Gruzja, Rosja, Czeczenia- te jakże odmienne kultury wnikliwie przedstawia nam w kontynuacji serii Gruzińskiej Paulina Jurga. Zabiera nas do świata znanego z Ławrusznika, w którym pewne rzeczy pozostały niezmienne, podczas gdy inne uległy całkowitemu przeobrażeniu przez 18 lat jakie dzieli te tomy. I choć postaci dojrzały, niektóre odeszły, inne dopiero przyjdzie nam poznać, to bezsprzecznie ta kontynuacja zawiera w sobie cały ładunek różnego rodzaju emocji, podobnie jak poprzedniczka. I jeśli znacie pióro Autorki i macie wysokie wyobrażenia wobec tej pozycji, to zaręczam, że rzeczywistość przerośnie Wasze wyobrażenia.
Igor, nadal znany pod pseudonimem Rzeźnik, ma już 40 lat. Jego reputacja go wyprzedza, a o tym jak szalenie jest niebezpieczny, wręcz psychopatyczny krążą w mafii legendy. Oczywiście, nie wszystkie mają cokolwiek wspólnego z prawdą, lecz im bardziej groźny się wydaje, tym lepszym szacunkiem jest darzony. Pomimo upływu lat nie otrząsnął się po utracie Sofii i choć wydawać by się mogło, że nauczył się z tym żyć, to jego wewnętrzne demony czekają jedynie na okazję, by zaatakować w najmniej spodziewanym momencie. Nadal kocha tortury i medycynę, nadal twierdzi, że nie jest zdolny do miłości. W głębi duszy tęskni za rodziną, bowiem został zupełnie sam, w dodatku z zadaniem, którego zawsze się wręcz brzydził- pokierowaniem mafią. Dla Igora zawsze rodzina była priorytetem, zgodnie z gruzińskim wychowaniem i na przekór bratwie. Gdy w wyniku wielu zbiegów okoliczności pojawia się w jego otoczeniu Aisza, staje się niemal pewnym, że może powtórzyć się historia sprzed lat, która nie skończyła się dobrze, gdy uczucia wzięły nad nim górę. Lecz może Rzeźnik wydoroślał, wyciągnął nauki ze swoich błędów i teraz dokona innych wyborów?
Aisza jest Czeczenką, wychowaną w wierze islamskiej, która od zawsze musiała przestrzegać bardzo restrykcyjnych reguł. Nieobca jest jej przemoc, kary zarówno fizyczne jak i psychiczne, poczucie braku kontroli nad własnym życiem. Przeszła przez piekło i zdawać by się mogło, że cokolwiek spotka ją obecnie, nie jest w stanie jej skrzywdzić. Boi się mężczyzn, ucieka przed jakimkolwiek dotykiem, nie jest w stanie znieść ciemności. A do tego doskonale wie, jak ludzie jej pochodzenia są traktowani w Rosji. Czy Igor będzie w stanie ją uchronić przed duchami przeszłości, które nawiedzać ją będą nieustannie, a może on sam stanie się jej najgorszym koszmarem?
"Pachan" obrazuje niesamowicie realistyczny mafijny świat, pełen używek, brutalności, erotyki oraz porachunków, które można przypłacić życiem. Nie znajdziemy tu ckliwych czy upiększonych momentów, które sprawiłyby, że książka nabiera kształtu lekkiego romansu, wręcz przeciwnie, od początku do końca uderza w nas brudny, niebezpieczny i zatrważająco rzeczywisty obraz środowiska gruzińskiej szajki. Jednak to, co najbardziej ujęło mnie w lekturze to szalenie potężny research, jakiego dokonała Autorka, by tę powieść napisać. Gruzińskie przysłowia, zwroty, przypowieści, a także mnóstwo kulturowych nawiązań, naprawdę sprawiają, że wnikamy w tę tematykę od podszewki i osobiście rzadko spotykam się w książkach z tak rzetelnym przedstawieniem świata, w który jesteśmy wprowadzeni. Nie omieszka przybliżyć nam także czeczeńskich tradycji, co jasno odzwierciedla, w jakich warunkach wychowywała się Aisza. Natomiast przez fabułę po prostu się płynie, tu nie ma czasu na znudzenie, nieustannie dostarczany nam jest dreszczyk emocji, który nie znika nawet na moment. Choć poruszane są tu różne wątki, zarówno dotyczące relacji Igora i Aiszy, ich spraw prywatnych, jak i kwestie mafijne- te krwawe jak i te dotyczące tradycji, to całość jest tak zręcznie przedstawiona, tak świetnie ukazana, że każdy podjęty temat jest intrygujący. Dzięki nucie tajemnic, które zręcznie wplecione są w kolejne wydarzenia, niczego podczas lektury nie można być pewnym, a Autorka świetnie wzbudza w nas wątpliwości i podejrzenia. I żeby tradycji stało się zadość zakończenie sprawia, że na kolejny tom mamy ochotę natychmiast, bez chwili zwłoki. A to jedynie upewnia w przekonaniu, że to naprawdę lektura, po którą warto sięgnąć.
Opinia bierze udział w konkursie