SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pod powierzchnią

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dreams
Oprawa miękka
Liczba stron 408

Opis produktu:

Pielęgniarka onkologiczna Leigh Weston przeprowadza się do Carrington w Karolinie Północnej i podejmuje pracę na oddziale ratunkowym miejscowego szpitala z nadzieją, że zostawi za sobą wstrząsające przeżycia związane z obsesyjnym pacjentem. Gdy ktoś psuje hamulce w jej samochodzie, dopada ją obawa, że prześladowca ją odnalazł. Zwraca się więc o pomoc do kolegi ze szkolnych lat, Ryana Parkera, detektywa z wydziału zabójstw.

Ryan czerpie satysfakcję ze swojej pracy zawodowej, jednak najbardziej spełnia się jako wolontariusz w grupie nurków wspomagającej biuro szeryfa hrabstwa Carrington. Kiedy w jeziorze Porter zostaje znalezione ciało bogatego biznesmena, a śledztwo wykazuje przerażające powiązania podejrzanego z Leigh Weston, ona i Parker stają w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: okazje do -60%,  Tania Książka
Wydawnictwa: Dreams
Kategoria: Kryminał,  książki na jesienne wieczory,  Sensacja, thriller
Wydawnictwo: Dreams
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 408
ISBN: 9788366297494
Wprowadzono: 05.08.2020

RECENZJE - książki - Pod powierzchnią - Lynn H. Blackburn

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

red_sonia

ilość recenzji:161

6-10-2020 12:04

Ostatnio nie trafiam dobrze z książkami, więc sięgnęłam po klimatyczną (z okładki) powieść. Jak było?
Niestety znowu mdło i nijako. Początek bardzo dobry, zwłoki w jeziorze, chwilę później wypadek samochodowy, który jak się okazuje, był zaplanowany, a dalej... nuda Panie, nuda. W kryminale czy thrillerze (zwłaszcza w ostatnim) szukam napięcia, emocji, nawet lęku, a w ?Pod powierzchnią? dostałam leniwie toczącą się powieść obyczajową z zagadką w tle oraz mocno rozbudowanym wątkiem religijnym. Niespecjalnie mnie on zdziwił, ponieważ Wydawnictwo Dreams ma sporo powieści, gdzie wiara odgrywa bardzo dużą rolę, mimo wszystko jednak gdzieniegdzie te sceny można by po prostu pominąć. Bohaterowie bardzo dużo myślą i chętnie się tymi przemyśleniami dzielą, czy to wada? Sami sobie odpowiedzcie, ja wolałabym więcej działania, a mniej rozważań. Być może po prostu jestem nieodpowiednim odbiorcą. W kryminałach nie zawsze musi być trup za trupem, z tym się zgodzę, ale skoro już jest to dojdźmy do tego, dlaczego ta osoba nie żyje. W tym wypadku nadmiar pobocznych wątków powoduje, że powieść stoi w miejscu, a szkoda.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:547

2-10-2020 11:20

?Pod powierzchnią? Lynn H. Blackubrn to kryminał, a nawet thriller! Ale czy na pewno?
Podczas próbnych ćwiczeń w nurkowaniu, zostają znalezione zwłoki mężczyzny, pozbawione stóp, dłoni i głowy. Mieszkająca nieopodal jeziora Leigh Weston, jakiś czas później ulega wypadkowi samochodowemu. Okazuję się, że ktoś uszkodził hamulce. Zbieg okoliczności? Gdy dziewczyna dowiaduję się, że ktoś czyha na jej życie, wszystkie wspomnienia z traumatycznej przeszłości wracają. Znajomy poszkodowanej - policjant Ryan Parker będzie próbował dowiedzieć się prawdy i chronić ją za wszelką cenę. Czy mu się to uda?
Po takim świetnym początku, spodziewałam się dobrej historii, która wciągnie mnie totalnie! No bo tu zwłoki, tu zaraz wypadek! Ale niestety? im dalej tym było coraz to spokojniej. Kryminał przeszedł transformacje ? stał się obyczajówką z wątkiem kryminalnym, z większym naciskiem na to pierwsze. Książka nie jest zła! Ona po prostu nie jest dla mnie? wymęczyła mnie strasznie. Momentami gdy już zaczynało się coś dziać, naraz akcja zwalniała i wszystko zamiast toczyć się koło sprawy, zaczęło kręcić się koło głównych bohaterów i ich uczuć? Ich ciągłe rozterki nad tym co myśli druga osoba, momentami już zaczynały mnie nudzić. Dobrze, że od czasu do czasu coś się działo (choć i tego było jak na lekarstwo), bo naprawdę chyba bym zasnęła? Ja jednak wolę jak coś w książce się dzieje, jak jest więcej emocji, a tutaj niestety było wszystko za spokojnie. Niestety ?Pod powierzchnią? dla mnie kryminałem nie było. Nawet w zakończeniu czegoś mi zabrakło.
Pierwszy raz spotkałam się z tym, żeby w kryminale czy w jakiejkolwiek innej książce, główni bohaterzy tyle razy zwracali się do Boga czy prosili Boga o pomoc? nie żebym była jakimś przeciwnikiem, ale no jakoś średnio mi to się spodobało i czasami już przewracałam oczami ?
Jedyne plusy to cudowna, mroczna i intrygująca okładka i styl pisania autorki ? bo dzięki temu szybko przebrnęłam przez tą książkę! Pomimo wszystko, myślę, że sami powinniście wyrobić sobie opinię o niej, bowiem ma sporo dobrych ocen i recenzji na lc. Jeśli o mnie chodzi - jestem na nie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:335

16-09-2020 18:52

?Pod powierzchnią? to niezwykle ciekawa i wciągająca historia, która nawet na moment nie pozwoliła odłożyć mi jej na bok. Dobrze napisana, w odpowiednim tempie, bez zbędnych opisów, wciąga już od pierwszej strony. Momentami zabawna, z wątkiem romantycznym w tle i zagadkowymi morderstwami to lektura, która zasługuje na prawdziwe uznanie. Ja z wielką łatwością pokochałam tę powieść ze wszystkimi bohaterami, których po prostu nie da się nie lubić.

Styl autorki, postacie jakie stworzyła i cała fabuła z mnóstwem zagadek i tajemnic, które toczyły się z wielkim napięciem bardzo mi się podobała i zachęcała do dalszego czytania. Cała historia była bardzo dobrze opisana, wprowadzane elementy wywoływały niepewność, trzymały w ciągłym napięciu, nie pozwalając odgadnąć zakończenia, tak jak powinna to zrobić bardzo dobra książka. Akcja toczyła się w miarę szybko, tak że przewracałam stronę za stroną, aż do samego końca.

?Pod powierzchnią? rozpoczyna się niezwykłym znaleziskiem. Ryan Parker wraz z kumplami z zespołu nurkowego odkrywają zmasakrowane ciało w jeziorze Porter. Dochodzenie w sprawie morderstwa prowadzi Ryana do jego dawnej znajomej Leigh, która mieszka w pobliżu miejsca odnalezienia zwłok. Leigh Weston to pielęgniarka, która przeprowadziła się do Carrington, gdzie pracuje na oddziale ratunkowym w miejscowym szpitalu. Przeprowadzka miała być dla niej szansą na nowe życie, z dala od problemów i tragicznych wspomnień. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy trafia do szpitala z powodu wypadku samochodowego. Nieznany sprawca przeciął przewody hamulcowe w samochodzie Leigh. Kobieta boi się o swoje życie. Czy oba te zdarzenia są ze sobą w jakiś sposób połączone? Śledztwo w jej sprawie przydzielone zostaje właśnie Ryanowi. Dochodzenie powoli zbliża Leigh i Ryana do siebie. Ale czy mają jakąkolwiek szansę na wspólne szczęście, gdy za rogiem czyha na nich niebezpieczeństwo?

Lynn H. Blackburn stworzyła naprawdę świetne postacie. Autorka musiała się napracować, żeby każdy z drugoplanowych bohaterów miał osobowość, która tworzyła światło w mrocznych tajemnicach. Cały zespół, który zajmował się tą sprawą i zdołał rozwiązać tę historię był bardzo dobry i zgrany. Ryan i Leigh byli uroczą parą. Chemia, jaka była wyczuwalna między nimi, była tak bardzo realistyczna. Podobało mi się również to, że autorka wplotła w historię wystarczająco dużo humoru, co sprawiło że historia nie była zbyt przygnębiająca, ale ciekawa i lekka.

W książce działo się naprawdę tak wiele i ciężko było odgadnąć, co dalej będzie się działo. Sama tajemnica morderstwa i prześladowania była wyjątkowa i różniła się od książek, które czytałam w podobnym stylu. Autorka bardzo dobrze przemyślała swoją historię i napisała książkę, która bardzo mi się spodobała. Ta książka jest pełna akcji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, z zakończeniem, które zaskakuje. Naprawdę podobała mi się ta książka, cała historia, i napięcie jakie było wyczuwalne z każdą kolejną stroną. Zdecydowanie polecam i czekam na dalsze książki autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:1

9-09-2020 17:20

Moja przygoda z bohaterami Pod powierzchnią dobiegła końca i wiem zapewne więcej niż wy, ale nadal czuję na plecach oddech prześladowcy, nadal nie mam pewności, że on trafił w ręce policji. Ta niepewność nie daje mi spokoju, i cóż ja mam począć ?
Pielęgniarka onkologiczna Leigh Weston powraca do domu rodzinnego i rozpoczyna pracę w miejscowym szpitalu, na oddziale ratunkowym. Ma nadzieję, że przeszłość nie będzie już jej prześladować, a to, co nie dawało jej spokoju przez ostatnie lata, pozostało za nią. Tylko czy na pewno? Wkrótce zaczynają mieć miejsce zdarzenia, które nie dają jej wytchnienia. Czyżby pacjent, który ją prześladował powrócił? Przecież on nie żyje? Czy to może jednak nie było prawdą? Ktoś celowo przecina hamulce w jej samochodzie, ktoś próbuje ją otruć. Czyli komuś zależy na tym, aby pozbawić ją życia. Kobieta jest przerażona i prosi o pomoc kolegę z lat szkolnych, detektywa Ryana Parkera. Prywatnie przyjaciela jej brata. Ryan jest świetnym policjantem na co dzień zmagający się z zabójstwami, a w wolnej chwili miło spędzającym czas pod wodą. W czasie ćwiczeń z ekipą nurków znajduje w jeziorze rozczłonkowane zwłoki biznesmena. Prowadzone śledztwo prowadzi do powiązań zamordowanego z Leigh Weston. Ale co ich mogło łączyć? Wkrótce zostają znalezione kolejne zwłoki, wszystko wskazuje na jednego mordercę. Zaczyna się robić nieprzyjemna i gęsta atmosfera, owianą grozą i niepokojem. Dokąd doprowadzą śledczych ślady i czy ofiary mają jakikolwiek związek z pielęgniarką, przekonajcie się sami. Przyznam, zaskoczenie długo będzie gościć na waszych twarzach. Ze mną pozostało na dłużej.
Autorka świetnie i z doskonałym zamysłem połączyła w tej powieści wątek kryminalny z subtelnym wątkiem obyczajowym. Można zaryzykować stwierdzenie, że ocieramy się o romans dwojga zakochanych w sobie przyjaciół, ale taki taktowny i delikatny, że od pierwszej strony rozgrzewa nasze serca. Uczucie rozkwitające między bohaterami daje znakomity przykład, jak powinno się zdobywać serce tej drugiej osoby, jak ważna jest cierpliwość i wytrwałość i przede wszystkim czas. Nie wolno nalegać ani się narzucać, trzeba pozwolić, aby los pokierował naszym życiem.
Wątek kryminalny jest ciekawy i pełen emocji. Wielość wątków drugoplanowych osacza główną fabułę i stanowi jej doskonałe uzupełnienie. Wszystko świetnie i zdecydowanie się zazębia i tworzy jednolitą całość, dopracowaną w każdym jej elemencie. Bohaterowie wyraziści i zdecydowani, z wadami i zaletami, walczący z rozterkami i problemami. Autorka dużo miejsca poświęciła na stronę emocjonalną przeżyć bohaterów, jesteśmy biernymi uczestnikami ich pierwszej miłości, chwil zwątpienia i przerażenia, niemocy i kłopotów, wewnętrznej walki z bolesną i traumatyczną przeszłością. Ale warto zwrócić uwagę na to, że bohaterowie będąc pośrodku tych trudnych przeżyć nie zapomnieli o Najwyższym, widzą w nim wielkie oparcie, ale i nadzieję na pomoc w pokonywaniu pojawiających się przeszkód. Piękny i napełniający nadzieją obraz, dający przykład innym, że warto ? w obliczu trosk ? zwrócić się do Pana, On zawsze jest obok nas i nigdy nas nie opuszcza, zawsze możemy na niego liczyć.
Pod powierzchnią trzyma w napięciu od pierwszej strony, od silnego uderzenia, którym autorka trafia nas już na samym początku. Na pierwszych stronach otrzymujemy namiastkę tego, co nas czeka później. A będzie się działo zdecydowanie i szybko, atmosfera napięcia będzie powoli przenikać wasze ciało i wnikać w każdą jego cząsteczkę. Przygotujcie się na nadmiar ogromnych i różnorodnych emocji, które na długo was nie opuszczą.
Z pełnym przekonaniem polecam najnowszą powieść Lynn H. Blackburn. Czy warto po nią sięgnąć? Jestem pewna, że tej pozycji nie może zabraknąć wśród jesiennych nowości, po które sięgniecie.

Czy recenzja była pomocna?