SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Po bezdrożach Alaski

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 464

Opis produktu:

Po bezdrożach Alaski to fascynująca relacja z podróży po Alasce pełnej przygód, dzikiej przyrody oraz interesujących ludzi. Razem z autorem weźmiemy udział w raftingu na rzece Kenai, przepłyniemy łodzią lub kajakiem prawie 900 kilometrów wzdłuż biegu Jukonu największej rzeki Alaski, będziemy obserwować z bliska niedźwiedzie grizzly, ursony i bieliki amerykańskie, łowić ryby w rzekach, w których aż roi się od wielkich szczupaków i wędrujących na tarło łososi. Powędrujemy leśnymi duktami pełnymi świeżych tropów baribali, przeżyjemy nawet rzeczne tsunami i pożar tajgi.
Oprócz wielu sympatycznych Amerykanów oraz północnoamerykańskich Indian spotkamy też potomków Polaków, którzy dawno temu przybyli na ten skrawek świata szukać szansy na lepsze życie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Zysk
Kategoria: Literatura faktu, publicystyka,  Literatura piękna,  Powieść podróżnicza,  książki o Indianach,  Książki o podróżach
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 464
ISBN: 9788381164450
Wprowadzono: 12.10.2018

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Po bezdrożach Alaski - Sebastian R. Bielak

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Beata Igielska

ilość recenzji:1

brak oceny 15-11-2018 12:00

Książka Sebastiana Bielaka to pasjonująca relacja z podróży i pobytu na Alasce. To również wielka pochwała życia w zgodzie z naturą i z poszanowaniem jej odwiecznych praw.

Gdy patrzy się na okładkowe zdjęcie, od razu marzy się o zwiedzeniu jednego z najciekawszych miejsc w Stanach Zjednoczonych. Woda, trawa, słońce, a w oddali zielone wzgórza i pokryte śniegiem skaliste góry... I ten łoś brodzący w jeziorze... Wygląda sielankowo.
Nie należy jednak zapominać, że Alaska to również kraina chłodu, zmiennej pogody, obfitującej w wichury i burze śnieżne. Wszak zima trwa tam około dziewięciu miesięcy!

Do tego właśnie miejsca zaprasza czytelników autor, który spędził tam ponad trzy miesiące, odbywając naukowy staż w największych lasach oraz podróżując po dzikich, rzadko odwiedzanych przez turystów terenach.

Sebastian Bielak z wielką pasją, dynamicznie i barwnie relacjonuje wyprawę, od momentu opuszczenia domu do powrotu. Sedno jego opowieści stanowi jednak pobyt na Alasce, podczas którego poznał wielu interesujących ludzi, także polskiego pochodzenia.

Autor niezmiennie zachwyca się pięknem alaskańskiej przyrody i pisze o niej ze znajomością tematu, jednocześnie wskazując na zwodniczy charakter natury ? urokliwe potoki i rzeki potrafią szybko zamienić się w szalejące i siejące zniszczenia masy wody, w urzekający krajobraz może nagle wedrzeć się niebezpieczny zwierz, z niedźwiedziem i łosiem na czele, a przyjemność podziwiania otoczenia skutecznie uprzykrzają liczne, żarłoczne komary.
Alaskańska przyroda wzbudza respekt i przypomina o swojej potędze, a jednocześnie wycisza, skłania do refleksji i do spojrzenia na świat z dystansem.

Bielak dostrzega blaski i cienie życia na Alasce, gdzie warunki bytowe są wyjątkowo ciężkie i wymagają do ludzi hartu ducha, doskonałej organizacji oraz odporności, zarówno fizycznej, jak i psychicznej.
Autor nie wrzuca jednak wszystkich mieszkańców do jednego worka. Zaznacza, że są wśród nich ludzie naprawdę zżyci z naturą, ciężko pracujący, lecz odnajdujący szczęście i spełnienie, są jednak i niefrasobliwi klienci opieki społecznej, którzy od kilku pokoleń żyją z zasiłków, nie parając się żadnym sensowym zajęciem.

Mimo iż Alaska nie należy do najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc, od czasu do czasu, czyli w sezonie letnim, zdarzają się i tam prawdziwe najazdy niedzielnych miłośników przygód, zwłaszcza wędkarzy, którzy potrafią być prawdziwym utrapieniem.

Co jeszcze zasługuje na uwagę w książce Bielaka? Na pewno częste porównywanie stylu życia Amerykanów i Polaków. Autor niezmiennie tęsknił za rodzimą kuchnią, z odrazą wyliczając śmieciowe jedzenie, którym był raczony i na które był skazany.
Inny temat to sposób prowadzenia rozmów, stosunek do obcych, życiowe priorytety. Mimo iż Alaska różni się od pozostałych stanów, głównie ze względu na klimat, i tam spotkać można często kult pieniądza.

Opowieść podróżnika czyta się jednym tchem i z ogromnym zainteresowaniem. Autor pisze lekko, ale barwnie, gawędziarsko, z poczuciem humoru, nie stroni od ciekawostek i anegdot, potrafi budować napięcie i dzielić się swoją pasją.
W dodatku przeplata relację różnymi refleksjami na temat przyrody, człowieka, cywilizacji i zależności między tymi elementami.
Dużym atutem jest pokazanie opisywanej rzeczywistości przez pryzmat zamieszkujących ją ludzi. Poznajemy ich wraz z autorem, towarzyszymy im we wspólnych wyprawach, przysłuchujemy się rozmowom. To bardzo ubarwia całość i sprawia, że odwraca się kartki z niecierpliwością.
A potem z żalem żegna się z piękną, chociaż groźną Alaską...

Do książki Sebastiana Bielaka chce się wracać. Nie tylko po to, by znów przemierzać nieznane szlaki, podziwiać ukazaną na licznych fotografiach faunę i florę, ale i po to, by przypomnieć sobie przemyślenia autora na temat życia w zgodzie z przyrodą i jej prawami, które człowiek coraz częściej łamie, naginając do swoich potrzeb.
Książka jest wspaniałą relacją z podróży, ale i hołdem złożonym Matce-Naturze. Za to należy się duży plus! BEATAI GIELSKA

Czy recenzja była pomocna?