"Patrzył na nią, na aktorkę na pustej scenie. Czuł podniecenie, złość, może nawet współczucie. Byli jak dwójka szachistów odbywających pojedynek. Wojowali na słowa i gesty, a Michael miał pełną świadomość, że jeden nieprzemyślany ruch może skończyć się katastrofą."
To jedna z mocniejszych lektur, jakie kiedykolwiek dane było mi przeczytać. Jest inna niż "Łabędzi śpew", którą nie tak dawno poznałam. Przyglądamy się dziwnym relacjom, jakie zachodzą między bohaterami. Pierwszą jest Liv i jej mąż William, a drugą Liv i Michael. Obie pokręcone, z tajemnicami i ostrymi scenami seksu.
Nie pamiętam kiedy ostatnio kobieca postać była dla mnie tak niejednoznaczna. Przez większość książki ciężko było mi ją zrozumieć, a co dopiero mówić o jej polubieniu. Co z tego, że ma nieograniczony dostęp do środków pieniężnych i nie musi w zasadzie nic robić, kiedy jest przez męża traktowana przedmiotowo, poniżana, kontrolowana. Odnosimy jednak wrażenie, że odpowiada jej życie, jakie wiedzie u jego boku. Ale czy za pieniądze można kupić wszystko?
Historia ta ukazuje pragnienie kontroli, posiadania, ale przede wszystkim wolności. K.C. Hiddenstorm kładzie również nacisk na to, by niejako zmusić czytelnika do analizy dokonywanych wyborów bohaterów. Wraz z nimi zastanawiamy się, czy gdyby podjęli niegdyś inne decyzje, byliby teraz w tym, a nie innym miejscu, położeniu, tymi samymi ludźmi? Sporą rolę odgrywa tu także przeznaczenie.
"Dawno nie doświadczyła czegoś podobnego i nie chodziło tylko o czystą fizyczność; to zdawało się sięgać głębiej. Dziecinne byłoby szukanie w tym uczuć, ale... może faktycznie był jej przeznaczeniem? Albo chociaż przepustką do innego, lepszego świata? Znakiem, że powinna wreszcie się wyrwać, uciec z piekła wyłożonego sztabkami złota? Jeżeli nic nie działo się bez przyczyny, to on najwyraźniej był jej przyczyną. Impulsem. Zapalnikiem."
Autorka raczy nas nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, nie tylko w aspekcie tego, co w danym momencie zrobią bohaterowie, ale i w kontekście wątku przewodniego, jakim jest mafia. Zdarza się, że w książkach z założenia mafijnych nie otrzymujemy tego elementu. Tu to jest, i dodatkowo wątek ten poprowadzony został naprawdę w sposób, który przyprawia nas o gęsią skórkę. Wyraźne czuć chwile grozy, niebezpieczeństwo, napięcie, dochodzi strzelanina, rozlew krwi, gęsto padające trupy. Tu nie ma czasu na nudę, dzieje się sporo, a czytelnik wciąż chce więcej i więcej.
"Odwet. Zemsta mafii" to ostry, mocny, mroczny dark romans, który obezwładnia i wciąga w macki perwersyjnej gry niczym ruchome piaski. Gdzie kończy się granica między perwersją a znęcaniem? Czy kobieta w Czerwonej Sukience o sercu skutym czarnym lodem odważy się zawalczyć o siebie? Czy porzuci wygodnictwo na rzecz wolności i być może prawdziwej miłości? Sprawdźcie koniecznie!
...
Opinia bierze udział w konkursie