Emocje odczuwa każdy z nas. Nie ma znaczenia czy to dorosły czy dziecko. Jest tylko jedna różnica. Dorosły potrafi nad emocjami zapanować. Dziecko musi się tego nauczyć, a my musimy pomóc im w tym.
Co do pozytywnych emocji raczej nie ma z tym problemu. Dziecko skacze, śmieje się. Po prostu jest łatwiej takie uczucia wyrazić. Inaczej jest z negatywnymi emocjami. Często dziecko nie potrafi ich nazwać i pokazać. To może doprowadzić do frustracji czy nawet agresji. W takich sytuacjach musimy pomoc zrozumieć dziecku jak ma sobie poradzić.
I tutaj możemy skorzystać z książki ?Płacz jest OK?. Pozycja ta w łatwy sposób przedstawia różne rodzaje emocji, tych pozytywnych jak i negatywnych. Każde uczucie jest nazwane i w jednym zdaniu wytłumaczone na czym polega.
Książka zwraca także uwagę, że czasami trzeba sobie popłakać, bo to pomaga. I każdy tego potrzebuje, nie ważne czy jest duży czy mały, czy to chłopczyk czy dziewczynka.
Co mi się jeszcze w tej pozycji podoba to to, że zwraca się uwagę, że chłopcy również mogą okazywać swoje emocje. Często można usłyszeć tekst typu: ?Nie płacz. Co ty baba jesteś??. A przecież każdy może mieć gorszy dzień, potrzebuje się wygadać i tutaj nie ma znaczenia płeć. A z drugiej strony, gdy chłopiec często słyszy takie słowa, po prostu zamyka się w sobie. Lub odwrotnie staję się agresywny, aby udowodnić, że nie jest tą przysłowiową babą.
Podsumowując, polecam Wam tę pozycję. Jest ona łatwa w odbiorze a i pokazuję, że trzeba pokazywać co się czuje. Ale też uczy radzić sobie z emocjami, w taki sposób, żeby nie ranić innych. A my dorośli uczmy nasze dzieci, aby rozmawiać o emocjach. Nie utwierdzajmy ich w stereotypach, że płaczą tylko ?baby?.
Opinia bierze udział w konkursie