Z twórczością Kamila Staniszka spotkałam się pierwszy raz w antologii ?Grobowiec?. Opowiadanie ?Nagła śmierć? zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie, problemy bohaterów zgrabnie przeplatały się w nim i stopniowo budowały obraz rozpadu i szaleństwa. Dlatego, gdy tylko pojawiła się zapowiedź ?Pętli? (z tą nieziemską okładką!), wiedziałam, że muszę dać szansę temu autorowi. Zapraszam do świata bólu i mroku.
????????????????????????????????
?Pętla? to swoista spowiedź głównego bohatera, terapia która uleczyć ma ból po stracie miłości. Odrzucony Rafał, który wyidealizował swoje uczucie i partnerkę przeżywa katusze. Zamknął się w swoim własnym piekle ? piekle wyrzutów sumienia i głębokiej depresji. Jednak jego ideał obdarty został ze złudzeń ? to co bez skazy okazało się zgniłe, a to co dawało tyle radości ? zabiera sens istnienia. Rafał ucieka przed samym sobą, prowadzi wewnętrzną walkę o każdy oddech, aż w końcu trafia do arkadii. Wieś ? to miejsce, w którym ma odzyskać siłę, w końcu to wieś spokojna, wesoła, przepełniona zapachem skoszonego siana, ciepłego mleka i babcinych obiadów. Iluż to znękanych literackich bohaterów właśnie tam odnajdywało sens istnienia. I tak oto Rafał jedzie do dziadków, a tam czeka na niego nowe życie. Szybko jednak zdajemy sobie sprawę, że pozornie sielski krajobraz idealnie obrazuje wnętrze głównego bohatera ? kwaśne jabłka, artretyczne drzewa i wszechobecne muchy ? tak Rafał się rozpada, jego psychika to wrak. Jest zepsuty (ale czy tylko przez nieszczęśliwą miłość?). Autor świetnie operuje słowem, bawi się sugestywnymi, trafnymi opisami, a przy tym jest brutalnie szczery i bezwzględny. Opisy wsi, a także stopniowo odkrywane tajemnice szybko odkryją prawdę. Wspomnienia wymieszane z realizmem i doprawione koszmarem sennym sprawią, że Rafał powróci do punktu wyjścia, a tytuł finalnie nabierze dodatkowego znaczenia. Symbole, metafory i ciekawe porównania doprowadzają do intrygującego zakończenia. I choć dość szybko można odkryć jeden ważny puzzel układanki, to na końcu i tak okazuje się, że to wszystko ułuda. Tutaj nic nie jest takie, jakie się wydaje.
????????????????????????????????????????????????
?Pętla? to rewelacyjna, choć nie prosta historia. Kolejne strony powieści przepełnione są bólem i cierpieniem głównego bohatera. W raz z aspektem obyczajowym, pojawia się coś nieznanego i niepokojącego. Mrok przeszłości wylewa się na czytelnika, stopniowo odkrywając prawdę o Rafale i życiu. I choć najnowsza książka Kamila Staniszka nie straszy w klasycznym sensie, to nie można odmówić jej niesamowitego, gęstego klimatu połączonego z trafną krytyką i analizą człowieka. Przyjemnie było odkrywać kolejne tajemnice i wsiąkać w ten ponury świat wykreowany przez autora. A sposób, w jaki całość została podana sprawia, że czyta się z niepokojem ale i dużą dozą fascynacji.