Antropologia jako dziedzina nauk społecznych rozwinęła się pod koniec XIX wieku. Na początku XX wieku zdobyła ogromną popularność. Nic dziwnego, że studiowaniem tego kierunku zainteresowały się też kobiety. Pierwsze studentki, a potem badaczki, nie ustępowały pola mężczyznom ? jeździły na badania terenowe, prowadziły obserwacje, wydawały książki. Wśród takich badaczek była pochodząca z Polski Maria Czaplicka. Jednak nie tylko ona wyróżnia się jako antropolożka ? warto poznać też postacie innych kobiet, między innymi Katherine Routledge czy Barbary Freire-Marreco.
Pionierki Frances Larson to pozycja biograficzna, w której zaprezentowano pięć postaci kobiecych, które zajmowały się antropologią. Wspomina się w książce też o innych kobietach, a także mężczyznach związanych z tą dziedziną.
Autorka opisuje dzieje badaczek, pokazując początek ich zainteresowania nauką, koleje losu ich pracy, lecz także uchyla rąbka tajemnicy na temat ich życia prywatnego. Dzięki jej relacji możemy lepiej poznać opisywane bohaterki. Dowiadujemy się, jakie obszary badań je zajmowały, a także jakimi osobami były, jak widzieli je inni.
Opis życia antropolożek to też okazja do zaprezentowania życia na początku XX w. Dowiadujemy się, jak wyglądała sytuacja kobiet na uczelniach, jak zdobywano dofinansowanie na badania terenowe i jak radzono sobie w czasie wojny. Nie jest to jednak pozycja, która mówi jedynie o dziejach płci żeńskiej w tym czasie. Autorka opisuje także mężczyzn, ich studia i badania.
Książka prezentuje również samą dziedzinę badań, którą trudniły się opisane postacie. Antropologia nie jest najpopularniejszą nauką społeczną, nie jest szeroko omawiana. Niemniej może to też wina tego, że przez ostatnie sto lat odkryto przed nami wiele ciekawostek, informacji, zwyczajów ludów, które nie są rozwinięte cywilizacyjnie, żyją na uboczu, są zamkniętymi społecznościami. To właśnie badania antropologów sprawiły, że wiemy o nich więcej. W książce nie brakuje informacji na temat plemion i ich obyczajów, a te wiadomości są dla czytającego interesujące i intrygujące. Nie pominięto też kwestii prowadzenia badań przez antropologów ? mnie zaskoczyło korzystanie z ?informatorów? znających plemiona, o których badacz pisał.
Pionierki to dobrze napisana pozycja. Jest pełna informacji, jednak podczas czytania nie odczuwamy znużenia lekturą. Biograficzne fakty i ciekawostki o badanych plemionach przeplatają się i uzupełniają, tworząc barwną opowieść. Dodatkowo w pozycji znajdziemy zdjęcia, które świetnie wzbogacają treść.
Pionierki to pozycja, która mnie zaskoczyła. Przyjemnie się ją czytało, a postacie w niej przedstawione były interesujące i intrygujące. Autorka podeszła do opisywanego tematu rzetelnie i skrupulatnie, a jednocześnie potrafiła przyciągnąć uwagę czytelnika
Opinia bierze udział w konkursie