Ostateczna oferta

OSTATECZNA OFERTA to finałowy tom trylogii o braciach Kane, którzy muszą wypełnić zadania powierzone przez zmarłego dziadka, by otrzymać po nim spadek. Ostatnia książka śledzi losy Cala i Alany - przyjaciół z dzieciństwa, których z czasem połączyło coś więcej, jednak ich związek nie przetrwał problemów, jakie pojawiły się na ich drodze. Teraz Cal wraca do domku nad jeziorem, gdzie to wszystko się zaczęło i znowu spotyka Lanę. Czy tych dwoje ma jeszcze szansę by do siebie wrócić?Lubię serię Miliarderów z Krainy Marzeń i z ogromną ciekawością sięgnęłam po trzeci tom. Już od początku autorka porywa nas w wir wydarzeń i ani przez chwilę się nie nudziłam. Co ważne, ta historia to nie tylko uroczy romans. Lauren Asher porusza w swojej powieści problem uzależnienia i przedstawia go realistycznie, bez słodzenia i romantyzowania go, za co wielki plus. Pojawiają się wzloty i upadki oraz próba wejścia do pełnej demonów głowy człowieka uzależnionego. Pięknie ukazany jest też motyw drugiej szansy i przyjaciół z dzieciństwa, którzy odnawiają swoją relację. Nasz bohater naprawdę się stara, by naprawić to, co przed laty popsuł. Między Calem i Laną była niesamowita chemia i kibicowałam, by im się udało. Jedyne, co mi zgrzytało, to sceny zbliżeń, bo nie jestem ich fanką, zwłaszcza, gdy są tak obrazowo opisane. Poza tym, pojawił się uroczy plus w postaci Cami, która rozświetlała wszystko wokół. A jeśli stęskniliście się za pozostałymi braćmi Kane i ich partnerkami, to Rowan i Zahra oraz Declan i Iris również się tutaj pojawili i dostaliśmy mały wgląd w ich przyszłość."Ostateczna oferta" to świetne zwieńczenie serii, którą serdecznie Wam polecam! Jeśli lubicie serie, w których każdy tom to historia innych bohaterów z tego samego uniwersum, to Miliarderzy z Krainy Marzeń będą czymś dla Was!

Trzeci tom. Historia trzeciego brata. Tego, który się śmiał. Tego, który wszystkie poważniejsze problemy chował za swoją maską wyluzowanego. Tego, który raz za razem tracił grunt pod nogami a każde kolejne niepowodzenie "leczył" alkoholem. Callahan

Nie zwracałam na niego zbytniej uwagi w poprzednich tomach. Nie budził mojej sympatii. Nie spodziewałam się niczego, a dostałam wszystko! Może w moim odczuciu nienawiść odrobinę zbyt szybko przerodziła się w miłość, ale tłumaczyłam to tym, że uczucie głównych bohaterów tak naprawdę nigdy nie wygasło. Może byli oni w swoich niektórych decyzjach zbyt niestabilni. Ale przy tym wszystkim potraktowałam "Ostateczną ofertę" niesamowicie osobiście, personalnie.

To coś więcej niż romans. To opowieść o tym, ze nawet mając pieniądze i wszelakie koncesje można tak naprawdę nie mieć nic. To wzruszająca historia o walce o lepsze jutro; o miłości silnej, pięknej, ale i bolesnej.

"Ostateczna oferta" świadczy o tym, że czasem, nawet jeśli z całego serca pragniemy o kogoś zawalczyć, ale ta osoba nie chce postawić się przeciwnościom niczego nie zrobimy. Każda kolejna chwila, w której Call wiedział, ze sięgając po piersiówkę zawiedzie Alanę łamała mi serce. On to wiedział. Jednak póki nie postanowił sam o siebie zawalczyć nikt nie mógł tego zrobić za niego. A autorka idealnie oddała to, co dzieje się w głowie osoby uzależnionej, bo wiedział, ze nie powinien, jednak cegła po cegłę burzył lichy mur zaufania, którym obdarzyła go miłość życia.

Postać Alany to ideał wśród kobiecych bohaterek. Silna, choć w przeszłości zraniona. Bojąca się zaufać, ale mająca serce na dłoni; stęskniona ale i zlękniona, bo w życiu musiała martwić się nie tylko o swoje serce.

Najlepsza cześć z serii, zdecydowanie. Emocjonalna, piękna, bolesna, ale chwilami i zabawna (głównie za sprawą mieszkańców miasteczka i ich stosunku do Calla). Polecam!