SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Owoce Lukrecji

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Lira Publishing
Oprawa miękka
Liczba stron 336

Opis produktu:

Wielkie namiętności, wyrafinowane smaki i życie na romantycznym rauszu - to codzienność tytułowej bohaterki, która zdążyła już zdobyć serca czytelniczek w Przebudzeniu Lukrecji. Jest kobietą świadomą siebie, co w połączeniu ze szczyptą szaleństwa i humoru sprawia, że odnajduje swoją życiową pasję i wielką miłość. Teraz pragnie rozwijać i jedno, i drugie. O ile z rozwojem biznesu idzie jej coraz lepiej, to z miłością bywa trudniej. Wprawdzie spotkała wreszcie mężczyznę pragnącego być tam, gdzie ona i smakować z nią życie, jednak nawet tryskająca fontanna endorfin nie wystarcza w zderzeniu z odmiennością natury dwóch płci.
Jak poradzi sobie nasza bohaterka? Czy uda jej się pokonać małe klęski i zaznać miłosnego triumfu?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść erotyczna
Wydawnictwo: Lira Publishing
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x200
Liczba stron: 336
ISBN: 978-83-65838-03-2
Wprowadzono: 31.08.2017

Laura Adori - przeczytaj też

Przebudzenie Lukrecji Książka 21,64 zł
Dodaj do koszyka
Żywioły Lukrecji Książka 21,03 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Owoce Lukrecji - Laura Adori

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 22 ocen )
  • 5
    16
  • 4
    2
  • 3
    2
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

maobmaze

ilość recenzji:42

brak oceny 18-07-2018 21:11

Owoce Lukrecji to drugi tom serii. O pierwszym, czyli Przebudzenie Lukrecji możecie przeczytać tutaj. Na wstępie muszę napisać, że Owoce są zdecydowanie lepsze od poprzedniej części. Jest ciekawiej, jest więcej humoru i bohaterowie są bardziej dopracowani. Odnoszę wrażenie, że w Przebudzeniu Lukrecji autorka się dopiero rozkręcała, a w kontynuacji pokazała na co naprawdę ją stać ?

Lukrecja niejednokrotnie wywołała uśmiech na mojej twarzy. Jest dosłownie wulkanem energii, chociaż i jej zdarzają się gorsze dni. Uwielbiam jej poczucie humoru i posty, które wstawia na bloga. Zazwyczaj dotyczą jej życia, czy przemyśleń ale wszystko okraszone jest kulinarną nutką. W jej życiu pojawia się mężczyzna, jednak na ich drodze pojawia się kilka przeciwności. Mama Lukrecji ewoluowała, stała się niepoprawną optymistką i zaczęła czerpać z życia pełnymi garściami. Nie myślcie jednak, że wszystko jest tak kolorowo. Mama Lukrecji uwielbia sypać poradami jak z rękawa, czasami jest nieobliczalna, nieznośna i przemądrzała, ale przy tym zabawna. Oczywiście patrząc na te sytuacje z perspektywy czytelnika, a nie tytułowej Lukrecji. Jej do śmiechu na pewno nie było. W pełnej gotowości czekają zawsze przyjaciółki głównej bohaterki- Wera i Claudynka. Tak jak Lukrecja są pełne optymizmu i chęci do życia, wspólnie tworzą idealne, nieco wybuchowe trio.

Styl Laury Adori jest bardzo lekki i przyjemny, dzięki czemu jej książki pochłania się z dużym zaciekawieniem. Owoce Lukrecji przeczytałam w jeden dzień i cieszę się, że przede mną jeszcze trzeci tom. Zakończenie było nieco zaskakujące i w pełni satysfakcjonujące, w dodatku intrygujące. Dlatego wręcz przebieram nogami z myślą o kontynuacji.

Jeśli macie ochotę na lekką powieść obyczajową z domieszką romansu, to ta seria będzie wręcz idealna. Szykujcie filiżankę pełną kawy (koniecznie ze złotym pyłem!), usiądźcie wygodnie w waszym ulubionym miejscu do czytania i poznajcie historię Lukrecji. Naprawdę warto ?

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja Hrycak

ilość recenzji:1

brak oceny 5-02-2018 19:53

www.booksureourworld.blogspot.com

Uwaga! Recenzja może zawierać drobne spoilery z poprzedniego tomu.

Lukrecja po raz kolejny wprowadziła do swojego życia zmiany. Jej blog coraz lepiej się rozwija. Obserwacje, komentarze i lajki sypią się pod każdym wpisem. Jej wiedza i interesujące tematy, które porusza, podbijają internet. Ludzie ją chwalą, pytają, wysyłają e-maile. Na dodatek związek tej zdolnej kucharki zmierza w dobrym kierunku. Pozostaje jednak pytanie, czy będzie w stanie zaakceptować i dostosować się do drobnych różnic między nią a jej partnerem?

Co słychać w życiu zakręconej kobiety w kwiecie wieku?
Czy jej historia zakończy się happy endem?

Jak możecie dowiedzieć się z mojej recenzji poprzedniego tomu, bardzo mi się podobał. Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością czekałam na możliwość sięgnięcia po drugą część przygód pozytywnie zwariowanej Lukrecji. Dodatkowo okładka ciągle zachęcała mnie do czytania. Gdy w końcu otworzyłam powieść Laury Adori na pierwszym rozdziale, momentalnie przypomniałam sobie, dlaczego tak bardzo uwielbiam główną bohaterkę. Mimo drobnych mankamentów, które dostrzegłam w książce, bardzo miło spędziłam przy niej czas. Zanim się spostrzegłam, już skończyłam czytać, a przez to, w jaki sposób została zakończona historia, miałam ochotę na więcej.



Zacznę od cechy, której nie umiem przyporządkować ani do zalet, ani do wad. Jest nią to, w jaki sposób została napisana ta powieść. Ogólny styl bardzo przypadł mi do gustu ze względu na lekkość i niezwykłą barwność. Zauważyłam jednak, że Laura Adori stara się między wierszami przemycać dla czytelnika interesujące ciekawostki. Niestety w niektórych momentach sprawiło to, że dialogi stawały się odrobinę sztuczne. Przynajmniej ja nie mogłabym sobie wyobrazić w prawdziwym życiu takiej wymiany zdań. Z drugiej strony wspaniale było poznawać różne fakty dotyczące kuchni, jogi i wielu innych dziedzin życia.

Ogromnie przypadło mi do gustu poruszenie w książce tematu blogów, influencerów i związanych z tym kwestii. Autorka na przykładzie Lukrecji przedstawiła czytelnikom kilka faktów. Pokazała, że trudno jest znaleźć osoby, które mogłyby być zainteresowane naszymi tekstami. Nie łatwo również wybić się wśród innych blogów o podobnej tematyce. Wystarczą jednak kreatywne pomysły i pasja, a wszystko się uda. Pisarka opisała także to, ile radości daje dzielenie się z innymi swoimi przemyśleniami, pomysłami, osiągnięciami. Pisanie dla osób, które rzeczywiście to ciekawi, to coś wspaniałego.

Nie mogłabym nie wspomnieć o tym, jak przedstawiono w tej książce pasję. Dzięki fragmentom tego tekstu uświadomiłam sobie, że każdy człowiek potrzebuje w swoim życiu jakiegoś hobby, któremu w wolnych chwilach może poświęcać się bez reszty. Bez różnicy, czy będzie to gotowanie, joga, czytanie książek, czy cokolwiek innego. Powinniśmy znaleźć coś, co nas interesuje i rozwijać się w tym kierunku, jak tylko możemy.

Myślę, że każda kobieta powinna brać przykład z Lukrecji i jej przyjaciółek. Mimo tego, że były w kwiecie wieku, umiały cieszyć się życiem, rozwijać się i poświęcać się swoim pasjom. Odnajdywały radość w nawet najdrobniejszych rzeczach, gestach, chwilach. Zazwyczaj nie przejmowały się tym, co pomyślą o nich inni i po prostu spełniały swoje marzenia. Bardzo im tego zazdroszczę i mam nadzieję, że ja kiedyś również taka będę.

Warto również zauważyć, że w "Owocach Lukrecji" miłość nie gra pierwszych skrzypiec. Uczucie jest ważne, ale nie najważniejsze. Nie przyćmiewa innych wątków. Główna rola należy do tytułowej bohaterki i to ona jest najistotniejsza.

Myślę, że drugi tom przygód zwariowanej Lukrecji zdecydowanie dorównuje pierwszemu. Historia okazała się bardzo ciekawa i intrygująca. Połączenie pasji, romantyzmu i szczypty tajemnic to strzał w dziesiątkę. Dzieło Laury Adori pozwala na kilka godzin zapomnieć o otaczającym nas świecie, aby strona po stronie poznawać kolejne losy zjawiskowej wielbicielki smaków.

Czy recenzja była pomocna?

Czytaczyk

ilość recenzji:221

brak oceny 8-10-2017 23:33

Lukrecja to raczkująca w świecie biznesu blogerka kulinarna, która z poświęceniem oddaje się swojej pasji i cieszy się niemałą popularnością. Jednak nie tylko w sferze zawodowej idzie jej coraz lepiej, bowiem kobieta poznała czarującego Konstantego. Tajemniczy i pociągający mężczyzna wydaje się być dobrym materiałem na stałego partnera. Mimo małych niepowodzeń, Lukrecja stara się zbudować szczęście z nowo poznanym mężczyzną.
?Owoce Lukrecji? to niesamowicie udana kontynuacja ?Przebudzenie Lukrecji?. Autorka zaserwowała nam niepowtarzalną fabułę, całkowicie rezygnując z powielania schematów. Dzięki temu książkę czyta się z autentycznym zaciekawieniem i zaangażowaniem. Przyprawiona subtelnym i delikatnym wątkiem erotycznym. Książką, aż tryska pozytywną energią i poczuciem humoru. Te wszystkie zapachy i smaki robią z niej klimatycznie smakowity kąsek. Przesympatyczni i optymistycznie nastawieni bohaterowie, są świetnie wykreowani. Ma się wrażenie, że idealnie odnajdują się w sytuacjach, w których zostali postawieni.
Autorka po raz kolejny dostarcza nam ciepłą i przyjemną powieść.

Czy recenzja była pomocna?