- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.a po chwili. - Jestem nowym nauczycielem. Poza tym tu nie chodzi o nowo przyjętych uczniów pierwszej klasy, którzy także dopiero co poznają szkołę, ale o klasę drugą, która w przeciwieństwie do mnie czuje się tutaj pewnie. To naprawdę nie jest dobry pomysł, abym została ich wychowawcą. - Nie mamy wyboru - odparła wicedyrektorka, już znacznie łagodniejszym od przełożonej głosem. - To nagła sytuacja. Może nie powinnam wspominać o tym na forum, no ostatecznie znakomita większość z nas zna się od Otóż, jak wiemy Małgosia Malicka, poprzednia wychowawczyni, spodziewa się dziecka. Ciąża jest zagrożona, dlatego nie ma mowy o podjęciu pracy, lecz raczej o miesiącach leżenia w domu lub w szpitalu. Jeszcze w czerwcu planowałam przyznać opiekę nad jej klasą profesor Janczak, ale tydzień temu zakomunikowała, że nie przedłuży jednak umowy na następny rok z powodu jakiejś nagłej sprawy rodzinnej. Nie mamy zatem wyjścia, spośród osób, które nie miały przydzielonych wychowawstw, pani pasuje nam najbardziej do tej funkcji. Czy mam coś jeszcze dodać w tej sprawie? Przydałoby się, cholera jasna. Blankę niemal żółć zalewała ze złości, ale wiedziała, że nie ma wyjścia. Znalazła się w sytuacji konia gryzącego bezradnie własne wędzidło. To znaczy mogła wstać i oświadczyć, że dziękuję bardzo i wobec takich faktów rezygnuje, ale czuła, że nie wypadało tego zrobić. Poza tym niewykluczone, że gdyby jednak tak uczyniła, wieść o tym rozeszłaby się po okolicznych szkołach i raczej nie znalazłaby nowej pracy. A czas naglił! Musiała jak najszybciej zorganizować nowe warunki życia sobie i swoim dzieciom. - Jako doświadczony nauczyciel z pewnością nie musi się pani obawiać młodzieży z klasy drugiej - dodała Salomonowicz, a Blance wydało się, że usłyszała lekką drwinę w jej głosie. Podjęła zatem rękawicę. - Nie obawiam się młodzieży - odparła oschle. - Po prostu nie lubię być zaskakiwana. - Zapewniam panią, że my także. - Usłyszała w odpowiedzi. Przez chwilę panowała cisza, a potem dyrektorka podjęła już spokojniejszym tonem: - Zatem skoro mamy już omówioną tę kwestię, przejdziemy do następnego *** - Proszę nas zrozumieć, w pewnym sensie zostałyśmy postawione pod ścianą - tłumaczyła Lewicka już po zakończonej radzie. Poczekała na Blankę na korytarzu, a potem odprowadziła ją do wyjścia. - Bez przydziału wychowawstw została tylko garstka emerytów zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. No i nowo przyjęta nauczycielka francuskiego, widziała ją pani, młoda dziewczyna świeżo po studiach. Lepiej, aby nabrała doświadczenia w pracy z młodzieżą, zanim przydzielimy jej wychowawstwo. Poza tym z tymi młodymi nigdy nic nie wiadomo. Czy w ogóle utrzymają się w szkole? Czy poradzą sobie z uczniami? Czy zaraz nie zajdą w ciążę, pomyślała złośliwie Blanka. To pewnie chciałaś powiedzieć. Ciekawe, dlaczego nikt nie weźmie tego pod uwagę w moim przypadku? Oczywiście nie podzieliła się na głos tą refleksją, a jedynie pokiwała smętnie głową. - No, to uszy do góry - uśmiechnęła się wicedyrektorka. - Poradzi sobie pani znakomicie, jestem tego pewna. I proszę nie brać sobie do serca uwag Reni, to znaczy dyrektor Salomonowicz. Jest dzisiaj zdenerwowana, szykuje się kontrola z kuratorium, a do tego przedłuża się remont szatni. Nie usposabia jej to anielsko, ale ta kobieta jest naprawdę w porządku. Blanka ponownie kiwnęła głową na znak, że rozumie, niemniej wszelki entuzjazm wyparował z niej niemal do cna. Pesymistycznie zapatrywała się na swoją przyszłość w tej szkole. - Ma pani jeszcze cztery dni, by przywyknąć do tej myśli - dodała pogodnie najwyraźniej niezrażona jej milczeniem Lewicka. - Do zobaczenia w poniedziałek na rozpoczęciu roku szkolnego. I proszę o więcej optymizmu. Wszystko będzie dobrze, zobaczy pani. Jeszcze cztery dni Laby, powtórzyła w myślach ze zjadliwą ironią Blanka. To, co miała do zrobienia w ciągu owych czterech dni, nie miało nic wspólnego z tym jakże eufemistycznym określeniem. W każdym razie, wychodząc ze szkoły, daleka była od sentymentu, z jakim trzy godziny temu przestępowała te mury. A optymizmu, o który apelowała przed chwilą przełożona, nie miała w sobie za grosz. Po drugiej stronie. Tom I Wydanie pierwsze, ISBN 978-83-8147-371-2 (C) Agnieszka Janiszewska i Wydawnictwo Novae Res 2019 Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody wydawnictwa Novae Res. REDAKCJA: Wioletta Cyrulik KOREKTA: Bartłomiej Kuczkowski OKŁADKA: Paulina Radomska-Skierkowska SKŁAD: Anita Sznejder KONWERSJA DO EPUB/MOBI: WYDAWNICTWO NOVAE RES ul. Świętojańska 9/4, 81-368 Gdynia tel.: 58 698 21 61, e-mail: Publikacja dostępna jest w księgarni internetowej
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Kategoria: | Literatura piękna, Powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Liczba stron: | 296 |
ISBN: | 978-83-8147-255-5 |
Wprowadzono: | 28.02.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.