Uwielbiam książki dla dzieci, które wyszły spod pióra pana Marcinowskiego. Autor potrafi zainteresować każdego czytelnika nawet tego dorosłego...
Tym razem wraz z Julką, Krzysiem i ich rodzicami wybierzemy się w edukacyjną i niezwykle ciekawą podróż po zamkach. Odwiedzimy z nimi tajemnicze zamki, a przy okazji poznamy ich historię oraz wiele ciekawych legend.
Czytając moje poprzednie opinie o książkach edukacyjnych tego autora ("Kosmoliski" i "Ekoliski") wiecie, że wybierając książkę dla syna, zwracam uwagę w szczególności na ilustracje, które przyciągną wzrok i utrzymają go na sobie dłużej. Dokładnie tak samo jest i w tym przypadku.
Książeczka jest przepięknie wydana, opatrzona wieloma barwnymi przyciągającymi wzrok kolorowymi ilustracjami. Na początku książeczki znajdziemy mapkę ilustrującą położenie poszczególnych zamków, a na jej końcu 14 ramek, które można wykorzystać na zdobycie okolicznych pieczątek z każdego odwiedzonego miejsca.
Książeczka przepełniona jest wieloma ciekawostkami, merytoryczną wiedzą, tekst jest bardzo przejrzysty i zrozumiały dla maluchów.
Doskonałym pomysłem jest umieszczenie na końcu książeczki krótkiego quizu oraz propozycja zadań, które umilą nam wspólny czas z dzieckiem.
Szkoda tylko, że autor nie wspomniał o "Grodzie Birów" który jest umieszczony tuż obok zamku Ogrodzieniec w Podzamczu. Dopłacając niewielką kwotę do biletu wstępu, można zwiedzić również to miejsce, a droga do niego prowadzi wśród niesamowitych skał i pięknego lasu :) To taka ciekawostka.
Jestem zachwycona tą książeczką, i jestem niemal pewna, że pozwoli ona rozbudzić chęć podróżowania i odkrywania naszego pięknego południa.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Książka jest idealna zarówno dla młodszego jak i starszego czytelnika.
POLECAM...
Opinia bierze udział w konkursie