Alicja została porwana przez brata Hadriana, Tristana do Hadesu. Tam dziewczyna musi zawalczyć o siebie i o los swoich przyjaciół z Circus Lumos. Nie jest to wcale łatwe zadanie, ponieważ mieszkańcy podziemia są do niej bardzo wrogo nastawieni i nie mogą doczekać się dnia, aż wykorzystają dziewczynę do swoich własnych celów. A cel jest tylko jeden - ściągnięcie Hadriana do Hadesu i zamordowanie go. Alicja każdego dnia szuka sposobu, żeby przeżyć kolejny dzień, dlatego postanawia znaleźć w podziemiach sojusznika. I w końcu go znajduje. Między Alicją, a Tristanem rodzi się cienka nić porozumienia. Co się wydarzy w Hadesie? Czy cyrk przetrwa?
Kochani! Co to była za niesamowita przygoda! Dosłownie przed chwilą odłożyłam na półkę "Perłową damę" i już zaczynam tęsknić za Alicją, Hadrianem i Tristanem. Nie wiem, naprawdę nie wiem jak ja wytrzymam do premiery trzeciego tomu! Jestem tak strasznie ciekawa jak potoczą się losy bohaterów i w jaki sposób zakończy się wątek dwóch zwaśnionych braci. Oj coś czuję, że "Książe Cieni" będzie wisienką na torcie Cirocus Lumos. Pewnie już się domyślicie, iż jestem zachwycona najnowszą książką Pani Polak, ale co ja biedna na to mogę poradzić? Po prostu lubię czytać właśnie takie pozycje młodzieżowe, które są pełne pasji, tajemnic, intryg, klątw i młodzieńczej miłości. I taka właśnie jest Perłowa dama - idealna na jeden góra dwa wieczory, aby oderwać się od szarej rzeczywistości. A przy okazji posiada niesamowitą oprawę graficzną, która cieszy oko! Jak tylko zobaczycie tę książkę w księgarni to koniecznie zajrzyjcie do środka. Na pewno spodoba Wam się oprawa graficzna, piękne ozdobniki w środku i oczywiście treść!
Bohaterowie zostali lepiej wykreowani, niż w poprzednim tomie. Dużą metamorfozę przeszła na pewno Alicja, która tym razem nie jest biedną, zagubioną dziewczynką myślącą wyłącznie o swoich problemach z chłopakami. W tej części dziewczyna pokazała pazur i udowodniła wszystkim, że potrafi sobie poradzić w każdej nawet najgorszej sytuacji. Byłam naprawdę wielokrotnie zaskoczona jej postawą, a w szczególnością tą jaką miała podczas pobytu w Hadesie. Nie jedna osoba na jej miejscu by się poddała albo pogrążyłaby się w depresji. Na całe szczęście Alicja postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Czy mi tym zaimponowała? Z pewnością! Naprawdę po "Perłowej damie" widać, że autorka idzie w dobrym kierunku i wie jak skonstruować swoje postacie, aby zyskiwały sympatię czytelnika. Jestem prawie pewna, że część czytelników zmieniła zdanie o Alicji po zapoznaniu się z drugim tomem.
Co do reszty postaci nie mam do nich najmniejszego zarzutu, a w szczególności nie mogę się doczepić do męskiej części powieści. Hadrian czy Tristan? Oto jest pytanie! Chyba pierwszy raz mam problemem, któremu z nich kibicować. Obaj mają w sobie to coś. Jeden z nich jest pociągający jak noc, a drugi gorący jak Słońce. Przy Hadrianie możesz poczuć się kochana, bezpieczna i ważna, a przy Tristanie możesz być niczego pewna. Nie wiem do którego mam większą słabość, ale chyba kibicuję im obojgu. Może trzecia część trochę rozjaśni mi w głowie.
Gdy zdecydujecie się na przeczytanie "Perłowej damy" to możecie przygotować się na ogromną dawkę akcji, emocji i tajemnic. W tej części bardzo dużo się dzieje, więc nie ma miejsca na nudę. Autorka zadbała o to, aby czytelnik na każdym kroku był zaskakiwany i czuł ten dreszczyk emocji. W każdym razie ja go czułam i mam ogromną nadzieję, ze Wy również go poczujecie. Podobało mi się również to, że było więcej cyrku i innych magicznych sztuczek. Bardzo chciałam bliżej poznać Circus Lumos i tak też się stało. Aczkolwiek jeszcze czymś innym mnie Pani Polak zaskoczyła...PODZIEMIEM! Wspominałam Wam kiedyś, że lubię mitologię grecką? Jeśli nie, to już wiecie. W każdym razie bardzo lubię kiedy autorzy postanawiają swoją historię połączyć z mitami, więc nic w tym dziwnego, że ucieszyłam się gdy główna bohaterka została porwana i umieszczona w Hadesie. Wiem, źle to brzmi, ale uwielbiam mit o Demeter i Korze, a jeszcze bardziej lubię czytać o złym i podłym władcy Podziemia czyli o Hadesie. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam kiedy autorka umieściła Alicję w tym koszmarnym miejscu! Od razu klimat całej powieści stał się taki mroczny, gęsty i cierpki, a później znowu stał się magiczny i jasny jak Circus Lumos. Gdy zdecydujecie się na przeczytanie Perłowej damy na pewno zrozumiecie o co mi chodzi. Warto przeczytać tę książkę ze względu na ten osobliwy klimat.
Nie pozostało mi nic innego jak tylko polecić Wam tę fantastyczną książkę. Owszem może nie jest ona wymagającą lekturą, ale posiada w sobie coś takiego, ze czytelnik nie może się od niej po prostu oderwać. W każdym razie ja tak miałam i z trudem odkładam "Perłową damę" na półkę. Najnowsza książka Pani Aleksandry z pewnością jest magiczna, klimatyczna i pełna fantazji. Jestem zauroczona tą historią i na pewno będę odliczać dni do premiery trzeciego tomu. Jeśli poszukujecie ciekawej historii ze sympatycznymi bohaterami to śmiało możecie sięgnąć po właśnie tę pozycję. Spędzicie przyjemnie czas i zapomnicie o otaczającej Wam rzeczywistości, ponieważ wylądujecie w Circus Lumos i w mrocznym Hadesie..... ;)