SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pierścień ognia

Kroniki Atlantydy tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Zaginione insygnia, pradawna waśń i beznadziejna miłość...

Opowieść o odwadze, walce i miłości, która jest silniejsza niż wszystko.

Taris nie może uwierzyć, że Malachi naprawdę nie żyje. Azrael nie kontaktuje się z nią, więc zdesperowana dziewczyna postanawia jechać do Londynu.

Niestety natrafia na Azraela z inną kobietą. Nie może uwierzyć w to, co widzi ale Azrael twierdzi, że Taris nic dla niego nie znaczyła, a ich umowa nie powiodła się nie z jego winy. Malachi chciał umrzeć i nie prosił o odroczenie śmierci.

Świat Taris rozpada się na kawałki. Najpierw straciła brata, potem musiała się zmierzyć ze zdradą Azraela, a to jeszcze nie koniec...

Aristoi rozkazują Taris odszukać pierścień ognia - w przeciwnym razie dusza jej brata trafi w ręce demonów. Dziewczyna nie ma wyboru: znów udaje się na poszukiwania... Demony - także te wewnętrzne - nie zamierzają jednak ułatwiać jej życia. Czy Taris odnajdzie w sobie siłę, aby się im przeciwstawić?

Śmiertelniczkę Taris i nieśmiertelnego Azraela dzieli wszystko - pochodzenie, wartości, siła, a nawet poczucie humoru. Ale może różnice tak naprawdę są po to, by łączyć?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Książki Young Adult,  Young Adult Fantasy,  Fantastyka,  fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 145x215
Liczba stron: 480
ISBN: 9788382661422
Wprowadzono: 26.10.2022

Marah Woolf - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Pierścień ognia, Kroniki Atlantydy tom 2 - Marah Woolf

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:212

8-10-2023 16:42

Pierwszy tom Kronik Atlantydy okazał się dla mnie czymś rewelacyjnym, a Marah Woolf wprost oczarowała mnie swoją umiejętnością tworzenia wciągających historii. Nie mogłam dłużej zwlekać i postanowiłam sięgnąć po tom drugi. Jednak, czy Pierścień ognia to równie wciągająca pozycja, co Berło światła? No cóż, na to pytanie postaram się odpowiedzieć poniżej.

Nefertari ma pełne prawo czuć się zdradzona i oszukana. Azrael miał dotrzymać słowa i za odnalezienie berła światła miał pozostawić przy życiu jej brata. Szybko się jednak okazało, że anioł ma gdzieś umowę i pomimo wywiązania się z umowy, zabrał duszę Malachiego na drugą stronę. Teraz w dodatku oczekuje od Nefertari ponownej współpracy ? tym razem jej zadaniem miałoby być odnalezienie pierścienia ognia, a w zamian bogowie nie oddadzą duszy Malachiego demonom. Jednak czy Nefertari zdecyduje się na ten krok? No i jak ma odszukać zaginionego pierścienia?

Zaczynając lekturę tej części, odczuwałam dużą ekscytację i nie ukrywam - miałam dość wysokie oczekiwania względem tej części. W końcu pierwszy tom okazał się rewelacyjny i na tyle ekscytujący, że nie inaczej musiało być i z kontynuacją, prawda? No właśnie...

Główna bohaterka podobnie jak przy poprzednim tomie przypadła mi do gustu i moja sympatia względem niej nie zmieniła się ani o jotę. Nefertari ma w sobie coś takiego, co jednocześnie mnie w niej fascynuje, ale i po prostu chwyta za serce. Ta młoda kobieta jest tak poświęcona i oddana swojemu bratu, że jest w stanie zrobić WSZYSTKO, byleby go ochronić przed nawet najmniejszym złem. Uważam, że jest to bardzo piękna rzecz i no cóż, jestem ogromną fanką tej bohaterki.

O pozostałych postaciach nie chcę się rozpisywać, ponieważ z biegiem czasu zaczęłam uważać, że samodzielne ich poznawanie daje znacznie więcej zabawy i korzyści, niż gdybym miała je Wam tutaj przybliżać. Dodam tylko tyle, że mam ogromną urazę do Azraela i chyba długo się to nie zmieni, to tak tylko kwestią wyjaśnienia, jeśli kiedyś bym na niego narzekała.

Drugi tom Kronik Atlantydy miał dać mi równie dużo ekscytacji i zabawy, jednak coś tutaj nie wyszło - i nie do końca wiem, po czyjej stronie leży wina. Czy to ja miałam za niski poziom koncentracji, czy też moje oczekiwania były za duże, a sama książka nie udźwignęła całego tematu tak dobrze, jak poprzednia część? No cóż, tak czy siak, Pierścień ognia nie wciągnął mnie już tak mocno, co mnie po prostu przybiło. Sam koniec w pewien sposób uratował całą książkę, więc ostatecznie nie mogę postawić tej pozycji aż tak słabej oceny, jaką niestety w pewnym momencie przewidywałam.

Marah Woolf ma bardzo dobre pióro, ale ta książka nie zachwyciła mnie aż tak, jak tego pragnęłam. Z przyjemnością jednak sięgnę po tom trzeci, z nadzieją na to, że tym razem autorka sprosta moim nadziejom, ale sama też nie będę tworzyć zbyt wygórowanych oczekiwań - by uniknąć potencjalnego rozczarowania. Korona popiołów zapowiada się bardzo ciekawie, więc mam nadzieję, że recenzja kolejnego tomu będzie miała znacznie wyższą ocenę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

instytutksiazek

ilość recenzji:80

8-09-2023 17:23

?Szczęście sprzyja odważnym?

Pierwszy tom złamał mi serce, ale cieszę się, że drugi zaczął się od tego momentu. Dzięki temu łatwo mogłam się wdrożyć w akcję i szybko się wciągnęłam.

Podczas lektury na przemian świetnie się bawiłam dzięki sarkastycznym dialogom i przekomarzaniom i cierpiałam przez nagromadzony ból bohaterów. Każdego bardzo polubiłam i przywiązałam się do nich, dlatego trudno mi było, gdy dowiadywałam się o ich zdradzie czy kłamstwach?

W poprzednim tomie przeszkadzało mi trochę, że perypetie między postaciami wychodziły na pierwszy plan w porównaniu do kwestii poszukiwań. Tutaj to zostało zrównoważone i mój niedosyt został w pełni zaspokojony. Historia była bardzo dobrze poprowadzona. Właściwie nic mi nie brakowało i nie mam do czego się przyczepić. Wyjątkowo spodobał mi się wątek podróżowania po zaświatach. Był na tyle ciekawy, że aż żałuje, że taki krótki.

Jeśli chodzi o zakończenie to czegokolwiek bym się spodziewała, to na pewno nie tego. Porządnie mnie zszokowało i wzruszyło. Bardzo mi się podobało. Ten tom jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu, że ta seria jest świetna ??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:523

12-02-2023 07:14

?Pierścień ognia? to drugi tom ?Kronik Atlantydy? i trzeba zacząć tę przygodę od pierwszej części.

Wracamy do postaci znanych z pierwszego tomu ? ?Berło światła?. Wspólnie z nimi ponownie wyruszymy na poszukiwanie zaginionych insygniów. A będzie to wyprawa pełna niebezpieczeństw, zagadek i zaskoczeń. W tej podróży nie zabraknie odwagi, pradawnych waśni, zemsty i miłości budzącej skrajne emocje. Towarzystwo iście doborowe: anioły, bogowie, dżiny, postacie historyczne a także zwykli śmiertelnicy. I to wszystko w jednej książce, więc o nudzie nie ma mowy.

Czytałam wszystko z zainteresowaniem i oczywiście ciekawiło mnie, w którą stronę autorka pociągnie poszczególne wątki. Nie raz byłam zaskoczona przebiegiem wydarzeń, a końcówka totalnie mnie zszokowała i miałam myśli w stylu: ?Autorko, dlaczego mi to robisz?! Jak tak mogłaś zrobić?! No dlaczego?! I gdzie jest tom trzeci?! Potrzebuję go na już!?. Podoba mi się też to, jak wykreowani są bohaterowie, bo chociaż to fantastyka i sporo tu z mitologii i biblii, to miałam duże poczucie realności zarówno postaci, jak i wydarzeń.

Dobrze spędziłam czas z tą książką i jak już wspomniałam wyczekuję na tom trzeci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

rozczytana_slowami

ilość recenzji:69

10-01-2023 23:16

Stało się, Azrael nie dotrzymał obietnicy. Malachi nie żyje? Taris straciła kolejną cząstkę siebie, kolejnego członka rodziny, jej jedyne oparcie w trudnych chwilach. Nie miała nawet czasu żeby się pożegnać. Berło światła zostało znalezione ale jakim kosztem. Pogrążona w żałobie, smutku i nadziei że bogowie mogą jeszcze coś zmienić, natrafia na Azraela? ale z inną kobietą. Ten egipski buc uważa, że Taris nic dla niego nie znaczy i nie uratował jej brata bo sam chciał odejść.

Aristoi każą odszukać dziewczynie kolejny magiczny artefakt ? pierścień ognia. Nie wzięli pod uwagę, że Taris jest w rozsypce i po tym co jej zrobili wcale nie będzie chciała z nimi współpracować. Aristoi nigdy się nie odmawia, więc zaczynają ją szantażować, że dusza Malachiego trafi w ręce demonów i nie zazna spokoju. Czy Taris znajdzie w sobie tą siłę aby odszukać kolejny artefakt i rozwiązać zagadkę, która pozostała w ukryciu przez tysiąclecia? Co lub kogo tym razem będzie musiała poświęcić. A co jeśli każda tajemnica ma swoje drugie dno?

?Kroniki Atlantydy? to zdecydowanie jedna z moich ulubionych serii fantastycznych! Jestem zauroczona tajemnicami Starożytnego Egiptu i tym charakterystycznym dreszczykiem emocji. Taris po raz kolejny balansuje na krawędzi życia i śmierci, wdając się w iście niebezpieczny romans. Przyjmując kolejne zlecenie chce pokazać Aristoi, że nic ani nikt nie jest jej w stanie złamać, nikt ani nic nie przeszkodzi jej aby rozwikłać kolejną zagadkę, nikt ani nic nie przeszkodzi jej w odkryciu prawdy, nawet jeśli będzie bolesna.

O ile pierwszy tom był moim 10/10 o tyle ?Berło Światła? troszkę nie dorównuje poziomem. Intrygi są świetne, dreszczyk emocji niezapomniany a końcówka? średnia. Mam wrażenie jakby autorka trochę nie miała na nie pomysłu i chciała iść na skróty. Liczę, że w trzecim tomie to naprawi i zrobi wybuchowy finał.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

11-12-2022 16:55

Marah Woolf jest pisarką, której twórczość cenię, kiedy czytałam pierwszy tom Kronik Atlantydy pod tytułem ?Berło Światła? wiedziałam, że za nic na świecie nie odpuszczę tej historii. Nie mogłam się wprost doczekać kontynuacji, zwłaszcza, że byłoby to kolejne spotkanie z historią, w której możemy odszukać elementy mitologiczne. Nie ma zbyt wielu książek lub ja nie trafiłam na te, w których możemy się spotkać z mitologią egipską. Pióro autorki jest dla mnie przystępne i zachęcające, uwielbiam sposób, w jaki potrafi wykreować bohaterów, zawsze podsyca to we mnie ciekawość. Nie mogłam się doczekać, kiedy ?Pierścień ognia? zostanie u nas wydany, byłam przekonana, że autorka spor tam namiesza.
Główną bohaterką książki autorstwa Marah Woolf pod tytułem ?Pierścień ognia? jest dwudziestoczteroletnia Nefertari de Vesci. Zajmuje się odzyskiwaniem skradzionych przedmiotów, jest dobra w tym, co robi, pracowała wspólnie z bratem - Malachim hrabią de Mandeville nim zginął. Taris nie może się pogodzić z jego stratą, liczyła na jakikolwiek kontakt ze strony Azraela, jednak ten milczał. Postawiła udać się, więc do Londynu, coś ciągle nie dawało jej spokoju. Kiedy dociera na miejsce widzi Azraela w towarzystwie innej kobiety, co sprawia, że coś się w niej pęka, zwłaszcza, że Anioł uważa, że wykonanie umowy nie powiodło się nie z jego winy a sama Taris nic dla niego nie znaczyła. Rzekomo brat kobiety nie chciał żyć, taka informacja dodatkowo uderza w kobietę. Zbyt wiele na nią spadło w ostatnim czasie, śmierć brata, zdrada, jednak nie mogła oddać się cierpieniu, kiedy Aristoi oczekują od niej czegoś więcej. Taris musi odnaleźć tytułowy pierścień ognia, jeśli tego nie zrobi dusza jej brata zostanie zesłana na ?łaskę? demonów. Czy ma, więc jakiekolwiek wyjście? Jak potoczy się sprawa z Azraelem? Czy Teris uda się odnaleźć pierścień?
?Pierścień ognia? autorstwa Marah Woolf to powieść, w której bardzo istotną rolę odgrywa mitologia, tajemnice, a także Anioły. Uwielbiam takie połączenie, książki fantastyczne są tym, co uwielbiam. Mogę zwiedzać zupełnie inne światy, rozwiązywać zagadki, które wpływają na bohaterów i podążać wraz z nimi w nieznane. Autorka zdecydowała się na wprowadzenie przyjaciółki dla Taris, co bardzo mi się podobało. Nie sposób jest nie wspomnieć o Kimmy, że ją polubiłam i czerpałam przyjemność, kiedy tylko pojawiała się na łamach książki. Główna bohaterka dostała w tej powieści opalić, zdrada, rozczarowanie, cierpienie, śmierć brata i kolejna niebezpieczna misja z artefaktem do odnalezienia. ?Pierścień ognia? to historia, która jest przemyślana, posiada wiele zwrotów akcji, czytelnik niczego nie może być pewien, a już zwłaszcza tego, co wydarzy się za chwilę. Marah Woolf potrafi tworzyć historię w sposób emocjonalny, rozbudzając wiele uczuć w czytelniku. Taris jest wspaniałą bohaterką, mierzącą się z wieloma problemami, które być może przygniotłyby nie jednego, ale ona stara się wszystkiemu sprostać i zrobić to, co trzeba. Nie mogę się doczekać dalszych przygód bohaterki.

Czy recenzja była pomocna?