osobowościach, silni, uparci zdeterminowani w dążeniu do obranego celu. Jasmine i Ivan do obojga poczułam sympatię, chociaż do niej chwilę trwało zanim się przekonałam. Początkowo bardzo mnie irytowała, jednak wraz z rozwojem wydarzeń, kiedy bliżej ją poznajemy, zaczynamy rozumieć jej postępowanie, bardzo zyskuje. Jest silna, zadziorna, pyskata. Między nimi iskrzy od nadmiaru emocji. Ich docinkom nie ma końca.

Relacja naszej pary nie jest łatwa, rozwija się powoli, wyraźnie czujemy motyw hate ? love. Powieść nie jest tylko romansem, Autorka porusza szereg trudnych problemów, które mogą stać się udziałem każdego z nas. Ogromne ambicje, dążenie do sukcesu, determinacja, walka ze sobą i swoimi słabościami, poświęcenie. Trudna akceptacja samego siebie, swojego ciała. Problemy rodzinne, pokomplikowane relacje ojciec ? córka, brak wsparcia. Trzymanie ludzi na dystans, brak zaufania.

Powieść zrobiła na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Od pierwszych stron wciąga, niesie emocje i całkowicie przykuwa uwagę. Wyraźnie odczuwamy energię i pasję. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki.

Czy recenzja była pomocna?

Sowka.jowitka

ilość recenzji:168

1-11-2022 20:12

"Od Lukova z miłością" Mariana Zapata
Wydawnictwo: NieZwykle
Premiera: o6.1o.2o22

Jasmina to dwudziestoszescioletnia łyżwiarka figurowa. Jest ambitna, pracowita zawsze ciężko trenowała aby osiągnąć wymarzony sukces. Jest również zgrabną, niską kobietą.

Ivan Lukov to trzydziestoletni utalentowany łyżwiarz. Jest uzdolniony, osiągnął bardzo dużo w swojej karierze. Jest bardzo przystojnym mężczyzną.

Jasmina dużo i ciężko pracowała aby spełnić swoje marzenia i odnieść sukces w łyżwiarstwie, najpierw solowym później w parach. Jednak jej starania nie przynosiły większych sukcesów. Pewnego dnia dostała propozycję od Ivan Lukov, który był nazywany "łyżwiarskim królewiczem". Mogła zostać jego partnerka. Jednak od zawsze go nienawidziła, zazdrościła mu sukcesów i nazywała go synem diabła.

Czy Jasmina zgodzi się na propozycje Ivana?czy dziewczyna spełni w końcu swoje marzenia i odniesie wymarzony sukces? Dlaczego Lukov zaproponował jej jazdę w parze?

Będąc dzieckiem każdej zimy oglądałam skoki narciarskie oraz jazdę figurową na lodzie. Marzyłam żeby jeździć tak jak te wszystkie oglądane przeze mnie łyżwiarki. Jedyne co osiągnęłam to to, że nie przewracam sie na lodzie, ale nawet z hamowaniem mam problem. Cóż sukcesów łyżwiarskich nie osiągnęłam ale gdy zobaczyłam tę książkę zapragnęłam ją przeczytać. Jednak nie ukrywam, że jej grubość mnie przeraziła, ale tylko na początku.

"Od Lukova z miloscią" to orginalna fabuła. Akcja tej książki jest dość powolna jednak napisana jest w ciekawy sposób i czytanie jej nie sprawiało mi problemu.
Najbardziej w tej książce podobala mi się relacja głównych bohaterów ale zanimni o tym najpierw chciałabym wspomnieć o ich wykreowaniu. Autorka postawiła na wyraziste postacie. Zarówno Jasmina jak i Ivan to bohaterowie którzych polubiłam od samego początku. Byli oni różni jednak łączyła ich miłość do łyżwiarstwa i wzajemna niechęć do siebie. Jasmina chciała zostać mistrzynią świata lub kraju. Ivan zdobył te tytuły już kilka razy. Co sprawiło że dziewczyna zazdrościła mu sukcesów.
Jasmina nie bała się ciężkiej pracy jednak bała się porażki. Lakova natomiast wydawał się nie brać porażki pod uwagę. Również ciężko pracował żeby to osiągnąć jednak jego ciężka praca przynosiła rezultaty.
Nie ukrywam się, że nie tylko Jasmina po otrzymanej przez niego propozycji
bała się, że chcą ją wykorzystać, ja również miałam wątpliwości. Jednak byłam pewna, że ich wspólna praca bedzie ciekawym doświadczeniem nie tylko dla nich ale również dla czytelnikow.

Bardzo podobało mi się w jaki sposób autorka przechodziła pomiędzy bohaterami od nienawiści do miłości. Nie było to nachalne ani wymuszone. Wszystko odbywało się autentycznie. Ja wierzyłam w to uczucie którym pomału obdarzali się bohaterowie. Odczuwałam ich lęki i nieufność.

"Od Lukova z miloscią" to ciekawa propozycja. Spędziłam z nią miłe chwilę. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to zbyt dużo długich przemysleń głównej bohaterki. Ale to tylko taki mały minus...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo**************

ilość recenzji:105

28-10-2022 22:00

????"Miłość była impulsem oznaczającym, że ktoś w ciebie wierzy, gdy samemu się tej wiary nie miało.?
????"Od Lukova z miłością? to książka, którą kocham całym sercem. Jest to mój absolutny ulubienica w kategorii slow burn. Z twórczością Mariany Zapaty spotkałam się pierwszy raz i już wiem, że to dopiero na początek. Gdy pierwszy raz wzięłam do rąk ?Od Lukova z miłością? byłam przerażona jej objętością, jakby nie patrzeć jest to niezły grubasek, jednak już po kilkunastu stronach zdałam sobie sprawę, że chociaż stron byłoby dwa razy tyle, dla mnie będzie ich za mało. Potrzebowałam przebywać między bohaterami tej książki, przeżywać ich emocje i najzwyczajniej w świecie, kibicować im na wielu płaszczyznach. Bohaterowie książki już od samego początku mnie do siebie przekonali, wszystko, co robili, mówili, czy jak się zachowywali było naturalne. Pochłonęła mnie też ich pasja! Co prawda ja z łyżwiarstwem figurowym mam tyle wspólnego co nic, ale bohaterowie zarazili mnie swoim bakcylem do tego sportu. Ich poświęcenie, upór, a także samozaparcie w dążeniu do wyznaczonych sobie celów, jest godny pozazdroszczenia. Relacja Lukova i Jasmin była absolutnie fantastycznie wykreowana. Mówi się, że linia od nienawiści do miłości jest bardzo cienka i patrząc na tę książkę jestem w stanie się z tym zgodzić. Najbardziej uruzekła mnie troska o siebie, ale taka niekoniecznie oczywista, momentami podszyta sarkazmem, ale mimo to przy każdej takiej scenie moje serce się radowało. Styl pisania Mariany Zapaty jest FANTASTYCZNY. Każdy rozdział czytałam z zaangażowaniem i przejęciem. Natłok emocji, jakie dostarczyła mi ta pozycja, jest naprawdę niewyobrażalny. Ta książka jest genialna, i to absolutny mustread dla miłośniczek slow burn. Kocham Lukova, zakochałam się w twórczości Mariany Zapaty, mam nadzieję, że wy również poczujecie to, co ja, czytając historię Lukova i Jasmin.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytana_margaretka

ilość recenzji:124

23-10-2022 12:27

Ta książka mogłaby się nigdy nie kończyć ???? Z przyjemnością poznawałabym kolejne dni z życia bohaterów i zagłębiała się w ich przygody przez następne miesiące. Ta urocza, słodka, ale charakterna i wyrazista powieść skradła moje serce ? Czysta miłość od pierwszej strony.

Jas to laska z charakterem, nie owija w bawełnę, a jej cięty język i ostre pazurki w akcji są czystą przyjemnością. Ivan pod tym względem też nie odstaje. Jest trochę bardziej powściągliwy i z większą klasą oraz elokwencją odpowiada na zaczepki. Chociaż może to tylko złudne wrażenie ponieważ nie mieliśmy okazji poznać jego grzesznych myśli. I mimo, że slow burn nie jest moim konikiem, to takie slow mogłabym czytać częściej ???? Chemia pomiędzy postaciami jest uzależniająca, a emocje wypełniają każdą stronę.

Przez całą książkę łapałam się na tym, że zapominałam, że nasi bohaterowie młodzieńcze lata mają już dawno za sobą. Serio. Ciągle miałam wrażenie jakbym czytała o nastolatkach. Ten ich zapał, upór, dążenie do swego, spełnianie marzeń i zadziorność, przypominały mi licealne lata, kiedy każdy myśli, że może podbić świat. Ich relacja choć skomplikowana, jest dojrzała i na swój sposób piękna. Cała rodzina Santos potrafi rozgrzać serca. A mi zabrakło by słów by odpowiednio zachwalić tę książkę. Ją po prostu trzeba przeczytać ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:1027

19-10-2022 18:48

Łyżwiarstwo figurowe potrafi zachwycić nawet laika. Choć to jedna z zimowych dyscyplin, tak jak każdy sport doprasza się uwagi i przygotowań zawodników przez cały rok. Wymaga nie tylko umiejętności jazdy na łyżwach, ale też zdolności z pogranicza gimnastyki artystycznej i baletu. Od ponad wieku występuje także na Olimpiadzie, lecz to, co widzimy przez kilka minut podczas występu zawodników, nijak się ma do poświęcenia do jakich zmusza ich ten sport, by w ogóle znaleźć się na światowych arenach.
Jasmine to szalenie uparta kobieta i właśnie ta cecha nie pozwala jej się poddać jeśli chodzi o jej karierę łyżwiarki. Jest bardzo zdolna, ciężko pracuje- znacznie ciężej niż większość osób, a jednak wszelkie znaczące sukcesy omijały ją szerokim łukiem. Większość jej otoczenia po cichu liczy na to, że przejdzie na sportową emeryturę, lecz ona wciąż ma nadzieję, że uda jej się udowodnić swoją wartość. Ogromnie tego potrzebuje- dla samej siebie ale także dla swojej rodziny, która zawsze ją wspierała, a przede wszystkim mamy, która robiła co w jej mocy, by Jas mogła kontynuować swoją drogą pasję. Kobieta nadal mieszka z mamą i jej mężem, pracuje na pół etatu, stara się obdzielić swoim czasem także rodzeństwo ale nie zapomina o najważniejszym- treningach. Choć te są obecnie mniej wyczerpujące, bowiem Jasmine nie ma partnera i większego pomysłu co robić dalej z łyżwiarstwem. Jednak do czasu...
Ivan to idol wszystkich choć odrobinę zainteresowanych łyżwiarstwem figurowym. Niezwykle utytułowany, swoim talentem mógłby obdzielić kilka osób, uwielbiany przez tłumy, a zwłaszcza podkochujące się w nim nastolatki. Zresztą nie można się dziwić temu ostatniemu, bowiem jego wygląd budzić może jedynie podobny podziw jak umiejętności zawodowe. Pochodzi z bogatej rodziny i od początków kariery był nieco uprzywilejowany, lecz tylko dzięki swojemu uporowi zdobył aż tak wiele. Problem w tym, że choć dla większości osób bywa miły, szarmancki i ciepły to wobec Jasmine zachowuje się zgoła odmiennie. Arogancki, zadufany w sobie, z nadętym ego, lubujący się w nieustannym dokuczaniu kobiecie. Czy z kimś takim można podjąć jakąkolwiek współpracę?
"Od Lukova z miłością" to kolejny cudowny slow-burn Mariany Zapata. Kreacja postaci, którą funduje tu czytelnikom jest wprost nieziemska. Wspaniałe, nieugięte charaktery, sportowcy na wysokim poziomie, o niezwykle wysokich moralach, a przy tym prywatnie ludzie pełni miłości i dobroci dla innych. Nie sposób nie pokochać Ivana, który skrywa wiele tajemnic, a powolne ich odkrywanie i poznawanie go na wielu płaszczyznach sprawiło, że wraz z Jas mimowolnie i niemal niezauważenie, darzymy go coraz cieplejszymi uczuciami, aż w pewnym momencie jego obecność w rozdziałach jest wręcz niezbędna, bowiem daje poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Miłość ukazana w tej powieści jest nakreślona wręcz genialnie, aż chciałoby się powiedzieć- tak, to jest to, czego każdy z nas powinien szukać i nigdy nie godzić się na mniej. To naprawdę tak piękna, kompletnie pozbawiona słodkości powieść, a jednak pełna drobnych gestów, opiekuńczości i tak prawdziwego, obezwładniającego uczucia, że trudno je ująć słowami- to po prostu trzeba przeczytać! Oczywiście równie ważnym elementem książki jest łyżwiarstwo figurowe i Autorka stanęła na wysokości zadania jeśli chodzi o uświadomienie czytelników ile wyrzeczeń, łez, bólu i wątpliwości łączy się z zawodowym uprawianiem sportu, który jest przecież codziennością całej rzeszy ludzi, a wygrywają jedynie nieliczni. To także intrygujący portret rodziny, pełnej chaosu, swobody i poczucia, że zawsze można na siebie liczyć ale przede wszystkim miłości, która powinna być elementem każdego domu. W tej książce zabrakło mi jeszcze jakichś 100 stron, bowiem czułam wewnętrzną niezgodę na to, by żegnać się z bohaterami. Dzięki mocnemu rozbudowaniu powieści mamy możliwość naprawdę się z nimi zżyć i trudno pogodzić się ze słowem koniec i powrócić do rzeczywistości, w której nie istnieją. Jak dla mnie to kolejna do kolekcji perfekcyjna książka Zapaty, uwielbiam jej styl i sposób jakim kieruje swoimi opowieściami. Ogromnie polecam wszystkim miłośnikom delikatniejszych powieści!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@za_czy_ta_na

ilość recenzji:169

14-10-2022 14:16

Jestem pełna podziwu dla osób uprawiających łyżwiarstwo figurowe i gdy tylko mam okazję oglądać transmisję z zawodów, na których pary wyczyniają cuda na lodowisku, robię to z zapartym tchem. Sama jednak nie należę do osób wybitnie uzdolnionych w tym kierunku. ????

?Mama powiedziała mi kiedyś, że żal jest gorszy niż strach. Wtedy tego nie rozumiałam, ale teraz dotarł do mnie sens jej słów?.

Kariera łyżwiarska Jasmine różni się zdecydowanie od kariery Ivana Lukova. Podczas gdy brat jej najlepszej przyjaciółki zdobywa kolejne puchary, ona kosztem niezliczonej liczby złamań, stłuczeń i litrów wylanego potu próbuje wybić się ponad przeciętność. Idealną szansą, by w końcu stać się zauważalną, jest propozycja partnerowania Ivanowi i wszystko byłoby świetnie, gdyby nie fakt, że Jasmine odkąd pamięta, nienawidzi tego ?koziego bobka?, zresztą z wzajemnością. Czy pomimo tego, że ich relacja przypomina raczej nieustannie szczekające na siebie rozwścieczone psy niż rozmowę dorosłych ludzi, zdecydują się na współpracę?

?Założyłam ochraniacze na płozy, wzięłam butelkę wody i zadałam sobie pytanie, czy jestem pewna?naprawdę, naprawdę pewna?że właśnie tego chcę. Czy chcę powrócić do tego świata z partnerem, który niemal na pewno ma podobne problemy z zaakceptowaniem błędów jak ja. Z partnerem, z którym nie potrafiłam rozmawiać bez kłótni. Do świata pełnego ludzi, którzy będą oceniać każdą najmniejszą rzecz dotyczącą mojej osoby. Świata, który nie daje żadnej gwarancji. Świata, w którym będę musiała pracować ciężej niż kiedykolwiek wcześniej, żeby w trakcie sezonu wszystko zagrało. Czy jestem na to gotowa??.

Z pełną świadomością i absolutnie szczerze stwierdzam, że jestem ogromną fanką twórczości Mariany Zapaty. Zakochałam się w historii Vanessy i Wielkiego Muru z Winnipeg, a teraz dołączają do nich również Jasmine i Ivan. Autorka tworzy postacie, których nie da się nie lubić. Wyraziste, autentyczne z całym wachlarzem wad i zalet. Nie zawsze musimy godzić się z ich postępowaniem, nie zawsze przytakniemy na to, co mówią, czy myślą, ale w ogólnym rozrachunku przywłaszczają sobie serce czytelnika i za nic w świecie nie chcą go wypuścić.

Jasmine zdobyła moje uznanie tym, że nigdy się nie podaje. Swojej pasji oddaje całe serce i nie spoczywa na laurach. Nieustannie dąży do bycia jeszcze lepszą. Ivan z kolei rozczulił mnie swoją troską i oddaniem. Oboje mają trudne charaktery, są pyskaci i uparci, chcąc dojść do jakiegokolwiek porozumienia, muszą nauczyć się sztuki kompromisu.

?W życiu jest się tym, kim się jest i albo przeżywa się swój czas, próbując się nagiąć, by uszczęśliwić innych, albo...jest się sobą?.

W ?Od Lukova z miłością? wszystko zagrało, jak należy i absolutnie nie mam się do czego przyczepić. Dałam się porwać fabule książki i z chęcią towarzyszyłam Jasmine i Ivanowi w ich treningach, a gdy przyszedł czas oficjalnego konkursu, na moim ciele autentycznie pojawiły się ciarki. To świadczy o tym, jak znakomicie i realistycznie Mariana Zapata opisała te sceny w swojej powieści. Obrazy pojawiające się w głowie dawały wrażenie, jakby oglądało się film, lub co najmniej siedziało na trybunach lodowiska. To była cudowna historia, którą chciałoby się przeżywać jeszcze dłużej.

?Od Lukova z miłością? to historia o miłości, tej rodzinnej, partnerskiej, ale również tej do sportu. To opowieść o spełnianiu marzeń i dążeniu do zamierzonego celu. To książka o pasji, poświęceniu i wyrzeczeniach. Powieść o akceptacji i zrozumieniu oraz o wsparciu bliskich, które jest bezcenne. To w końcu książka o tym, że pozory mogą często mylić i że powinniśmy zawsze być sobą, bez względu na to, jak chcą widzieć nas inni.
Polecam gorąco.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:1080

12-10-2022 09:55

???????Z pozoru prosta fabuła staje się świetna historia.
Odkrywanie i poznawanie ?dogłębne? bohaterów jest niezwykłe.Oboje skrywają mnóstwo tajemnic,które warto poznać.Powód wybrania Jasmine przez Ivana było niezrozumiałe i irracjonowanie.Niemal do samego końca autorka potrafiła trzymać czytelnika w napięciu,by wyjawić prawdziwe jego przyczyny!
Mimo prawie sześciuset stron czyta się wspaniale nie odczuwając wielkości powieści.
Wszystkie wydarzenia dziejące się w życiu bohaterów są przemyślane i spójne.
Towarzyszymy im w codziennych treningach,potyczkach słownych oraz wspólnym poznawaniu najbliższych osób.

Pewność siebie oraz bezpośredni jezyk Jasmine jest świetny,ponieważ dziewczyna nie boi się mówić tego co myśli.Jest szczera nie bojąc się konsekwencji.Dzięki Ivanowi możemy odkryć druga jej twarz skrywana głęboko w sobie.

To historia,która porusza,wzrusza i udowadnia,że warto walczyć o swoje marzenia!

Idealna powieść dla czytelników slow-burn i nie tylko.
Lektura jest o słabościach,bólu,pragnieniach,marzeniach i ciężkiej pracy,by osiągnąć zamierzony cel.
Z odpowiednia osoba przy boku wszystko można wszystko.Czego dowodem jest ta historia ????
Gorąco polecam

Czy recenzja była pomocna?