Zabieram Was dzisiaj na wyjątkowe wydarzenie. Kolorowe, wesołe i głośne. Oto przez miasto kroczy orkiestra! Pochód prowadzi tamburmajorka, za nią idzie mażoretka, a potem widzimy już cały plejadę muzyków i instrumentów. Klarnet, waltornia, bęben, trąbka, puzon, saksofon? jest ich aż 14! Ale, co wspaniałe, pochód wcale nie kończy się wraz z ostatnim muzykiem. Tuż za nim jedzie na rowerze Henio, trąbiąc swoim klaksonem. Dalej widzimy (a raczej słyszymy) kraczącą wronę. Ulicą jedzie taksówka, wysoko na niebie przelatuje samolot, ćwierkają ptaki, szumi fontanna, ludzie się pozdrawiają i nawołują? Dźwięki wypełniają tę książkę aż po brzegi, a liczne wyrazy dźwiękonaśladowcze zachęcają maluchy do powtarzania i zabawy.
Pochód orkiestry świetnie oddaje konstrukcja książki. Została ona bowiem wydana w formie leporello, czyli harmonijki. Dzięki temu jedna strona płynnie przechodzi w drugą, a my mamy możliwość obserwowania orkiestry na całej jej trasie.
Na uwagę zasługują także ilustracje. Białe tło, mocne kolory i grube kontury są przyjazne dla oka maluszka. Odrobinę starsze dzieci (ok. 3-4 letnie) na pewno zauważą i docenią też liczne, humorystyczne szczegóły, takie jak ufo, supermana, kota na linii wysokiego napięcia, czy bardzo długiego tygrysa, kryjącego się za pojemnikami do segregacji śmieci. Autorka puszcza też w kilku miejscach oko do dorosłego, np. umieszczając na puzonie karteczkę z odbitą szminką i numerem telefonu.
Bardzo spodobała mi się też dbałość autorki o pokazanie dzieciom różnorodności. Wśród muzyków mamy kobietę w ciąży i osobę poruszającą się na wózku inwalidzkim. Jest mężczyzna z długimi, różowymi włosami i olbrzym z tatuażami. Ktoś wysoki i ktoś niski? Każdy jest inny, ale każdy ważny i wyjątkowy!
Zauważyłam też, że wszyscy członkowie orkiestry mają imiona rozpoczynające się na tę samą literę, co nazwa ich instrumentu. Ten drobny, ale jakże pomysłowy zabieg, na pewno ułatwi dzieciom skojarzenie i zapamiętanie nowych słów.
Jeśli szukacie pełnej życia, kolorów i dźwięków historii, podanej w ciekawej formie, polecam.