SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ostre małe cięcia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2023
Oprawa miękka
Liczba stron 416

Opis produktu:

Koszmar budzi Debs. Zostawia dzieci w swoich łóżkach i schodzi na dół. W jej kuchni jest mężczyzna trzymający nóż. Ale to nie intruz. To jej mąż, Marc, ojciec jej dzieci. Mężczyzna, którego już nie rozpoznaje. Kiedyś ich różnice były tym, co ich łączyło. On, były oficer z dobrej rodziny. Ona, instruktorka fitness, która wychowała się w mieszkaniu nad pubem. Ale teraz te różnice są przyczyną rozlewu krwi. Marc krzyczy przez sen. A Debs prawie nie wie, kim się stała, ani dlaczego pozwala mu się krzywdzić. Żadne z nich nie jest całkowicie niewinne. Marc jest wyższy, silniejszy i bardziej okrutny, nawiedzany przez wojnę, której nie może zapomnieć, jednak nie ma pojęcia, do czego zdolna jest Debs, gdy stawką jest życie jej dzieci...

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Kryminał,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller,  Psychologiczne
Wydawnictwo: Filia
Wydawnictwo - adres:
o.reszelska@wydawnictwofilia.pl , http://www.wydawnictwofilia.pl , PL
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 416
ISBN: 9788382807554
Wprowadzono: 09.06.2023

Tina Baker - przeczytaj też

Pani do sprzątania Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Zła mamusia Książka 21,05 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Ostre małe cięcia - Tina Baker

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 7 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:914

5-01-2024 18:42

To jedna z książek, która jest jak najbardziej nieoczywista. Z początku nie potrafiłam przypasować wieku do postaci, gdyż podpowiedzi sugerowały coś innego, niż było w rzeczywistości. Dopiero później, między opowieścią tego co było i jest, doszło do mnie kto kim do kogo jest. Wszystko przez rozdziały, które potrafią mieć kilka stron lub nawet jedną niepełną lekko mniejszego druku. Od początku książki towarzyszył mi wielki niepokój. Cokolwiek zostało opisane, to było w mrocznych barwach. Niekiedy nie wiedziałam czy to jest jej sen, czy rzeczywistość. Nie wiedziałam dlaczego została raniona przez kogoś, kto był z naszą postacią w miłej i przyjemnej chwili. Zastanawiałam się czy to ona ma schizofrenię i widzi co jakiś czas inaczej, czy winien jest jej mąż. Autorka przedstawiła go na podstawie różnych sytuacji, które opowiada nam jego małżonka. Z tego też względu ciężko było określić kto tutaj zawinił. Ukazała go jako domowego tyrana, kontrolera i oprawcę. Marc mierzy się z demonami przeszłości, więc bywa, że nawet przy swoich dzieciach potrafi robić rzeczy, jakich wymagało dla niego wtedy wielkie zagrożenie. Znęca się nad małżonką, a ona wciąż szuka mężczyzny, w którym kiedyś się zakochała. Kiedy idą na ważne przyjęcia, woli, żeby to Marc przejmował kontrolę nad rozmową, gdyż nigdy nie wie w jakim potoczy się kierunku. On sam często zmienia obraz tej samej sytuacji, by wyjść na władczego pana, którego się słucha. Wystarczy tylko, że ona będzie robiła wszystko, czego tylko on zapragnie. Nauczyła się, że lepiej nie drażnić go, gdyż wtedy wychodzi z niego demon, jakiego nikt inny nie zna. W tle majaczą postacie ich małych dzieci, więc naprawdę obawiamy się tego, co dalej może się wydarzyć. Autorka bardzo mocno podkreśliła tutaj emocje strachu i znęcania psychicznego wraz z cielesnym. Jeśli czytający nie zna osób, które mogą ranić innych w jakikolwiek sposób, to może nie odebrać tej książki tak jak trzeba, jak było w zamyśle pisarki. Ja doceniam jej inteligentne pióro, prawdziwe zagrania i życie na pozorach, dlatego ją polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BRUNETTE BOOKS

ilość recenzji:818

19-07-2023 21:45

Koszmar budzi Debs. Schodzi na dół zaparzyć sobie filiżankę herbaty. Tam z kuchni wyłania się mężczyzna z nożem, który okazuje się mężem Debs. Ona i Marc wydają się idealnym małżeństwem chociaż pochodzą z dwóch różnych światów. Debs pracuje jako trenerka personalna w siłowni, Marc jest byłym oficerem wojskowym. Z pozoru wydaje się czarującym mężczyzną. Niestety wkrótce okazuje się, że Marc posiada mroczną osobowość, a na dodatek szarpie się z demonami przeszłości. Co zrobi Debs, by ochronić swoje dzieci?
Czy dojdzie do tragedii?

"Ostre małe cięcia" to ciężki thriller psychologiczny. Trzeba wgryźć się w niego, żeby teraźniejszość nie pomieszała nam się z przeszłością. Autorka powoli nakreśla nam sylwetki bohaterów. Mamy okazję dowiedzieć się, co stało się w przeszłości, że stali się takimi osobami. Dzieciństwo Debs i Marca było tak mroczne i traumatyczne, że w życiu dorosłym zmagali się z zaburzeniami psychicznymi. To, co ich spotkało w dzieciństwie zniszczyło ich osobowości i charaktery. Traumy z przeszłości wpłynęły na nich tak bardzo, że nie funkcjonowali normalnie. Marc tracił panowanie nad sobą i stał się bardzo agresywny, Debs tkwi w tym małżeństwie pomimo tego, że boi się, aby toksyczna atmosfera nie wpłynęła na dzieci. To historia, która dostarcza mnóstwo negatywnych emocji. Śledziłam losy bohaterów, aby dowiedzieć się jak zakończy się ich dramat. Niestety nie odczuwałam napięcia ani strachu i muszę przyznać, że jestem rozczarowana finałem tej historii. Książkę czyta się szybko. Autorka ma ciekawy styl i przyjemne pióro. Jednak nie spodziewajcie się efektu wow i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Przekonajcie się sami!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver****************

ilość recenzji:302

26-06-2023 09:10

Kolorowe choinkowe lampki migoczą wesoło, delikatnie rozświetlając panującą wokół ciemności. On stoi nieruchomo, z dłonią mocno zaciśniętą na nożu. Ona zaczyna powoli zdawać sobie sprawę, że nie jest to kolejny senny koszmar, z którego może się obudzić. To rzeczywistość. To jej mąż czający się w mroku. Cóż, powiem Wam jedno. Baker zaserwowała nam domestic noir w najlepszym wydaniu. Nic bowiem nie przeraża bardziej, niż potwory mieszkające w murach miejsca, w którym powinniśmy czuć się bezpiecznie. W naszym własnym domu. Akcja odbywa się w głównej mierze w noc Bożego Narodzenia, jednak pojawiają się tu również liczne przeskoki czasowe, zarówno w tę dalszą, jak i bliższą przeszłość. Dzięki temu zabiegowi autorka zgrabnie ukazała, jak na przestrzeni lat zmieniała się relacja łącząca głównych bohaterów. Jak miłość i szacunek stopniowo wypierane zostały przez manipulację, grę pozorów i przemoc (tę psychiczną, jak i fizyczną). I chociaż wydawać by się mogło, że zły charakter jest wręcz oczywisty, to żadna z postaci wykreowanych przez Tinę nie jest czarno-biała. Każdy z bohaterów ma swoje mroczne sekrety, które zżerają ich od środka. "Ostre małe cięcia" idealnie obrazują, do czego tak naprawdę jesteśmy zdolni, gdy zostaniemy przyparci do muru. To historia ukazująca siłę nieprzepracowanej traumy, która potrafi zagnieździć się głęboko w nas i wrócić ze zdwojoną siłą. I to w najmniej odpowiednim momencie. Do tego dostajemy posępny klimat i genialnie nakreśloną warstwę psychologiczną - czego chcieć więcej, polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Archiwistka

ilość recenzji:748

24-06-2023 14:11

?Kiedy Wasze małżeństwo jest tak rozbite, możecie nie wyjść z tego żywi...?

?Ostre małe cięcia? autorstwa Tiny Baker to thriller psychologiczny z motywem domestic noir, którego fabuła zadziała na Waszą wyobraźnię oraz sprawi, że tytuł ten na długo zapisze się w Waszej pamięci. Była to moja druga styczność z warsztatem tej pani. Wcześniej miałam okazję czytać ?Złą mamuśkę?, więc po części wiedziałam, na co się przygotować - na wciągającą historię oraz zakończenie, które totalnie mnie zaskoczy. Czy na pewno tak było? Oj tak... nawet śmiem twierdzić, że ?Ostre małe cięcia? wyszły zdecydowanie lepiej od ?Złej mamuśki?!

Koszmar budzi Debs. Zostawia dzieci w swoich łóżkach i schodzi na dół. W jej kuchni jest mężczyzna trzymający nóż. Ale to nie intruz. To jej mąż, Marc, ojciec jej dzieci. Mężczyzna, którego już nie rozpoznaje. Kiedyś ich różnice były tym, co ich łączyło. On, były oficer z dobrej rodziny. Ona, instruktorka fitness, która wychowała się w mieszkaniu nad pubem. Ale teraz te różnice są przyczyną rozlewu krwi. Marc krzyczy przez sen. A Debs prawie nie wie, kim się stała, ani dlaczego pozwala mu się krzywdzić.
Żadne z nich nie jest całkowicie niewinne. Marc jest wyższy, silniejszy i bardziej okrutny, nawiedzany przez wojnę, której nie może zapomnieć, jednak nie ma pojęcia, do czego zdolna jest Debs, gdy stawką jest życie jej dzieci...

Po raz kolejny Tiny Baker stworzyła mroczną historię, w której dostaniemy przeplatającą się teraźniejszość z przeszłością. Autorka bardzo dobrze poradziła sobie z przedstawieniem, jak dużą rolę w naszym życiu odgrywają na pozór nic nieznaczące wydarzenia sprzed lat.

Poza płynnymi przeskokami w czasie dostaniecie również konkretny obraz każdego z bohaterów - Baker krok po kroku pokazuje nam prawdziwą naturę poszczególnej postaci, która z każdą kolejną stroną szokuje coraz bardziej.

Co tu dużo mówić, Tina zagrała na emocjach nie tylko swoich bohaterów, ale również na uczuciach swojego czytelnika - do samego końca nie byłam pewna, kto jest tym dobrym, a kto tym złym. Lektura ?Ostrych małych cięć? pokazała mi, że czasami nie wszystko w naszym życiu jest do końca tak kolorowe, na jakie wygląda.

Czy książkę polecam? Po raz kolejny Tina Baker stworzyła historię, która od samego początku spowoduje w nas niepokój, a w pewnym momencie poczujecie gęsią skórkę na własnej skórze. Nie dajcie się dłużej prosić, tylko sięgnijcie po ten tytuł i zapnijcie pasy oraz przygotujcie się na prawdziwą jazdę!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pot*********************

ilość recenzji:295

24-06-2023 12:48

Debs jest instruktorką fitness, Mats natomiast byłym oficerem. Tak naprawdę więcej ich dzieli, niż łączy. W wigilijną noc Debs zastaje swojego męża w kuchni z nożem. Jest to mężczyzna, którego przestała rozpoznawać, nie ma pojęcia, co się z nim dzieje.

"Ostre małe cięcia" to pozycja, co do której miałam wielkie oczekiwania, opis zapowiadał przerażającą i intrygująca jednocześnie historię, więc nie mogłam się jej doczekać. Niestety okazała się być ona dla mnie wielkim rozczarowaniem, spodziewałam się czegoś zupełnie innego.
Mamy tutaj całkiem sporo przeskoków czasowych, dowiadujemy się jak nasze małżeństwo się poznało i co się działo przed chwilą obecną. Co ich doprowadziło do takiego stanu i jak ich relacja uległa ogromnej zmianie. Niestety było tego jak dla mnie za dużo, ciężko było mi się w tym wszystkim połapać i nie do końca wiedziałam o co chodzi. Nie był to dobry zabieg. Natomiast jeśli chodzi o akcję - dzieje się tak naprawdę mało i powoli, przez co czytanie mnie nudziło i ciągnęło mi się. Na moje szczęście rozdziały były krótkie, więc jakoś przebrnęłam.
Miało być niepokojąco, emocjonalnie i brutalnie - nic z tych rzeczy. Liczyłam, że chociaż w punkcie kulminacyjnym coś się zadzieje, lecz jednak również nic. Bohaterowie niczym szczególnym mnie nie zaskoczyli, jedynie martwiłam się o ich dzieci, nie wiedziałam co z nimi będzie i to ich najbardziej mi w tej sytuacji było żal.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kama

ilość recenzji:420

20-06-2023 11:53

Lubicie thrillery psychologiczne?
Ostre małe cięcia to książka którą przeczytałam nim się obejrzałam. Wszystko przez , czy może raczej dzięki pióru Tiny Baker , które oczarowało mnie od pierwszego słowa.
Debbie od zawsze pragnęła założyć rodzinę. Marzyła o przystojnym mężu , uroczych dzieciach , których będą jej zazdrościć znajomi i pięknym domu z ogrodem nie do końca wierząc, że w ogóle może to kiedyś osiągnąć.
Wraz z siostrą wychowywała się bowiem w ciasnych mieszkaniach nad pubami pod opieką matki zmagającej się z uzależnieniem od alkoholu i papierosów. Teraz prowadzi zajęcia fitness . I to właśnie tam poznaje Marca, który nieoczekiwanie dla niej samej zwraca na nią uwagę i zaczyna jak sam to później ujął zalecać się do kobiety.
Dla osoby takiej jak Debs uwaga i adorowanie ze strony atrakcyjnego byłego żołnierza są czymś zupełnie nieoczekiwanym a ona sama ma wrażenie, że spotkała na swojej drodze księcia z bajki.
I początkowo tak było.. z czasem jednak okazało się ,że Marcus skrywa mroczne tajemnice mogące zniszczyć jego najbliższych.
Nie podzielił się nimi z ukochaną.
Czy para uratuje swój związek dla dobra dzieci?
A może któreś z małżonków zrobi coś po czym nic już nigdy nie będzie takie samo?

Akcja książki toczy się dwutorowo. W chwili obecnej czyli w Wigilię nad ranem oraz we wspomnieniach dwójki głównych bohaterów, tych sprzed kilku tygodni i tych sprzed lat.
Tina Baker w mistrzowski , bardzo misterny sposób ukazała złożoność ludzkich charakterów i relacji oraz wpływ traum doświadczonych w przeszłości na teraźniejszość.
To wyjątkowo mocny kawałek literatury, który niejednokrotnie zaskoczy ,zaintryguje i zszokuje.
Serdecznie polecam ??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

coo*******************

ilość recenzji:191

19-06-2023 07:33

Już na wstępie jesteśmy świadkami rodzinnej sielanki w wigilię Bożego Narodzenia, która bardzo szybko okazuje się sennym koszmarem. Śniąca go kobieta zdaje sobie sprawę, że są o wiele gorsze rzeczy, które mogą ją spotkać. Jej mąż Marc, to człowiek sukcesu, mężczyzna z dobrego domu, były żołnierz i bardzo pogubiony człowiek.

Tina Baker prowadzi fabułę, dawkując napięcie w taki sposób, iż mamy poczucie ciągłego zagrożenia. Te doznania potęgują krótkie, niezwykle dynamiczne rozdziały. Adrenalina skacze, serce szybciej pompuje krew, mam niezbitą pewność, że za już za chwilę zdarzy się coś naprawdę złego. To nieznośne oczekiwanie powoduje, że wstrzymuję oddech. Chwile wytchnienia zapewniają urywki z życia pary, świadczące o tym, że są totalnie niedobrani i wpadli w pułapkę własnych wyobrażeń.

Przeżywam wszystko wraz z główną bohaterką, a dzięki plastycznym opisom doskonale potrafię wczuć się w jej sytuację. Niczym nieokiełznany tajfun nadciąga niebezpieczeństwo, niebezpieczeństwo z rąk osoby, która obiecała Cię chronić i opiekować się Tobą, aż do śmierci. Co sprawiło, że Marc stał się właśnie taki? Czy to brak czułości ze strony zimnej matki, prześladowania szkolnych kolegów, okrucieństwo wojny, które na stałe wżarło się w jego duszę i w końcu brak zrozumienia ze strony partnerki, która pochodzi z zupełnie innego świata? To aż nadto, jak na jednego człowieka. Jestem przerażona, jak krucha jest ludzka psychika, jak łatwo nas złamać i posłać prosto na dno piekła.

"Ostre małe cięcia" to historia toksycznego związku od początku skazanego na niepowodzenie i wyniszczającego dramatu odgrywanego za zamkniętymi drzwiami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?