"To, co najpiękniejsze, przychodzi do nas niespodziewanie. Warto czekać."
Magdalena i Robert Iwanowscy trafili się siebie na portalu randkowym i w trybie ekspresowym przypieczętowali swój związek. Teraz czeka ich podróż poślubna do Chorwacji. Wyprawa, podczas których splot wydarzeń przyniesie pewne nieprzewidziane okoliczności...
Franek jest menadżerem hotelu w Krakowie. Ten zapracowany mężczyzna w końcu wyjeżdża na wakacje. W Chorwacji ma zamiar naładować baterie. Wiedziony impulsem rusza pięknej kobiecie na pomoc. Jak się okazuje - Polce. Mężczyzna nie może zapomnieć o tej pięknej kobiecie.
Czy związek Magdy i Roberta przetrwa? Jakie sekrety ujrzą światło dzienne?
Za mną debiut autorki "Zawsze tylko to" jeszcze z panieńskim nazwiskiem. Ta historia bardzo mi się podobała. Miałam przyjemność czytać ją na długo przed premierą. Po historii Alicji, Kamila i Pawła miałam ochotę na więcej. I w końcu nadeszła ta chwila, kiedy pojawiła się druga książka Pauliny.
Już na wstępie zainteresował mnie opis. Do tego romantyczna okładka. Powolutku, niespiesznie towarzyszyłam bohaterom w ich życiu. Kolejnych etapach, które miały miejsce równolegle. Raz młodzi narzeczeni, raz Franek. To było bardzo fajne, bo mogłam z bliska przyjrzeć się bohaterom. Od razu zauważyliśmy, że Magda i Frank to pokrewne dusze. Ich charaktery się pokrywają. Dobrze wychowani, mili, uprzejmi, kulturalni, weseli. Fajnie było ich obserwować. Śledzić ich relację, która płynęła swoim tempem.
Robert od początku mi nie pasował. Zbyt idealny był dla mnie. Taki niepozorny a jednak coś mi w moim nie grało.
Powiem wam szczerze, że powoli wypływające tajemnice i sekrety dosłownie wbiły mnie w fotel. Czegoś takiego się nie spodziewałam.
Autorka fajnie stopniowała napięcie. Mąciła sposób. Dostarczała rozrywki i ogromu emocji.
Dwie sprawy mi nie do końca odpowiadały. Po pierwsze to przydługie opisy. Nie jestem zwolenniczką aż takich pokaźnych. Wiadomo muszą wprowadzić wiele ale czułam się troszkę przytłoczona. Ale to właśnie element obyczajowy, który musi się znaleźć w takim gatunku. Po drugie spodziewałam się troszkę barwniejszych opisów tej podróży poślubnej. Krajobrazów, atmosfery.
Widać progres, jaki uczyniła autorka. Ta powieść jest jeszcze bardziej dopracowana. Przyjemna w odbiorze. Romantyczna z sekretami, jakich się na bank nie spodziewacie. Autorka przewiduje kontynuację, co mnie bardzo cieszy, bo jestem ogromnie ciekawa tego, w jakim kierunku się to wszystko potoczy. A jeśli jesteście ciekawi tej podróży i jej skutków to śmiało możemy czytać.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo Dlaczemu
Opinia bierze udział w konkursie