SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pierwsza wyprawa Nepal (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Bernardinum
Oprawa twarda
Liczba stron 232
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD za 5,99

Opis produktu:

W podróż do Nepalu Kinga wyruszyła w roku 1995. Do Iranu dotarła autostopem, dalej woziły ją ryksze, zdezelowane autobusy i zatłoczone pociągi. W czasie ośmiomiesięcznej wyprawy cały czas pisała - często przy świetle świecy lub w blasku księżyca, bo w górskich wioskach nie było elektryczności.

Zapiski w zeszytach. Trzeba je było odtwarzać. Żmudna robota, bo Kinga nie planowała ich wydawać w formie książkowej - wtedy jeszcze nie wiedziała, że będzie pisarką. Nie wiedziała też, że stanie na jednej półce z Tonym Halikiem i Arkadym Fiedlerem.

Patrzą na nas z góry wszyscy troje. I nawet sobie Państwo nie wyobrażają, jaka to odpowiedzialność być wydawcą kogoś, kto patrzy na ciebie... stamtąd.

Wojciech Cejrowski
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka,  Podróże i turystyka,  Przewodniki,  Azja
Wydawnictwo: Bernardinum
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 145x210
Liczba stron: 232
ISBN: 978-83-7380-930-7
Wprowadzono: 01.04.2011

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Nasza Gruzja Our Geogria Książka 29,45 zł
Dodaj do koszyka
Wietnam Książka 45,62 zł
Dodaj do koszyka
Korea Południowa. Pascal Gold Książka 49,48 zł
Dodaj do koszyka
Tajlandia light Przewodnik + mapa Książka 31,93 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Pierwsza wyprawa Nepal - Kinga Choszcz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Isadora

ilość recenzji:224

brak oceny 7-04-2011 10:28

Nareszcie! Trzymam w dłoniach kolejną perełkę Wydawnictwa Bernardinum, tym razem autorstwa młodej, nieżyjącej już podróżniczki Kingi Choszcz.
I choć książka ta została wydana jako trzecia z kolei, tak naprawdę zawiera ona pierwsze zapiski, które podróżniczka prowadziła w czasie swojej ośmiomiesięcznej wyprawy do Indii i Nepalu w 1995 roku. To od nich zaczęła się podróżniczo - literacka przygoda Kingi, pomysł dokumentowania, rejestrowania zdarzeń, zapisywania swoich spostrzeżeń, odczuć, refleksji.
Kinga odkryła w sobie pasję podróżowania już w szkole średniej. Marzenie o wyprawie do Nepalu towarzyszyło jej przez długie lata, toteż nie zastanawiała się długo nad planowaniem całego przedsięwzięcia - wybrała ostatecznie drogę lądową przez Słowację, Węgry, Rumunię, Turcję do Iranu, stamtąd przez Pakistan do Indii i Nepalu. Droga powrotna miała wieść przez Chiny, kilka dawnych republik radzieckich, Rosję i Białoruś. Jeszcze tylko kilka niezbędnych szczepień, drobne, ale praktyczne zakupy oraz największa chyba niedogodność i uciążliwość podczas wyprawy - horror związany z załatwianiem wiz...i świat stoi otworem!
Dziennik jest prowadzony przez autorkę na bieżąco, codziennie; niesprzyjające warunki takie jak brak oświetlenia czy odpowiedniego miejsca do pisania nie stanowią większego problemu. Dzięki temu zapiski zyskują na autentyczności. Notowanie "na gorąco" przeżyć i myśli, ten pozytywny brak dystansu, emocjonalne podejście do nowych wrażeń i doświadczeń sprawiają, że czytelnik ma poczucie współuczestnictwa w wyprawie. Zwykły dziennik wzbogacony barwną osobowością autorki staje się żywym, pulsującym świadectwem przeżytych chwil, pamiętnikiem w pełnym znaczeniu tego słowa.
A jest o czym pisać, gdyż podróż samotnej kobiety przez południową Europę do Azji jest nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza, jeśli fundusze są ograniczone i trzeba zdać się na życzliwość napotkanych ludzi.
Podróż jednak okazuje się równie fascynująca niezależnie od środka lokomocji - czasem jest to ciężarówka, zatłoczony pociąg, zdezelowany autobus, wielbłąd, riksza, własne nogi...to nie ma znaczenia, byle do przodu!
Na szczęście trafiają się ludzie skorzy do pomocy - jak na przykład kierowca tira, który organizuje jej transport przez Europę, bezinteresownie proponuje miejsce do spania i troskliwie udziela rad, lub też życzliwi współpasażerowie tureckiego autobusu zmierzającego w stronę granicy z Iranem, którzy nie tylko pomagają jej zdobyć potrzebną wizę, lecz również pożyczają ubranie, bez którego kobieta nie mogłaby podróżować po tak ortodoksyjnym muzułmańskim kraju.
Nie sposób wymienić tych wszystkich otwartych i życzliwych tubylców, którzy - mniej lub bardziej bezinteresownie - ułatwiali Kindze wędrówkę goszcząc ją i udzielając informacji. Podpatrując ich życie i nieśmiało w nim uczestnicząc, podróżniczka miała szansę zobaczyć i doświadczyć więcej niż przeciętny turysta. Docenia otwierające się możliwości i zwykle stroni od brudnych i hałaśliwych miast wybierając ciche i spokojne wioski, których mieszkańcy wciąż jeszcze poddają się odwiecznemu rytmowi życia.
W swoim pamiętniku autorka daje upust zdumieniu i zachwytowi nad nadzwyczajną różnorodnością i mieszanką kultur, tradycji i obyczajów. Dostrzega także rażący, niespotykany na żadnym innym kontynencie kontrast pomiędzy skrajną nędzą (czego przykładem mogą być choćby dzieci ze slumsów Delhi lub odizolowana od świata wioska trędowatych)
a ostentacyjnym bogactwem (enklawy dla bogaczy w indyjskich miastach), oraz nie mniej zdumiewający między spokojną, uduchowioną atmosferą panującą w himalajskich wioskach i buddyjskich świątyniach a skażonym cywilizacją w najordynarniejszym wydaniu miastem.
Miejsca, które odwiedza Kinga są naprawdę niesamowite: Złota Świątynia Sikhów w Amritsarze, legendarne miejsce narodzin Kriszny i mekka jego wyznawców we Vrindabanie, Agra z bajecznym Taj Mahal, cudowne Różowe Miasto w Jaipurze, monumentalna Świątynia Słońca w Konarak... Jednak większe znaczenie od starożytnych budowli ma dla niej kontakt z żywą kulturą i codziennym życiem tubylców; dzięki temu uczestniczy w niezapomnianych wydarzeniach takich jak nepalski Festiwal Tihar, Festiwal Rydwanów (z okazji nepalskiego Nowego Roku), czy ceremonia ślubna dżinistów; obserwuje rytualne kąpiele w Gangesie w świętym mieście Benares oraz kremacje na tamtejszych ghatach, podziwia tancerzy odtwarzających historie z eposu Ramajany, a nawet pomaga przy zbiorach bawełny...
Ta przyprawiająca o zawrót głowy kulturowa mieszanka, hindusi, sikhowie, muzułmanie, buddyści, chrześcijanie, dżiniści - Azja to chyba jedyne miejsce na ziemi, gdzie te odmienne kultury wzajemnie się przenikają nie tracąc własnej tożsamości i odrębności.
Jedna jest rzecz, która autorkę drażni do tego stopnia, że nie próbuje jej nawet ukrywać, wspólna dla azjatyckich kultur. To specyficzna mentalność i stosunek do kobiet. To głęboka pogarda przejawiająca się we wszystkich aspektach życia i niezachwiane przekonanie o męskiej supremacji. Autorka wielokrotnie miała z nią do czynienia i nic nie wskazuje na to, by miały nastąpić jakiekolwiek zmiany na lepsze.
Ta smutna refleksja często przewija się w zapiskach Kingi. W zapiskach nie tylko dokumentujących zastaną rzeczywistość, ale również komentujących ją trafnymi, błyskotliwymi i wnikliwymi spostrzeżeniami i uwagami.
Gorąco polecam tę książkę nie tylko ze względu na staranne wydanie zachwycające barwną, wręcz dopieszczoną szatą graficzną, ale przede wszystkim z uwagi na możliwość poznania baśniowej egzotyki Azji oraz tej duchowej i mentalnej zamieszkujących ją ludów. Przybliżą ją trafne komentarze i głębokie refleksje autorki. Warto udać się w tę intrygującą, obfitującą w niezapomniane wrażenia włóczęgę, która z pewnością urozmaici nam niejeden pochmurny dzień i otworzy nas na nowe, ekscytujące doznania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?