SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pewnego dnia odwiedziłam dziadka (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Świetlik
Data wydania 2024
Oprawa twarda
Liczba stron 32
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już jutro!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • 21 urodziny - promocje

Bestsellery z książek

Opis produktu:

Pewnego dnia Halusia wybiera się z babcią w odwiedziny do dziadka. Odwiedziny w nietypowym miejscu, bo na cmentarzu - dziadek zmarł zanim dziewczynka się urodziła, dlatego nie miała okazji poznać go osobiście. Halusia jest jednak bardzo ciekawa, kim dziadek był, co lubił i jak spędzał czas. Zadaje więc masę pytań, na które babcia chętnie odpowiada, przybliżając wnuczce portret kochanego męża - jego ulubione powiedzonka i zwyczaje.

Halusia dowiaduje się, że dziadek żyje we wspomnieniach swoich bliskich, a jego część jest nawet w Halusi - w końcu wszyscy mówią, że to właśnie po nim odziedziczyła niebieskie oczy.

Ciekawość dziewczynki ożywia opowieści babci, która opowiada o dziadku z ciepłem i tęsknotą, jednocześnie ucząc wnuczkę, jak ważna jest pamięć o tych, którzy odeszli. Jej perspektywa dodaje historii lekkości i humoru, co czyni książkę atrakcyjną zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.

Pewnego dnia odwiedziłam dziadka to ciepła i wzruszająca opowieść o pamięci, rodzinie i miłości przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Książka delikatnie wprowadza młodych czytelników w tematykę odejścia bliskich. Halusia, choć nigdy nie poznała dziadka osobiście, przez te małe gesty i opowieści, czuje z nim głęboką więź.


Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

Inne tego autora

Jadzia Pętelka idzie na szczepienie Książka 17,70 zł
Dodaj do koszyka
Szczepcio Pętelka odkrywa Książka 13,64 zł
Dodaj do koszyka
Szczepcio Pętelka zgaduje Książka 13,64 zł
Dodaj do koszyka
Wigilia u Pętelków (twarda) Książka 29,49 zł
Dodaj do koszyka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Kobiece - najlepsze tytuły,  wysyłka 24h
Kategoria: Dla dzieci,  książki na zakończenie przedszkola
Wydawnictwo: Świetlik
Wydawnictwo - adres:
wydawnictwo@illuminatio.pl , http://www.illuminatio.pl , PL
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 200x250
Liczba stron: 32
ISBN: 9788383713427
Wprowadzono: 19.09.2024

Produkty do 10 zł

Wanda Panda i Święta Książka 8,84 zł
Dodaj do koszyka
Kicia Kocia w teatrze Książka 9,75 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Pewnego dnia odwiedziłam dziadka - Barbara Supeł

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

joa************

ilość recenzji:310

1-11-2024 09:02

"Cmentarz to nie miejsce dla małych dzieci!"

Zdarzyło Ci się słyszeć takie słowa? Mnie tak i zawsze czułam wtedy wewnętrzną niezgodę. Bo przecież śmierć jest częścią życia. Robienie z tego tematu tabu niczego nie zmieni. Kilkuletnie dziecko, towarzyszące dziadkom lub rodzicom podczas wyprawy na cmentarz, przyswaja tę życiową prawdę w naturalny, łagodny sposób. Odwiedzając z dorosłymi groby bliskich, widzi na ich twarzach emocje smutku i tęsknoty. Oswaja się z nimi i daje sobie na nie przyzwolenie we własnym życiu. Poznaje też rodzinną historię i ciepłe wspomnienia o tych, którzy, mimo tego, że odeszli, wciąż żyją w naszych sercach. To buduje poczucie rodzinnej wspólnoty i daje dziecku korzenie.

Pokażę Wam książkę, która w ciepły, delikatny sposób opowiada dzieciom o przemijaniu i wartości wspomnień, przygotowując je jednocześnie do wizyty na cmentarzu. To pierwsza tego typu pozycja na polskim rynku. I jest doskonała! Idealnie wyważona, ciepła, kojąca, ale i ze szczyptą humoru.

Halusia nie zdążyła poznać dziadka Józefa. Zmarł przed jej narodzinami. Ale trochę o nim wie. Na przykład to, że miał wąsy, a ona sama ma po nim niebieskie oczy. Zna też jego ulubione powiedzonka, które mama i babcia czasami powtarzają i wie, że kochał wędkować. A teraz dziewczynka jedzie z babcią na cmentarz, gdzie razem będą sprzątać jego grób.

Widzimy wirujące, jesienne liście, które trzeba zagrabić i spakować do szeleszczącego worka. Psotny wiatr, który gasi płomień zapałki. Ukochanego, starego psa dziadka, który ułożył się przy nagrobku i usnął. Kolorowe kwiaty, bluszcz oplatający samotne groby i ławeczkę, na której można usiąść, odpocząć i powspominać.

Babcia Wiera nie kryje tęsknoty, ale nie ma też w niej żalu. Są za to pełne ciepła wspomnienia. Opowiada więc o dziadku. Na przykład o tym, że pił kawę plujkę, nigdy nie sprzątał skarpet i nie miał głowy do dat.

Ta książka wlewa w serca dzieci spokój. Niesie ukojenie i pomaga zrozumieć przemijanie.

Z serca ją Wam polecam! Od 4 roku życia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kon******************************

ilość recenzji:90

20-10-2024 20:40

Poznajemy Halusie, wnuczkę nieżyjącego już dziadka Józka i babci Wiery. Dziewczynka zna dziadka tylko z opowieści. Wie, że lubił łowić ryby, był znany z zabawnych powiedzonek i uwielbiał swojego psa Bączka. Kiedy babcia proponuje wnuczce wspólne sprzątanie grobu, Halusia nie ukrywa swojej ciekawości. Cmentarze zna tylko z opowieści Franka, kolegi z przedszkola. Jak się okazuje te prawdziwe miejsca pamięci są zupełnie inne niż sobie wyobrażała. Czas spędzony na cmentarzu mija na sprzątaniu i opowieściach o dziadku. Wbrew pozorom jest naprawdę przyjemny. Uczy dziewczynkę, że mimo że kogoś nie ma fizycznie obok, może żyć w naszych wspomnieniach. One tak, jak miłość nie mijają.

"Pewnego dnia odwiedziłam dziadka" to idealna książka na jesień. Przed 1 listopada, czyli świętem Wszystkich Świętych oswaja dziecko z tematyką, która w wielu domach okazuje się być tabu. Tymczasem cmentarz dla dziecka wcale nie musi być strasznym i niezrozumiałym miejscem. Może być po prostu miejscem spotkań z bliskimi. Ilustracje Gerarda Frydrycha stanowią doskonałe tło opowieści. Stonowane jesienne kolory wprowadzają poczucie spokoju. Sam język lektury jest prosty i zrozumie go każde dziecko.

Ta pełna ciepła i nostalgii opowieść o przemijaniu otula w jesienny wieczór. Staje się lekarstwem na samotność i tęsknotę. Małym czytelnikom tłumaczy temat śmierci w pełen empatii sposób. Pokazuje ją jako coś naturalnego, z czym każdy będzie musiał się kiedyś zmierzyć. Jednocześnie zachęca do rozmowy z dzieckiem na trudne tematy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?