SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pewnego dnia odwiedziłam dziadka (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Świetlik
Data wydania 2024
Oprawa twarda
Liczba stron 32
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

Pewnego dnia Halusia wybiera się z babcią w odwiedziny do dziadka. Odwiedziny w nietypowym miejscu, bo na cmentarzu - dziadek zmarł zanim dziewczynka się urodziła, dlatego nie miała okazji poznać go osobiście. Halusia jest jednak bardzo ciekawa, kim dziadek był, co lubił i jak spędzał czas. Zadaje więc masę pytań, na które babcia chętnie odpowiada, przybliżając wnuczce portret kochanego męża - jego ulubione powiedzonka i zwyczaje.

Halusia dowiaduje się, że dziadek żyje we wspomnieniach swoich bliskich, a jego część jest nawet w Halusi - w końcu wszyscy mówią, że to właśnie po nim odziedziczyła niebieskie oczy.

Ciekawość dziewczynki ożywia opowieści babci, która opowiada o dziadku z ciepłem i tęsknotą, jednocześnie ucząc wnuczkę, jak ważna jest pamięć o tych, którzy odeszli. Jej perspektywa dodaje historii lekkości i humoru, co czyni książkę atrakcyjną zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.

Pewnego dnia odwiedziłam dziadka to ciepła i wzruszająca opowieść o pamięci, rodzinie i miłości przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Książka delikatnie wprowadza młodych czytelników w tematykę odejścia bliskich. Halusia, choć nigdy nie poznała dziadka osobiście, przez te małe gesty i opowieści, czuje z nim głęboką więź.


Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Dla dzieci,  książki na zakończenie przedszkola
Wydawnictwo: Świetlik
Wydawnictwo - adres:
wydawnictwo@illuminatio.pl , http://www.illuminatio.pl , PL
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 200x250
Liczba stron: 32
ISBN: 9788383713427
Wprowadzono: 19.09.2024

RECENZJE - książki - Pewnego dnia odwiedziłam dziadka - Barbara Supeł

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

joa************

ilość recenzji:279

1-11-2024 09:02

"Cmentarz to nie miejsce dla małych dzieci!"

Zdarzyło Ci się słyszeć takie słowa? Mnie tak i zawsze czułam wtedy wewnętrzną niezgodę. Bo przecież śmierć jest częścią życia. Robienie z tego tematu tabu niczego nie zmieni. Kilkuletnie dziecko, towarzyszące dziadkom lub rodzicom podczas wyprawy na cmentarz, przyswaja tę życiową prawdę w naturalny, łagodny sposób. Odwiedzając z dorosłymi groby bliskich, widzi na ich twarzach emocje smutku i tęsknoty. Oswaja się z nimi i daje sobie na nie przyzwolenie we własnym życiu. Poznaje też rodzinną historię i ciepłe wspomnienia o tych, którzy, mimo tego, że odeszli, wciąż żyją w naszych sercach. To buduje poczucie rodzinnej wspólnoty i daje dziecku korzenie.

Pokażę Wam książkę, która w ciepły, delikatny sposób opowiada dzieciom o przemijaniu i wartości wspomnień, przygotowując je jednocześnie do wizyty na cmentarzu. To pierwsza tego typu pozycja na polskim rynku. I jest doskonała! Idealnie wyważona, ciepła, kojąca, ale i ze szczyptą humoru.

Halusia nie zdążyła poznać dziadka Józefa. Zmarł przed jej narodzinami. Ale trochę o nim wie. Na przykład to, że miał wąsy, a ona sama ma po nim niebieskie oczy. Zna też jego ulubione powiedzonka, które mama i babcia czasami powtarzają i wie, że kochał wędkować. A teraz dziewczynka jedzie z babcią na cmentarz, gdzie razem będą sprzątać jego grób.

Widzimy wirujące, jesienne liście, które trzeba zagrabić i spakować do szeleszczącego worka. Psotny wiatr, który gasi płomień zapałki. Ukochanego, starego psa dziadka, który ułożył się przy nagrobku i usnął. Kolorowe kwiaty, bluszcz oplatający samotne groby i ławeczkę, na której można usiąść, odpocząć i powspominać.

Babcia Wiera nie kryje tęsknoty, ale nie ma też w niej żalu. Są za to pełne ciepła wspomnienia. Opowiada więc o dziadku. Na przykład o tym, że pił kawę plujkę, nigdy nie sprzątał skarpet i nie miał głowy do dat.

Ta książka wlewa w serca dzieci spokój. Niesie ukojenie i pomaga zrozumieć przemijanie.

Z serca ją Wam polecam! Od 4 roku życia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kon******************************

ilość recenzji:90

20-10-2024 20:40

Poznajemy Halusie, wnuczkę nieżyjącego już dziadka Józka i babci Wiery. Dziewczynka zna dziadka tylko z opowieści. Wie, że lubił łowić ryby, był znany z zabawnych powiedzonek i uwielbiał swojego psa Bączka. Kiedy babcia proponuje wnuczce wspólne sprzątanie grobu, Halusia nie ukrywa swojej ciekawości. Cmentarze zna tylko z opowieści Franka, kolegi z przedszkola. Jak się okazuje te prawdziwe miejsca pamięci są zupełnie inne niż sobie wyobrażała. Czas spędzony na cmentarzu mija na sprzątaniu i opowieściach o dziadku. Wbrew pozorom jest naprawdę przyjemny. Uczy dziewczynkę, że mimo że kogoś nie ma fizycznie obok, może żyć w naszych wspomnieniach. One tak, jak miłość nie mijają.

"Pewnego dnia odwiedziłam dziadka" to idealna książka na jesień. Przed 1 listopada, czyli świętem Wszystkich Świętych oswaja dziecko z tematyką, która w wielu domach okazuje się być tabu. Tymczasem cmentarz dla dziecka wcale nie musi być strasznym i niezrozumiałym miejscem. Może być po prostu miejscem spotkań z bliskimi. Ilustracje Gerarda Frydrycha stanowią doskonałe tło opowieści. Stonowane jesienne kolory wprowadzają poczucie spokoju. Sam język lektury jest prosty i zrozumie go każde dziecko.

Ta pełna ciepła i nostalgii opowieść o przemijaniu otula w jesienny wieczór. Staje się lekarstwem na samotność i tęsknotę. Małym czytelnikom tłumaczy temat śmierci w pełen empatii sposób. Pokazuje ją jako coś naturalnego, z czym każdy będzie musiał się kiedyś zmierzyć. Jednocześnie zachęca do rozmowy z dzieckiem na trudne tematy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?