Marta i Paweł są małżeństwem od kilku lat, jednak ich związek ostatnimi czasy przechodzi kryzys. Bez uprzedzenia do ich życia wkracza Blanka - córka kuzynki Marty. Matka dziewczynki właśnie rozwodzi się z mężem, a mała źle to znosi. Marta i Paweł będą musieli zmierzyć się z szeregiem zadań, jak na prawdziwych rodziców przystało. Czy poradzą sobie z tym wyzwaniem? Jak obecność Blanki wpłynie na ich relacje?
Czytałam kilka książek autorki i każda z nich urzekała mnie swoją autentycznością oraz ciepłem tworząc pełnokrwistych bohaterów, którzy często popełniają błędy, jednak potrafią się do nich przyznać.
Jeśli chodzi o "Ostatni śnieg tej zimy" to fabuła tej historii skupia się głównie na relacji pomiędzy Martą i Pawłem oraz na kontakcie ich obojga z Blanką. Ksiazka przedstawiona jest z perspektywy głównej bohaterki i to na jej rozterkach głównie tutaj się skupiamy, przyznaje, że zabrakło mi tutaj również punktu widzenia Pawła, bo byłam ogromnie ciekawa co siedzi w jego głowie.
Jestem naprawdę zauroczona postacią Blanki, ta mała, rezoultna dziewczynka swoimi słowami oraz czynami z pewnością skradnie serce nie jednego czytelnika.
Bardzo podobał mi się wątek świetlicy dla potrzebujących dzieci, sama w czasach licealnych pomagałam takim dzieciom i wiem jak ważne jest to żeby ktoś się nimi zainteresował, wspomógł dobrym słowem, czy chociażby przytulił.
Autorka w bardzo przemyślany i miejscami dobitny sposób pokazała trudy i znoje bycia w małżeństwie. Na przykładzie głównych bohaterów oraz kuzynki Marty oraz jej męża widzimy, że nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, często jesteśmy zmuszani do podejmowania radykalnych kroków, ale nie zapominajmy, że najważniejsze jest szczęście i bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich.
Ta książka to przede wszystkim opowieść o codziennych problemach, odnawianiu i budowaniu relacji. Z kart tej powieści po prostu wylewają się emocje! Jestem pewna, że nie jednego czytelnika zmusi ona do refleksji nad własnym życiem, a może nawet do pewnego przewartościowania swoich priorytetów. "Ostatni śnieg tej zimy" jest synonimem nadziei na lepsze jutro! Polecam! Moja ocena to 9/10.
Opinia bierze udział w konkursie