- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ry. - Jasne, chcesz mnie tylko upokorzyć. - Cóż, nie ma to jak obedrzeć mężczyznę z jego dumy. - Wzruszyła teatralnie ramionami, po czym szeroko się uśmiechnęła. - Niestety, takie dostałam polecenie. Gdy zasłabniesz, to ja będę miała problemy. Więc nie marudź, tylko wsiadaj do bryki. - Znów wskazała na wózek. Igor przewrócił oczami i po prostu wyszedł z sali. Ida jęknęła i dołączyła do niego już na korytarzu, uparcie prowadząc wózek obok pacjenta, by w razie upadku być jak najbliżej. Skierowali się do jednego z gabinetów znajdujących się piętro wyżej, gdzie już czekał na niego doktor. Igor był trochę zdenerwowany, nie chciał tego jednak okazywać. Kiedy lekarz w milczeniu jeździł dziwnym przyrządem po jego szyi i brzuchu, wpatrując się w czarno-biały ekran, chłopak zaczął się niecierpliwić. Nie mógł nic mówić, a tak bardzo chciał zapytać, czy obraz wyświetlany na monitorze aparatury dał jakąś konkretną odpowiedź. Chyba jak każdy pacjent do samego końca miał nadzieję, że wszystko okaże się tylko jedną wielką pomyłką. Mimo to nie napawało go optymizmem głębokie westchnięcie przeprowadzającego badanie, kiedy ten po raz ostatni zerknął na obraz, po czym wyłączył aparaturę i odłożył końcówkę, którą badał pacjenta. Okręciwszy się na stołku, zwrócił się w jego stronę, wymusił uśmiech i rzucił: - Opis będzie po południu. Igor spojrzał na niego, wycierając z żelu szyję i brzuch, a następnie usiadł na kozetce. - Może mi pan powiedzieć coś więcej? - Węzły chłonne szyjne są powiększone. Na szczęście wątroba i śledziona w porządku. - Co to oznacza? - Samo USG nie jest w stanie niczego wyjaśnić do końca. To badanie jest jednym z wielu, które trzeba przeprowadzić, by ustalić, co ci jest. - Czyli nic więcej mi pan nie powie? - Więcej informacji będzie w opisie, a dokładniej wytłumaczy ci to twój lekarz prowadzący - odparł mężczyzna, jakby unikając tematu. A może ten człowiek po prostu taki był? Może Igor był już tak przewrażliwiony, iż tylko wydawało mu się, że każdy, kto go bada, chce coś przed nim ukryć, zataić prawdę, by go nie martwić. Czy też faktycznie było aż tak źle, że nie było osoby, która chciałaby przekazać młodemu chłopakowi takie wiadomości? Musiał uzbroić się w cierpliwość. Na szczęście doktor Leski raczej nie owijał w bawełnę i co tylko mógł, przekazywał pacjentowi, a w razie pytań na wszystkie odpowiadał, jeśli tylko wiedział jak. Kiedy po wizycie Igora u lekarza rodzinnego w wynikach badań wyszły pierwsze nieprawidłowości, ten od razu skierował go do szpitala, wskazując na znajomego, który najlepiej zajmie się pacjentem. Jak na razie chłopak był zadowolony z opieki i zaangażowania swojego lekarza prowadzącego. Momentami miał go nawet za cudotwórcę, który pewnego dnia wejdzie do sali i powie, że diagnozy się nie sprawdziły, a wszelkie objawy jakiejkolwiek choroby ustąpiły. - A teraz usiądziesz? - Z zamyślenia wyrwał go głos Idy. Wciąż czekała z wózkiem przed gabinetem. Popatrzył na nią lekceważąco i ruszył w kierunku swojej sali. Dziewczyna znów dołączyła do niego i idąc obok, nadal prowadziła wózek. - Ten koleś - Igor spojrzał w kierunku gabinetu USG - zawsze jest taki nieprzyjemny? Ida uśmiechnęła się, rozumiejąc od razu, o co chodzi chłopakowi. Wzruszyła ramionami. - Taki ma chyba styl bycia. Ale prawie każdy, kto ma z nim do czynienia pierwszy raz, reaguje tak jak ty. - Jego podejście nie napawa optymizmem. - Z drugiej strony, gdybyś napatrzył się na tyle chorób co on i musiał to wszystko przekazywać pacjentom, a później dźwigać ciężar ich - Zamilkła i przestraszona spojrzała na Igora. - Przepraszam. - Daj spokój. Nie musisz się ze mną obchodzić jak z jajkiem, jestem dużym chłopcem, wiem, że coś mi dolega i jakie mam perspektywy. - No niby tak, Czasami lepiej ugryźć się w język, nie każdy jest tak twardy jak ty. Czy Igor był twardy? Raczej robił dobrą minę do złej gry, do twardziela dużo mu brakowało. Mimo że starał się uśmiechać do chytrego losu, wewnątrz naprawdę mocno przeżywał wszystko, co teraz się z nim działo. To były naprawdę spore zmiany, które spadły na niego z dnia na dzień, a on, nie mając wyboru, musiał się do nich dostosować. Ciąg dalszy w wersji pełnej Spis treści Prolog 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. Epilog Posłowie Polecamy również
książka
Wydawnictwo Czwarta Strona |
Oprawa miękka |
Liczba stron 320 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | wysyłka 24h |
Kategoria: | Literatura piękna, Dla kobiet, Powieść społeczno-obyczajowa, książki dla babci |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 0x0 |
Liczba stron: | 320 |
ISBN: | 9788366278257 |
Wprowadzono: | 25.04.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.