Malarka Alicia Berenson wiedzie życie u boku swego męża fotografa Gabriela, którego bardzo kocha. Pewnego wieczoru, gdy jej mąż Gabriel wraca do domu, Alicia związuje go i strzela mu w głowę. Od tego momentu kobieta przestaje mówić. Trafia do zamkniętego ośrodka psychiatrycznego Grove, gdzie mimo upływu czasu uparcie milczy i z nikim nie nawiązuje kontaktu. Pewnego dnia w ośrodku rozpoczyna pracę psychoterapeuta Theo Faber, który od samego początku jest zafascynowany postacią Alicii i jej historią - to ze względu na nią rozpoczyna pracę w szpitalu. Theo robi wszystko, co w jego mocy, aby dotrzeć do pacjentki i sprawić żeby przemówiła. Powoli odkrywa historię życia pacjentki od samego dzieciństwa. Chce także rozwikłać zagadkę śmierci Gabriela. Poznając pacjentkę, psychoterapeuta nieoczekiwanie odnajduje coraz więcej podobieństw w ich losach. Ale co się stanie, jeśli Alicia wreszcie zacznie mówić?
Książka opisuje historię dwóch bohaterów, Alicii oraz Theo.
Na początku książki częściej jest mowa o Theo, jego historia jest częściej wspominana, poznajemy jego życie, problemy emocjonalne ? a przecież książka miała być odpowiedzią na to dlaczego to Alicia zabiła męża? Dlaczego milczy? To jej historię chcemy poznać.
Później jednak historia się rozwija, poznajemy także jej życie, dzieciństwo, małżeństwo ? wszystko zaczyna nabierać tempa, obie historie nas wciągają.
Theo pragnie pomóc Alicii się otworzyć, uporać się z psychiką, chce poznać jej historie, chce żeby walczyła o swoje życie, żeby przemówiła, mimo iż sam nie potrafi uporać się z własnymi problemami, sam nie potrafi sobie pomóc ? przez pomoc Alicii pragnie uleczyć siebie.
Książka wprawdzie nie ma szybkich zwrotów akcji, nie jest typowym kryminałem, gdzie co chwilę coś się dzieje. Jest mocno psychologiczna, oparta na nauce i psychice zarówno pacjenta, jak i psychoterapeuty. Później jednak akcja nabiera tempa, są zagadki, przy których zastanawiamy się już kto jest winny, mamy swoich podejrzanych. Ja osobiście uwielbiam tego typu książki, gdzie w każdym jest coś podejrzanego, gdzie zastanawiam się i co chwile zmieniam typy, kto jest winny i co się dalej wydarzy.
Końcówka jest idealna. Tego oczekuje od dobrych książek. Uwielbiam takie zawiłe historie, które później układają się w całość i wszystko staje się już oczywiste.
Gorąco polecam, książka wciąga, pozwala zarówno na zagłębienie się w psychikę człowieka, zastanowienie się co i jak nas kształtuje, że wszystko ma na nas jakiś wpływ i że czasem każdy z nas potrzebuje upuścić emocje, które nami targają i które w nas siedzą, każdy ma swoje bariery i limit rzeczy, które jest w stanie znieść i z którymi jest w stanie sam się uporać ? ale ma także drugą stronę, tych nieodgadnionych zagadek, które tak uwielbiam i nie mogę doczekać się rozwiązania. Podejrzliwość, co do poszczególnych bohaterów i chęć układania własnego rozwiązania, które może okazać się prawidłowe, ale przecież może okazać się także zupełnie inne niż sobie wyobrażaliśmy?.
Opinia bierze udział w konkursie