SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ostatnia misja Gwendy (twarda)

Pudełko z guzikami Gwendy Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Albatros
z serii Pudełko z guzikami Gwendy
Oprawa twarda w obwolucie
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Mistrzowie grozy, Stephen King i Richard Chizmar, ponownie zabierają czytelników do miasteczka Castle Rock w stanie Maine, a stamtąd w przestrzeń pozaziemską, gdzie Gwendy będzie miała do wykonania doniosłą i tajemniczą misję ocalenia świata - być może nie tylko tego, który znamy.

Tymczasem Gwendy zmaga się z nie najlepszą kondycją swojego umysłu. Jej jedyną nadzieją jest magiczne pudełko, które równie dobrze może zagrozić powodzeniu jej działań.

Kiedy Gwendy Peterson miała dwanaście lat, tajemniczy nieznajomy, Richard Farris, oddał jej na przechowanie tajemnicze pudełko. Można w nim było znaleźć słodycze i stare monety, ale trzeba było uważać, bo pudełko miało także swoją mroczna stronę. Naciśnięcie któregoś z kolorowych guzików ukrytych w jego wnętrzu wyzwalało groźną, niszczycielską moc.

Wiele lat później magiczne pudełko ponownie pojawiło się w życiu Gwendy. Jako uznana pisarka i wschodząca gwiazda polityki raz jeszcze musiała zmierzyć się z pokusą, jaką stanowił ten przedmiot. Teraz, gdy siły zła chcą przejąć nad nim kontrolę, senator Gwendy Peterson jest jedyną osobą, która może je powstrzymać. I zrobi to za wszelką cenę. Bo wie o istnieniu miejsca, gdzie można je bezpiecznie ukryć, nawet przed potężnymi siłami.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Horror,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: twarda w obwolucie
Okładka: twarda
Wymiary: 143x205
ISBN: 9788382158939
Wprowadzono: 17.05.2022

RECENZJE - książki - Ostatnia misja Gwendy, Pudełko z guzikami Gwendy Tom 3 - Stephen King, Richard Chizmar

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

zac*********************

ilość recenzji:62

30-07-2022 16:06

Gwendy jest pisarką i zasiada w senacie. Nikt nie może dowiedzieć się o jej chorobie, bo kobieta ma tajną misję do wykonania, od której zależy los całego świata. Przed laty od tajemniczego mężczyzny, dostała dziwne i maje ogromną moc pudełko. Wcześniej miała je tylko przechowywać, teraz musi je zniszczyć, bo siły zła próbują przejąć nad nim kontrolę.
?Dawno temu, kiedy byłam małą dziewczynką z kucykami, biegającą po placu zabaw w parku Castle View, powiedziałeś mi coś, czego nigdy nie zapomniałam: kiedy stoisz przed wyborem, czy zrobić, co należy, czy nic nie robić, robisz to, co należy. Za każdym razem. Jestem taka dumna, że jestem twoją córką. Nigdy nie było lepszego ojca. Proszę, uśmiechaj się, kiedy o mnie myślisz.?
Pod postacią abstrakcyjnej historyjki, kryje się wzruszająca opowieść o kobiecie we wczesnym stadium alzheimera. Po Kingu spodziewałam się mrocznej historii, a nie tak świetnie opisanych rozterek i problemów Gwendy. Może to zasługa drugiego z Autorów? Bardzo szybko zostałam wciągnięta w działalność Gwendy. Razem z nią starałam się zapanować nad szybko postępującą chorobą, a jednocześnie próbowałyśmy wykonać jej tajemniczą misję. Książkę czytało się świetnie, mimo że stworzona przez Autorów historia, była jak dla mnie mocno naciągana.
... Tłumaczenie: Danuta Górska
Ilość stron: 288
Data premiery: 18 maja 2022

Czy recenzja była pomocna?

Martyna

ilość recenzji:549

7-06-2022 19:36

,,Ostatnia misja Gwendy" to trzeci i zarazem ostatni tom serii, w którym pojawia się magiczne pudełko. Czy będzie nadal czyniło zło?

Gwendy mogła być z siebie zadowolona. Była już dorosłą kobietą, która zasiadała w Senacie. Niestety, mało kto uznawał ją na tym stanowisku. Kobieta także w tej części miała do czynienia z magicznym pudełkiem. Czy to właśnie ono było odpowiedzialne za wszelkie zło naszego świata, czy to może ludzie także mieli w sobie pierwiastek zła?

Jeśli chodzi o ten tom jest to już ten poziom zaawansowania, w którym koniecznie należy wcześniej zapoznać się z poprzednimi tomami serii. Sięgnięcie od razu po ten tytuł nie przyniesie spodziewanej satysfakcji czytelniczej, gdyż wejdzie się w fabułę już przy końcówce zdarzeń.

Stephen King i Richard Chizmar stworzyli trzytomową serię, której tomy nie są szczególnie obszerne, jednak pomysł na fabułę jest bardzo udany. Dzięki temu, że na rynku dostępny jest już cały cykl bez przeszkód będzie można się z nim zapoznać w dwa wieczory.

,,Ostatnia misja Gwendy" Stephena Kinga i Richarda Chizmara to wciągający trzytomowy cykl dla miłośników powieści z dreszczykiem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

3-06-2022 19:34

?RECENZJA?

Są książki, po które sięga się w ciemno, bo znane nazwisko, bo wypada, bo tak i już. Cykl "Pudełko z guzikami" został zwieńczony ostatnim tomem "Ostatnia misja Gwendy" i właśnie na nim skupię swoją uwagę. Stephen King i Richard Chizmar stworzyli dość ciekawy duet. Nie jest to typowa powieść, jakimi zajmuje się Mistrz grozy - King, jednak muszę Wam przyznać, że taka forma i poznanie pisarza od tej strony, to coś fajnego, intrygującego i ciekawego. Nie ma tutaj typowej fabuły oraz typowych bohaterów. Nie jest to taka historia, jak dotąd czytałam od Kinga, ale jednak zabrakło mi tego czegoś w niej, tej nutki grozy oraz strachu. Historia w ów lekturze jest ciągiem dalszym i zarazem końcem przygód naszej postaci Gwendy. Ciekawy zabieg, który zrobili autorzy z bohaterką, jest intrygujący i rzadko z czymś takim się spotykałam w książkach. Najpierw poznajemy Gwendy jako dziecko/nastolatkę, potem jako prawie 40-letnią kobietę, a na końcu około 70-latkę. Pierwsze lata osadzone są w pierwszej książce, kolejne w drugiej, a ostatnie w wspominanej, trzeciej. Bohaterkę Gwendy polubiłam od samego początku i uważam, że jej kreacja była dość dobra i na poziomie. To, z czym się mierzyła od samego początku i co robiła, nie jest proste. Historia z jej udziałem niby jest normalna, ale jednak coś jest w niej magicznego i zarazem interesującego. Magiczne pudełko, szczęśliwe piórko brzmi fajnie, nie? Jednak nie do końca tak jest, ale nie powiem Wam nic więcej, żeby nie spoilerować ???????? Język oraz styl lektury jest wyważony, przyjemny i stonowany. Kompletnie nie czuć, że ta książka napisana jest przez dwóch pisarzy, co za tym idzie? Dobrze się ją czyta, dość szybko i z ciekawością. Akcja nie goni w tej powieści na łeb na szyję i nie ma szokujących, spektakularnych zwrotów akcji, ale właśnie potrzebowałam takiej odskoczni, takiego czegoś. Decyzję o tym, czy sięgnięcie po tę lekturę, jak i poprzednie części, zostawiam Wam, moi Kochani. Nie będę namawiać, ani zniechęcać. Dla mnie osobiście była to przeciętna książka, przy której dość dobrze się bawiłam, jednak zabrakło mi tego efektu "wow", tej petardy!
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mil**********

ilość recenzji:1989

19-05-2022 06:16

PUDEŁKO W KOSMOSIE

To, co swego czasu zdawało się jednorazową przygodą dwóch autorów, właśnie znalazło swój finał jako trylogia. Trylogia udana i warta poznania, może nie zawsze trzymająca ten sam poziom, ale jako całość będąca całkiem satysfakcjonującym doświadczeniem. A przy tym ostatnim tomie, godnie wieńczącym całości, zabawa jest lepsza niż w poprzedniej części i chyba nikomu nie pozwoli się nudzić.

Gwendy powraca. I powraca też pudełko! Czy ostatecznie wyjawi swoje tajemnice?
Jest rok 2026. Gwendy ma już sześćdziesiąt cztery lata, kłopoty ze zdrowiem, które ukrywa i misję do wykonania. Misję, jakiej jeszcze nie miała. Na pokładzie statku leci w kosmos, oficjalnie zająć się sprawami klimatycznymi. Nieoficjalnie zabiera ze sobą pudełko z guzikami. Od tej misji zależeć będą losy świata, a kto wie czy i nie czegoś o wiele więcej. Ale istnieje ryzyko nie tylko, że Gwendy może mu nie podołać, ale także, że może zapomnieć wykonać to, co do niej należy?

Trylogię o Gwendy rozpoczął Stephen King, pisząc ?Pudełko z guzikami?, ale nie mając pojęcia, jak całość zakończyć. W tym pomógł mu Richard Chizmar, który potem przejął pałeczkę już samodzielnie pisząc kontynuację powieści, która okazała się mocno nierozstrzygająca i zostawiająca wiele uchylonych furtek. A teraz, znów wraz z Kingiem, który poprzednim razem ograniczył się jedynie do napisania występu ? wraca do świata Gwendy ? będącego przecież światem fikcyjnego Castle Rock z powieści Kinga ? by dopisać zakończenie. I robi to w dobrym stylu, jednocześnie jeszcze mocniej wiążąc serię z innymi kingowymi dziełami.

Jak każda z poprzednich części, tak i ta pokazuje Gwen w innym etapie jej życia i stanowi zamkniętą całość. Czy bardziej zamkniętą, niż poprzednie tomy? Nie chcę Wam zdradzać tak tego, jak i faktu czy zakończenie ostatniego tomu, a zatem i całej trylogii, jest naciągane, jak dotychczasowe, ale mogę rzec, że wszystko zadowoli tych, którym dotychczasowe części się podobały. A jednocześnie eksploruje nieco dalsze rejony fantastyki, a rozmach całości jest tym razem większy. Cierpi na tym małomiasteczkowy klimat dotychczasowych części, choć nie do końca, bo znajome miejsca są obecne, ale taki już urok ewolucji serii. I to ewolucji w kierunku SF z elementami kosmicznymi, której trudno nie zestawić z klasyką pokroju ?Hellraisera IV?, pierwszej horrorowej serii, która z ziemskich realiów rzuciła bohaterów w kosmos, co potem powielono choćby w ?Jasonie X?, mordercę znad jeziora Crystal Lake z cyklu ?Piątek 13-ego? wysyłając tak w przyszłość, jak i przestrzeń kosmiczną. Może tu, w ?Gwendy?, wątek ten wydaje się przekombinowany, ale chyba niejeden fan horroru spojrzy na niego z sentymentem, przez pryzmat wspomnianych przeze mnie dzieł.

Cała reszta jest tu na swoim miejscu. Gwendy nadal jest postacią bardzo prosto skrojoną, chociaż dzięki udziałowi Kinga wypada nieco lepiej, niż w poprzednim tomie. Prosty jest też styl, styl stricte rozrywkowy, niewymagający zbyt wiele od czytelnika, ale i nierozczarowujący. A wydarzenia jak zwykle oscylują wokół podobnej tematyki. Powieść jest dynamiczna przede wszystkim nie dzięki akcji, a krótkim, podawanym iście na szybko rozdziałom.

Po prostu jeszcze jedna dobra książka, przy której pracował Stephen King. Ile tu jego, a ile Chizmara, każdy chyba już oceni sam, tak czy inaczej ?Ostatnia misja Gwendy? jest zdecydowanie bardziej kingowa od ?Magicznego piórka? i jeszcze bardziej godna polecenia fanom Króla Horroru.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?