SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pająk

Pajęczyna Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo dlaczemu
Data wydania 2023
z serii Pajęczyna
Oprawa miękka

Opis produktu:

Trzecia część serii Pajęczyna, dzięki której mieliśmy przyjemność poznać mafijnych bossów i szeregowych żołnierzy.Tym razem z bliska poznamy jednego z pająków, Shadea. Wiodący do tej pory beztroskie życie mafijnego podrywacza chłopak nawiązuje relację z Niną, kelnerką z baru należącego do rodziny Ragnatelli. Ich romans nabiera tempa i pojawia się niespodziewane zauroczenie, na które młodzieniec nie był gotowy. Dramatyczne wydarzenia w mafijnej społeczności odbijają się ciężkim piętnem na rodzącym się uczuciu pomiędzy Shadem a Niną. Czy parze uda się odbudować związek? A może sprawy skomplikują się jeszcze bardziej?Laura Passer kolejny raz udowadnia, że jest mistrzynią mafijnego romansu i pisarska forma jej nie opuszcza!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: dlaczemu
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2023
ISBN: 9788367691741
Wprowadzono: 04.10.2023

Laura Passer - przeczytaj też

Dziedzic Pajęczyna Tom 2 Książka 33,31 zł
Dodaj do koszyka
Król niczego Książka 33,50 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Pająk, Pajęczyna Tom 3 - Laura Passer

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Let**************

ilość recenzji:111

29-11-2023 20:16

"-Tak bardzo cię kocham, że aż nienawidzę.
Nienawidzę tej pier*olonej miłości.
Nie chcę jej."

W trzecim tomie dostajemy trzecią historię, tym razem już nie żadnego z rodzeństwa Ragnatellich, ale historię Shadea - jednego z pozostałych "Pająków".
Do tej pory był typowym podrywaczem o wyglądzie surfera, który w swoim słowniku nie miał słów takich jak "miłość", "wierność" czy "monogamia".
Nie miał też problemów z podrywaniem kolejnych dziewczyn, aż trafił na nią...

Nina, nowa kelnerka w klubie zarządzanym przez Jaydena, chociaż od razu zwróciła uwagę na zielonookiego przystojniaka, dość długo wodziła go za nos, mając zresztą w tym swój cel.
Nie była nieskazitelnym kwiatuszkiem, ślepo zakochanym w dobrej gadce Shadea, a kimś, kto też ma swoje sekrety.
Czy będzie się je dało pogodzić z rozwijającą się między bohaterami relacją?
Kto okaże się się największym sabotażystą ich wątłego związku?
I najważniejsze, jak sobie ze wszystkim poradzą?

Gdybym miała opisać tę książkę jednym słowem, byłoby to zdecydowanie słowo EMOCJE.
Dawno nie targało mną tyle uczuć, dawno nie doświadczyłam takiej mieszanki i dawno tak dobrze się nie bawiłam!
Z pozoru typowa mafijna historia, kryje w sobie wiele niespodzianek, świetne zwroty akcji, wciągające wątki, przeplatające się ze sobą w taki sposób, że książka staje się po prostu nieodkładalna.
Co jednak podobało mi się najbardziej? Kreacja Shadea! Wow!
Świetnie skonstruowana postać, niesamowicie niejednoznaczna, pełna kolorów, odcieni, rozterek, problemów i właśnie emocji, z którymi musi sobie poradzić.

Niejednokrotnie się wzruszyłam, niejednokrotnie byłam zła i smutna, a jednak wszystko zostało napisane tak spójnie, że nie da się tej postaci nie lubić. Naprawdę, szacun, Laura za stworzenie takiego "złotego potworka", o tylu obliczach i zakamarkach, które mogłam na każdej kolejnej kartce odkrywać.
To naprawdę cudowne, że nie mamy tu idealnych bohaterów, przykładnych książkowych mężów, ale skomplikowanych facetów, którzy nie są w tej mafii bez powodu, a ich życie jest odzwierciedleniem ich duszy i odwrotnie.
Nina też bardzo fajna babka, choć pierwsze skrzypce gra tu zdecydowanie tytułowy Pająk.
Tak jak w poprzedniej części (mojej ukochanej), tu również dostajemy historię w tle i trochę retrospekcji, które stają się coraz jaśniejsze dla czytelnika, a ostatecznie okazują się bardzo ważne.
Nie zabrakło tu również drastycznych scen i takiego plot twistu, że szczęka opada. Kompletnie nie spodziewałam się tego, co się stało, wręcz nadal nie mogę uwierzyć, ale jednocześnie tak bardzo zabarwiło to kolejne rozdziały, że już nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej.
Żeby nie było- nie będzie tylko mafijnie, krwawo i smutno, będzie też gorąco, romantycznie i zabawnie, a proporcje tych cech jak zwykle wyważone są idealnie.
Zajrzymy też trochę w życie bohaterów poprzednich tomów, więc jeśli tęsknicie za Katią i Jayem oraz Nico i Sofią, to się nie zawiedziecie.
Gorąco polecam ten tom i całą serię, jest naprawdę świetna!
9/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:544

10-10-2023 13:16

Jak często czytacie książki po raz drugi? Czy wtedy historia podoba Wam się równie mocno jak za pierwszym razem? Jeśli o mnie chodzi, rzadko powracam do tych samych książek, ale jednak czasami mi się to zdarza. I choć znam już daną historię, to uwielbiam zatracić się w niej ponownie, aby jeszcze raz poczuć te emocje, które towarzyszyły mi podczas poznawania jej. I tak właśnie miałam z "Pająkiem" Laury Passer. Tylko, że teraz odczułam ją zdecydowanie inaczej - jeszcze intensywniej, niż za pierwszym razem. Zaczynając czytanie, historia Shadea i Niny wchłonęła mnie tak bardzo, że robiąc pierwszą przerwę od czytania, zdałam sobie sprawę, że w domu nie zrobiłam nic, obiad dalej leży w siatkach i do tego jestem spóźniona do przedszkola po własne dzieci. Byłam w ogromnym szoku, bo już nie pamiętam kiedy ostatnio książka oderwałaby mnie tak mocno od rzeczywistości....

W tej części poznajemy historię Shadea, jednego z moich ulubionych Pająków. I pomimo, że pająki napawają mnie odrazą, tak te stworzone przez autorkę kocham z całego serca! Serio! Ahhh...rozmarzyłam się... ale o czym to ja...a tak! Shade! Shade to mężczyzna, który wygląda jak grecki bóg, do tego ma piękne zielone oczy i blond włosy, przez które każdej dziewczynie miękną nogi. Wykorzystując swój nieziemski wygląd i pozycje, nasz główny bohater prowadzi naprawdę bujne życie towarzyskie, co ogromnie wyróżnia go od reszty Pająków, którzy są dla niego rodziną. Gdy pewnego dnia Jay zatrudnia w swoim klubie nową kelnerkę Ninę, Shade od razu zwraca na nią uwagę i postanawia ją "wyrwać". Niestety dla niego, Nina to nie pierwsza lepsza cizia, z którymi miał styczność do tej pory, także nie pójdzie mu z nią tak łatwo...

"Potrzebowałem większego wyzwania, a ona zdecydowanie takim była. Będzie trudniej niż myślałem, ale było warto"

Początki relacji między głównymi bohaterami są dla Shadea wyzwaniem. Chłopak zauważa, że z Niną nie pójdzie mu tak łatwo jak przypuszczał, a każde ich kolejne spotkanie wzbudza w nim jeszcze większe pożądanie. Gdy jego starania w końcu zaowocowały czymś więcej, okazuje się, że dziewczyna skrywa pewną tajemnicę, która zdecydowanie namiesza w ich znajomości...

"Wszyscy chowaliśmy więcej sekretów, niż każdemu z nas się wydawało."

W międzyczasie autorka w fantastyczny sposób w całą historię wplata wątki mafijne. Główny boss Pająków musi się ukrywać, w rejonie należącym do Pająków pojawia się nowy "towar", zaczynają się poszukiwania Chemika oraz pojawia się ktoś, kto jest ściśle związany z przeszłością Granda, jednego z pajęczych braci. Także pod tym kątem emocji zdecydowanie nie zabraknie! To wszystko jest tak fantastycznie przedstawione przez autorkę, że zdecydowanie można by z tego zrobić świetny film gangsterski. Nawet sobie nie wyobrażacie z jak ogromną przyjemnością czytałam każdą stronę tej książki. Chłonęłam ją z takim zapałem, że nawet nie przeszkadzało mi przeplatanie relacji Shadea i Niny, ze sprawami mafijnymi. Wręcz odwrotnie! Podobało mi się to jak diabli! Cały czas chciałam więcej i więcej, a im bliżej końca tym czułam coraz większy smutek, że za niedługo przyjdzie mi skończyć książkę i powrócić do szarej rzeczywistości ????

Czy już wspominałam, że kocham bohaterów stworzonych przez autorkę? Zapewne powtarzam się któryś raz z kolei, ale przecież czymś wspaniałym, człowiek zachwyca się cały czas prawda? ???? Postać Niny już od samego początku wzbudza zainteresowanie, jej tajemniczość, stanowczość i pewność siebie, od razu mi się spodobała, dlatego polubiłam ja niemal od razu. Co do Shadea... no naprawdę ciężko nie stracić głowy dla tych zielonych oczu, ciętego języka i jego bajery ???? Autorka doskonale wiedziała jak tworzyć napięcie między głównymi bohaterami, przez co nieraz robiło mi się gorąco i dosłownie roztapiałam się razem z główną bohaterką. Ich zbliżenia przyprawiały mnie o szybsze bicie serca, a wierzcie mi - bucha gorącem tu nieraz ???? Sceny 18+ napisane są ze smakiem, wywołują ciarki na plecach, przez co z niecierpliwością czeka się na rozwój wydarzeń... zresztą oboje bohaterów co rusz będzie miało wzloty i upadki, co jest opisane z takimi emocjami, że momentami aż samemu ma się ochotę...wybuchnąć ???? Ale żeby nie było za kolorowo, w książce mamy też sceny rozrywające serce.... ???? bolesne i trudne dla głównych bohaterów, które oddziaływały również i na mnie. Nieraz niedowierzałam w to co się dzieje, łapiąc się za głowę i dosłownie czując ból w sercu podczas czytania ( tak właśnie pochłonęła mnie ta historia ).

"Kiedy marzysz, by się w kimś zakochać, by zaznać miłości, nie myślisz o tym, jaki to jest ból. Nie wyobrażasz sobie przepłakanych nocy, stresu, niepewności. Wierzysz, że będzie piękna, że będzie szczęśliwa."

W pewnym momencie autorka zrzuciła na mnie tak wielką bombę, że popłakałam się jak bóbr. I nawet nie miało znaczenia to, że ja wiedziałam co się wydarzy, bo przecież już to czytałam. Nawet byłam zdziwiona, że znowu w tym samym momencie nie mogłam się powstrzymać od płaczu. To jedno wydarzenia w książce wywołało we mnie taki ogrom emocji, że musiałam na chwilę książkę odłożyć, po to aby ochłonąć. Później zaczyna dziać się tyle... mocnych i ciężkich rzeczy, że uczucie rozbicia co jakiś czas dawało mi o sobie znać. Finalnie po zakończeniu czytania, nie mogłam dojść ze sobą do porządku, ciągle w głowie miałam tę historię i po części żal, że to już koniec. Ehh ludzka psychika to naprawdę dziwna sprawa, co? ???? Czytelnicy zakochują się w bohaterach, płaczą, psioczą na czarne charaktery, a finalnie czują pustkę i tęsknotę po skończeniu danej historii... I za to właśnie kocham książki! Za ten ogrom emocji i wrażeń, za wspaniałych bohaterów i niezwykle wciągającą fabułę. A seria Laury Passer dostarczyła mi tego wszystkiego co kocham w książkach i ogromnie jej za to dziękuję! A i jeszcze jedno - Pani autorko, ja dalej czekam na kolejną historie kolejnego Pajączka???

"Człowiek boi się zła, tymczasem to ta pier*** miłość jest najgorsza. Dla mnie zło to codzienność, to szczerość. Przyzwyczaja nas do siebie, uczy. Zżywamy się z nim, oczekujemy, przygotowujemy się. To miłość jest nieprzenikniona, podstępna. To miłość zadaje ci największy ból. To miłość Cię niszczy."

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?