Kolorowa historia o grzecznej dziewczynie i niegrzecznym chłopcu. Ogień i woda. Przeciwieństwa. A wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają. Czy los sprawi, że tych dwoje młodych ludzi stanie na swojej drodze? Czy można dopuścić do spotkania dwóch żywiołów i jaki może być tego efekt? Zadziwiający ?
Nastoletnia Abby Abernathy opuszcza rodzinne strony i postanawia studiować z dala od domu. Chce zapomnieć o koszmarze, jaki zafundowali jej rodzice. Ma nadzieję, że rozpocznie nowe szczęśliwe życie. I na jej drodze pojawia się on, Travis Maddox. Bożyszcze dziewczyn, przystojny i pewny siebie. Dziewczyny lgną do niego, a on zalicza jedną po drugiej. Do czasu, aż pozna Abby, z nią już nie pójdzie mu tak łatwo. Pomimo, że chłopak wpadł jej w oko, trzyma go na dystans, nie należy do licznego grona zaliczonych przez niego panienek. Ich relacje nabierają tempa, gdy dziewczyna przyjmuje zaproponowany przez niego zakład. Jeśli Abby przegra, ma zamieszkać z nim przez miesiąc, jeśli wygra ? on da jej spokój. Czy Abby podejmie wyzwanie? Jaki będzie finał zaskakującej gry między młodymi? Kto okaże się wygranym? Czy taki zakład można traktować poważnie? Wynik zakładu wniesie wiele nowego w życie nastolatków i będzie początkiem ciekawej i pełnej wrażeń przygody ?
Piękna katastrofa to opowiedziana przez bohaterkę, Abby, historia pewnej, nieoczekiwanej miłości. Dwa przeciwieństwa, Abby i Travis, które raz się przyciągają, raz odpychają. Ich relacje kołyszą się w rytmie szalonej piosenki, granej w niespokojnym tempie. Dwie różne osoby, mające zgoła odmienne podejście do życia i spojrzenie na nie. A jednak coś ich ku sobie pcha, jakiś niewidzialny magnes krąży między nimi, i okazuje swoją moc raz w jedną, raz w drugą stronę.
Muszę przyznać, że nie zawsze zachowanie bohaterki ? w mojej subiektywnej ocenie ? było właściwe. Momentami mnie denerwowało jej brak zdecydowania i konsekwencji, jej stanowczości. Ale jeżeli w grę wchodzi niespodziewane i nieoczekiwane uczucie, to chyba nie ma co oczekiwać rozsądnych decyzji i zachowań. Miłość rządzi.
Fabuła lektura jest dość przewidywalna i raczej nie zaskakuje, za wyjątkiem małych epizodów. Można śmiało przewidzieć jak się skończy buńczuczna walka z uczuciem. Zabrakło mi trochę wyrazistości przełamania schematu w tej opowieści. Liczyłam na coś nowego, coś co mnie zaskoczy i wprawi w osłupienie. Ale obyło się bez fajerwerków.
To znakomita lektura dla młodych ludzi, którzy targani wewnętrznymi emocjami i niespokojni duchem nie zawsze potrafią dokonywać dobrych wyborów. Nie zawsze wiedzą, z której strony może przyjść zagrożenie. Na przykładzie tej opowieści widzimy, jak butny i zły chłopiec się zmienia na lepsze, jak zmienia się hierarchia jego systemu wartości, jak zauroczenie trochę niedostępną dziewczyną zmienia jego wizję życia. Bohaterowie są odważni i szaleni w swoich zachowaniach, wiedzą, czego chcą i dążą do tego, nawet kosztem zmiany swoich dotychczasowych nawyków i zasad.
Lektura lekka i przyjemna, doskonała na weekend. Rozweseli, zasmuci, zaskoczy i zdziwi, ale też skłoni do refleksji. I sprawi, że z niecierpliwością będziemy spoglądać na drugi tom przygód Abby i Travisa. Przyjemna odtrutka na bolączki dnia codziennego!
Opinia bierze udział w konkursie