SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ostre cięcie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

Zbrodnia była początkiem. Potem zaczęła się podróż przez mroki ludzkiej duszy.
Opole, jesień 2017 roku. Komisarz Jan Tajler, niepokorny przedstawiciel pokolenia Y w szeregach policji, zostaje wezwany na miejsce zbrodni. Wszystko wskazuje na to, że młoda kobieta, Aleksandra Nowak, zginęła od rany ciętej szyi, nie stawiając przy tym żadnego oporu. Tajler rozpoczyna śledztwo, ale nie tylko on pragnie rozwikłać zagadkę tego zabójstwa po piętach depcze mu ambitna dziennikarka, która za cel stawia sobie udowodnienie nieudolności organów ścigania. Na jaw wychodzą brudne sekrety i rodzinne tajemnice, a nowych poszlak i tropów wciąż przybywa. Tymczasem zabójca pozostaje nieuchwytny
Teraz, w ciemną październikową noc, nie była już tego pewna. Koniuszki jej palców zanurzały się w wydobywającej się z jej szyi brunatnej mazi, bryzgającej na wszystko wokół. Nie kontrolowała własnych nóg, które chciały wręcz kopać bądź tańczyć, ale nie mogły, ponieważ były spętane sznurem. Z każdą sekundą czuła, jak z jej ciała odpływa krew, a wraz z nią siły. Taki miał być finał jej w miarę krótkiego życia. Spodziewała się, że w głowie pojawią się migawki z przeszłości, jak to ma miejsce na filmach, wspomnienia ukryte głęboko w podświadomości. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Jej wzrok ostatkiem sił utknął w plamie krwi i zanurzonych w niej palcach. Ostatni widok przed nieuniknioną śmiercią.

Adam Budzik urodził się w 1995 roku. Pochodzi z Dolnego Śląska, obecnie mieszka w Opolu. Ukończył logistykę na Uniwersytecie Opolskim. Na co dzień pracuje w dużej sieci handlowej. Jest miłośnikiem kultury Dalekiego Wschodu, muzyki rockowej, a także historii.
Ostre cięcie to jego debiut literacki.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kryminał,  Polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x210
Liczba stron: 386
ISBN: 9788381479653
Wprowadzono: 22.09.2020

RECENZJE - książki - Ostre cięcie - Adam Budzik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Matka.nerd

ilość recenzji:111

25-01-2021 21:47

"Ostre Cięcie" to bardzo ciekawy debiut!.

Początek książki nie zachwyca, dodatkowo irytowały mnie przydługie opisy zespołów muzycznych, które pojawiały się dość często. Rozumiem miłość autora i głównego bohatera do muzyki, ale bardzo wybijało mnie to z rytmu. Mniej więcej w połowie akcja nabiera tempa i robi się na prawdę ciekawie.

Dawno nie spotykałam w kryminale tak antypatycznego głównego bohatera. Jezu kolczasty, jaki z tego faceta jest dupek! Jednak po prawdzie, jest to jakaś, może nie za miła, ale jednak odmiana.

Autor zdecydował się na zamianę utartych i schematycznych ról. Tym razem mamy złego ale skutecznego glinę i dobrego prokuratora, który bardzo angażuje się w swoją pracę. Pozostałe postacie są niestety płaskie i bez wyrazu. Mam nadzieję, że zmieni się to w kolejnych częściach.

Pomysł na fabułę bardzo ciekawy i na szczęście, nie uciekł gdzieś w trakcie. Zakończenie jest zaskakujące, a połączenie wątków nienawiści i przestępstw gospodarczych bardzo na czasie.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Nie mogłam oderwać się od końcówki!

Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki tego autora!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:708

11-11-2020 17:53

Z nieskrywaną ciekawością sięgnęłam po debiut Adama Budzika. Jak to zazwyczaj bywa w przypadku premier zawsze są jakieś obawy. U mnie było podobnie. Raczej nie jestem w stanie sobie wybaczyć, że sięgam po ryzykowne lektury. Ale w tym przypadku było inaczej. Nie dość, że debiut, to jeszcze oryginalny i godny uwagi. I w sumie to się cieszę, że podjęłam ryzyko ?
Tym razem udajemy się do Opola, gdzie komisarz Jan Tajler ma za zadanie znaleźć sprawcę dziwnego, wydawać by się mogło, rytualnego morderstwa. Zginęła młoda kobieta, Aleksandra Nowak, księgowa w znanej firmie. Kobieta poniosła śmierć wskutek głębokiego nacięcia szyi, śmierć mniej bolesna, tym bardziej, że wcześniej została znieczulona środkami usypiającymi. Komisarz rozpoczyna żmudne śledztwo, tym bardziej, że sprawca nie był tak łaskawy i zostawił niewiele śladów. Obok Tajlera temat ten interesuje miejscową prasę, młoda dziennikarka Justyna, chce też się wybić na tej zbrodni, za cel postawiła sobie pokazanie nieudolności policji. Wiadomo, że zazwyczaj relacje na linii policja ? prasa przy takich zbrodniach nie są łatwe, niewiele można ujawnić, aby nie wypłoszyć sprawcy. I tak też jest w tym przypadku. Pierwsze spotkanie komisarza Jana i dziennikarki nie było fortune, pytanie jak będzie dalej, lepiej czy tylko gorzej? Wiadomo, gdyby połączyli wspólnie siły, mogliby na pewno zdziałać więcej, ale każdy z osobna ?
Ostre cięcie to zdecydowanie udany i mocny debiut, napisany prostym, ale i dosadnym językiem. Czyta się w mgnieniu oka, akcja szybko i zdecydowanie płynie. Gdy komisarz już wpada na trop sprawcy, cała układanka się burzy i wszystko trzeba zaczynać od początku. I tak jest kilka razy. Już się wydaje, że sprawca odpoczywa w areszcie, a tu nagła i nieoczekiwana zmiana frontu. Uwielbiam takie krymianały, gdzie nic nie jest pewne i oczywiste, trudno jest cokolwiek przewidzieć. Wszelkie myśli, że wiemy kto jest sprawcą, należy odłożyć do lamusa, nie warto się zbytnio naprężać przy tej lekturze, i tak wiadomo, że jesteśmy bez szans. Jak kilka razy typowałam, ale moje strzały okazały się ślepe, pudło. Warto wspomnieć, że autor nie szczędzi nam dość brutalnych i dosadnych scen, ociekających krwią i mrożących krew w żyłach. Ale to jest zdecydowanie konieczne w takiej powieści, to tylko wzmaga nasze odczucia i emocje, ubarwia całą historię i nadaje jej waloru mroczności i tajemniczości.
Pomysł na fabułę interesujący i wciągający czytelnika, wszystko zakrawa na mord rytualny, a przynajmniej autor chciał, abyśmy tak myśleli. Charakterystyczne zabójstwo, skrępowane odpowiednio zwłoki, brak śladów walki, specyficzne narzędzie zbrodni i wnikliwy klimat. Czy można myśleć inaczej? Zdecydowanie nie.
Z niecierpliwością oczekiwałam schwytania tego prawdziwego, jedynego sprawcy. Moje emocje nie pozwalały mi spokojnie brnąć dalej, nie mogłam odłożyć tej książki, zanim nie poznałam rozwiązania. Nocka zarwana, ale zagadka rozwiązana. I pełnia satysfakcji i zadowolenia. Naprawdę świetnie spędziłam czas przy tej powieści, w otoczeniu charyzmatycznych bohaterów, indywidualistów chodzących własnymi ścieżkami, nie lubiących rutyny i marazmu. Przy nich nie było czasu na nudę i spokój. Wrażenia niezapomniane, już skończyłam czytać, ale jeszcze kołaczą mi się po głowie motywy, jakimi kierował się sprawca, staram się je przeanalizować na chłodno i nadal mnie oburzają. Czy z miłości można popełnić zbrodnię? Oczywiście. Ale pozostaje pytanie: dlaczego?
Interesująca, tajemnicza i godna uwagi. Zdecydowanie polecam. Debiut, który zasługuje na waszą uwagę!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?