Jedną z książek przedstawiającą problem Aspergera, jest niedawno wydana przez Wydawnictwo Linia publikacja "Patrz mi w oczy". Już sama okładka bardzo przyciąga uwagę i zachęca do lektury. Chłopiec z zamkniętymi oczami, wzbudza w nas zaciekawienie i emocje, mimo że nie poznaliśmy jeszcze treści. Myślę, że właśnie taki był zamysł, przy jej tworzeniu.
Książka jest jak najbardziej autentyczna. John Elder Robinson, opisał swoje życie z zespołem Aspergera, co ciekawsze, choroba ta została u niego rozpoznana dopiero, gdy był już dorosłym mężczyzną. Zrozumiał wtedy, dlaczego postrzegał świat inaczej niż wszyscy.
John od dziecka nie potrafił nawiązywać znajomości, a jego nietypowe zachowanie, sprawiło że ludzie postrzegali go jako dziwaka i chłopca nieprzystosowanego społecznie. Wychowywał się w trudnej rodzinie, matka chorowała psychicznie, a ojciec był alkoholikiem. John posiada brata, który również napisał książkę "Biegając z nożyczkami". Augusten Burroughs, bo tak się właśnie nazywa, napisał przedmowę w "Patrz mi w oczy". To właśnie on podsunął pomysł, aby jego starszy brat spisał swoje wspomnienia.
Jedną z ciekawostek dotyczącą życia Robinsona, jest to, że pracował mi.in z takimi zespołami jak Kiss, czy Pink Floyd. Tworzył niezwykłe efekty specjalne, jakie towarzyszyły muzykom na scenie i były niesamowitymi widowiskami.
"Patrz mi w oczy" to wciągająca historia, opowiadająca nam o życiu z perspektywy osoby mającej zespół Aspergera. Bardzo ciekawa, mądra i dowcipna. Pokazuje, że nawet z takimi przeszkodami jak Asperger, można wiele osiągnąć. Jest też druga strona medalu, zmaganie się z przeszkodami, jakie choroba postawiła na drodze Johna. Gdy był dzieckiem, ta odmiana autyzmu nie była jeszcze popularna i rzadko się ją diagnozowało, co jeszcze bardziej utrudniało życie. Dzieciństwo autora nie było usłane różami. Musiał zmierzyć się z samotnością, która towarzyszyła mu przez długi czas. Dziś ma kochającą żonę i syna.
Polecam tę książkę wszystkim, którzy chociaż trochę chcą zrozumieć świat, w jakim poruszają się cierpiący na zespół Aspergera. Nie znajdziecie w niej suchych i medycznych faktów, lecz szczerą historię człowieka, który potrafi nas wiele nauczyć.