SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Poczwarki

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kultura gniewu
Oprawa miękka
Liczba stron 248
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • Promocja InpostPay BW

Opis produktu:

Nie ufają szkole, rodzicom, sobie nawzajem, ale chcą zaufać... zaświatom. Kolekcjonowanie niewygodnych pytań i mokrych dotknięć, fantazje o chorej matce kolegi, wstyd, nerwice i lekcje katechezy. Bunt przeciw fryzjerom, fanatykom i histerii. A wszystko to dojrzewa jak larwy otulone w cichym, miękkim kokonie. Przyjrzyj się Poczwarkom. Co się z nich wyłoni? `Poczwarki` to opowieść o dwójce młodych ludzi. Lucjan namiętnie myje ręce i szuka Boga na basenie, Nadieżda jest racjonalistką i masowo zabija motyle. Wszystko wokół się zmienia, a może to oni przechodzą metamorfozę?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Komiks
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 205x270
Liczba stron: 248
ISBN: 9788366128521
Wprowadzono: 04.12.2020

RECENZJE - książki - Poczwarki - Gosia Kulik

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1247

28-12-2020 10:36

Poczwarki to ostatnia z tegorocznych komiksowych nowości wydawnictwa Kultura Gniewu. Pozycja niewątpliwie bardzo intrygująca zarówno pod względem tytułu, jak i samej okładki. Pora więc sprawdzić, czy wnętrze tego dzieła jest równie ciekawe.

Mamy tutaj do czynienia z historią dwójki nastolatków, którzy niekoniecznie zaliczają się do grona przeciętnych ludzi. Są oni wyalienowanymi samotnikami, którzy jakoś muszą sobie radzić z problemami dorastania. Jednym z bohaterów dzieła jest chłopak o imieniu Lucjan, który obsesyjnie myje ręce, miewa niezdrowe fantazje seksualne o chorej matce swojego kolegi i nie chodzi na lekcje religii, z której wypisali go rodzice będący ateistami. Istotną częścią jego życia jest pływanie, basen staje się dla niego miejscem wyciszenia i spokoju, gdzie może rozmyślać nad swoim życiem. Nadieżda to z kolei pozornie dość racjonalnie myśląca nastolatka, która szczerze nienawidzi Kościoła i każda lekcja religii, na którą zapisali ją rodzice, jest dla niej męczarnią. Uwielbia ona spędzać czas w samotności, a jej ?hobby? staje się zabijanie motyli. To właśnie ta dwójka będzie doświadczać kolejnych zmian niczym tytułowa poczwarka. Nie jest jednak powiedziane czy to oni ostatecznie ulegną przemianie, czy może świat wokół nich stanie się inny.

Autorka stara się tutaj pokazać ?życie? niekoniecznie w swojej najprzyjemniejszej postaci, gdzie myśli, grzechy, przekonania, ludzie i religia są istotnymi elementami polskiej codzienności, która niekoniecznie jest wspaniała i zachęcająca. Opowieść o Polsce pokazane w perspektywy nastoletniego bohatera ma za zadanie wywołanie u czytelnika pewnym emocji i przemyśleń. Jasno można więc powiedzieć, że nie jest to komiks dla każdego i na pewno nie można go uznać za dzieło ?relaksujące?. Pod względem części treści, moment publikacji albumu dość dobrze dopasowuje się do pewnych ?zmian? zachodzących w naszym kraju. Scenariusz pokazuje bowiem młodzieńczy bunt bohaterów wobec Kościoła, który nie spełnia ich oczekiwań i nie jest pomocy w rozwiązaniu ich problemów związanych z ?grzechem?. Sam zamysł jest całkiem dobry, jednak w pewnych momentach odnosi się wrażenia, że autorka ma jasno określone przekonania w tych kwestiach, co przekłada się na treść jej dzieła. Oczywiście jest to ocena bardzo, ale to bardzo subiektywna i każdy czytelnik będzie mógł zrozumieć treść tego dzieła zupełnie inaczej.

Niekoniecznie zachwycająca jest tutaj również oprawa graficzna, która daleko odbiega o typowego komiksowego stylu. Prace artystki są bardzo enigmatyczne, dość surowe i momentami mocno chaotyczne. Nie dba ona o detale, nie stara się ukazać głębi kolejnych rysunków czy emocjonalności samych bohaterów. Pomimo tego nie można odmówić komiksowi pewnego artystycznego ?uroku?, który w połączeniu z mocnymi, przesyconymi kolorami, ma szansę przekonać do siebie część odbiorców.

Komiks Poczwarki tak jak zostało to już wspomniane to mocno specyficzne dzieło łączące elementy dramatu i odrobiny komedii, które stara się poruszyć trudną tematykę. Jednych komiks pewnie zauroczy innych zaś dość szybko od siebie odrzuci, wszystko jest zależne od czytelnika i jego postrzegania świata.

Czy recenzja była pomocna?

Ula Janiszyn

ilość recenzji:24

14-12-2020 13:04

Ostatnią, tegoroczną premierą Wydawnictwa Kultura Gniewu jest najnowsza powieść graficzna Gosi Kulik pt. "Poczwarki". I od razu powiem, że chyba nie moglibyśmy wymarzyć sobie lepszego, piękniejszego i bardziej poruszającego zwieńczenia roku na polu rodzimego komiksu, aniżeli właśnie za sprawą lektury tej pozycji. Przede wszystkim jest to bowiem niezwykle inteligentna i zarazem przewrotna historia o nas, naszym kraju i wątpliwościach względem tego, co jest w życiu ważne. A ponieważ koniec roku jest zawsze czasem pytań, refleksji i podsumowań, to też i lektura tego komiksu idealnie weń się wpisuje...

"Poczwarki", to opowieść o życiu dwojga specyficznych nastolatków, którzy czują się autsajderami, samotnikami i na swój sposób kimś wyjątkowym, co nie zawsze musi mieć pozytywny wydźwięk. Lucjan jest nadpobudliwym chłopcem, który obsesyjnie myje ręce, odkrywa świat niezdrowych seksualnych fascynacji, nie uczęszcza na lekcje religii wobec zadeklarowanego ateizmu oraz spędza długie godziny na basenie - miejscu, które jest dla niego swoistym Kościołem. Nadia, a właściwie Nadieżda, jest rozsądnie i racjonalnie myślącą nastolatką, która nienawidzi Kościoła, ale zmuszona przez rodziców uczęszcza na szkolne lekcje religii. Nie lubi swoich kolegów, uwielbia samotność i obsesyjnie zabija motyle. Tych dwoje połączy specyficzna więź, jak i też szereg niezwykłych przemian, które doprowadzą do bardzo dramatycznych zdarzeń...

Gosia Kulik oferuje nam tym dziełem niezwykle emocjonującą, intrygującą, ale też i mocną w swej fabularnej wymowie, opowieść o skomplikowanym i nie do końca zdrowym dzieciństwie. To relacja o życiu dwojga nastolatków, ich specyficznym postrzeganiu świata, pierwszym kontakcie z grzechem oraz buncie, który objawia się głównie wobec Kościoła i jego nauki. Jednocześnie jest to również poruszająca historia o samotności, niezrozumieniu i poszukiwaniu odpowiedzi na młodzieńcze pytania, których niestety nie jest w stanie nikt udzielić Lucjanowi i Nadii. Nie jest to z pewnością najłatwiejsza lektura, ale na pewno dająca wiele do myślenia...

Polaków portret własny, oczyma dziecka - to pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi mi do głowy w podsumowaniu tego komiksu. Tu warto dodać, że jest to nie najpiękniejszy i boleśnie szczery portret, który mówi wiele o naszym społeczeństwie, jego swoistym religijnym fanatyzmie, jak i też obłudzie, która się za nim kryje. I z całą pewnością relacja ta nie byłaby tak porywającą, gdyby nie para głównych bohaterów - Lucjana i Nadii. To specyficzne, trudne w swych charakterach i wcale nie budzące naszej sympatii, postacie. Możemy bowiem powiedzieć o nich, że są introwertykami, dziwakami i samotnikami, którzy nie do końca radzą sobie z wkraczaniem w dorosłość, co z kolei prowadzi do wielu dramatycznych zdarzeń. Jednakże tacy oni być muszą, by historia ta mogła być tak poruszającą i enigmatyczną w swej wymowie...

Enigmatyczność ta objawia się również na polu ilustracyjnej szaty komiksu. Otóż mamy tu do czynienia z bardzo charakterystycznymi, nieco chaotycznymi i pociągniętymi dość surową kreską, rysunkami, które mają w sobie coś z dziecięcej twórczości, ale też i z karykatury. Nie uświadczymy tu dbałości o detale, wiernego odzwierciedlania emocji na twarzach bohaterów, czy też spójnego kadrowania..., ale za to ilustracje te cechuje niepowtarzalny klimat tego przedziwnego świata wątpliwości i buntu. Całości efektu dopełniają bardzo wymowne i często wręcz rażące kolory, ale też i całe strony tego komiksu, które na swój sposób również są ilustracjami. To specyficzny, ale jednak artyzm.

Czy ten komiks jest tragikomedią...? W dużej mierze tak, gdyż nie brakuje tu kilku naprawdę udanych, komediowych akcentów, ale z drugiej strony jednak dominują tu gorzkie, smutne i bolesne kwestie, które czynią tę opowieść trudniejszą i jednocześnie bardziej fascynującą w odbiorze. Oczywiście, nie jest to relacja o naszej codzienności w stosunku 1:1, a raczej nawiązanie do pewnego onirycznego snu, fantazji i wspominanej karykatury, ale jeśli dogłębnie wczytamy i wpatrzymy się w tę historię, to odnajdziemy pod tą warstwą prawdę o nas, naszych dzieciach i samotności, jaka im towarzyszy. Dlatego też poleciłabym ten tytuł przede wszystkim rodzicom, dla których być może okaże się on ważną lekcją, pomocą, czy też choćby sugestią w tym, by zastanowić się nad podejściem do swoich dorastających dzieci.

Powieść graficzna Gosi Kulik pt. "Poczwarki", to pozycja ciekawa, intrygująca i ważna. Z pewnością reprezentuje ona sobą nurt intelektualnego i wymagającego komiksu, który oprócz walorów rozrywkowych, oferuje nam także szczere spojrzenie na nas i naszą polską rzeczywistość. Myślę, że warto sięgnąć po ten tytuł i tym samym zakończyć ten czytelniczy rok spotkaniem z bardzo udaną, emocjonującą i mającą wiele do zaoferowania, lekturą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

M

ilość recenzji:1989

12-12-2020 11:05

Przemiana

Gosia Kulik, autorka ciepło przyjętego komiksu Ta małpa poszła do nieba, wydanego przez nieistniejącą już oficynę Wydawnictwo Komiksowe, powraca z nową powieścią graficzną. Ta zaś utrzymana jest w niemalże identycznej stylistyce jak wcześniejsze dzieło pisarki i na podstawowym poziomie również sprowadza się do analizy polskości ? a raczej tej polskości konkretnych zjawisk, przejawów czy związanych z tym zachowań. Komu więc poprzedni komiks autorki przypadł do gustu albo lubi opowieści poruszające podobne kwestie, ten z Poczwarek będzie bardzo zadowolony.

Bohaterów tej opowieści jest dwoje. On nazywa się Lucjan, obsesyjnie myje ręce, myśli erotycznie o chorej matce kolegi i nie chodzi w szkole na religię ? dostał od rodziców zwolnienie ze względu na ich ateizm. Dla niego religię stanowi pływanie, zabawa na basenie, gdzie może skryć się w wodzie z dala od innych, choćby tylko na chwilę.

Jej na imię Nadieżda i ze swoim racjonalnym umysłem, chciałaby nie chodzić na religię, ale rodzice nie dali jej zwolnienia. Musi więc jakoś żyć pośród wrogów, których nie chciałaby widywać. Zabija też motyle.

Tych dwoje zaczyna doświadczać zmian. Pozostaje jednak pytanie: czy to świat wokół nich ulega przemianie, czy zmieniają się oni sami? I czy wyrwą się z zaklętego kręgu, w którym tkwią?

Czy recenzja była pomocna?