Są takie książki, które przyciągają czytelnika od pierwszego wejrzenia. Znacie to uczucie, prawda? Niby mówi się, by nie oceniać książki po okładce, ale przypuszczam, że każdy z nas choć raz znalazł taki tytuł, któremu nie mógł się oprzeć, bo ilustracja na obwolucie miała w sobie ?to coś?. Taka jest właśnie moja historia z książką ?Pola i Buster. Niesforna wiedźma i uczuciowy maszkaron?. Najpierw urzekł mnie projekt okładki. A później tytuł. Uwielbiam wiedźmy! Maszkarony z resztą też! I cieszę się, że sama powieść jest równie piękna, co jej ?odzienie wierzchnie.
?Pola i Buster. Niesforna wiedźma i uczuciowy maszkaron? to opowieść o trudnej przyjaźni, która trwa mimo braku społecznej akceptacji. Do tego główni bohaterowie są w pewnym sensie odrzuceni przez rówieśników. Pola nie radzi sobie z nauką i w przeciwieństwie do innych wiedźm, nie czuje niechęci do maszkaronów. Co więcej, zupełnie nie rozumie z jakiego powodu czarownice i maszkary nie utrzymują serdecznych stosunków. Buster natomiast jest niezwykle emocjonalny. Zmienia kolor, gdy jest szczęśliwy, i kurczy się, gdy jest smutny, przez co staje się obiektem drwin swoich kolegów. Jednak w przeciwieństwie do Poli, wydaje się on być względnie obojętny na to, co myślą o nim inni.
Książka Sally Rippin porusza wiele bardzo ważnych tematów. Młodzi bohaterowie nie są tolerowani przez rówieśników, ponieważ są inni. Brak akceptacji, presja rówieśników i wytykanie palcami to coś, z czym boryka się duża rzesza nastolatków. Niejednokrotnie jest to przyczyną wielu emocjonalnych problemów. Przygody Poli i Bustera również pełne są przeróżnych emocji. Ich przekaz jest wzmocniony przez dość specyficzną konstrukcję tekstu. Gdy przyjrzycie się dokładnie, zobaczycie, że czcionka zmienia się wraz z uczuciami głównych bohaterów. Bardzo spodobał mi się ten pomysł autorki. Sprawia on, że czytelnik bardziej skupia się na tym, jak w trakcie opowieści zmieniają się emocje. W książce znajdziecie także mnóstwo ilustracji, które podobnie jak tekst, pełne są uczuć. Rysunki Sally Rippin są proste, a jednak świetne uzupełniają fabułę i pomagają wczuć się w sytuację bohaterów.
Uważam, że książka Sally Rippin jest bardzo potrzebna. Jest bardzo ciekawa i napisana tak, że nie sposób się oderwać od lektury. Autorka stworzyła niezwykłych bohaterów, obok których naprawdę nie da się przejść obojętnie. I przyznam, że o ile Buster ujął mnie za serce, o tyle Pola wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Nie będę ukrywać ? były momenty, kiedy jej po prostu nie lubiłam. Miałam ochotę tupnąć nogą i krzyknąć ?Ogarnij się, dziewczyno!?. Jak to jednak bywa, czasem dzieci po prostu muszą uczyć się na błędach. Na szczęście książka ?Pola i Buster. Niesforna wiedźma i uczuciowy maszkaron? to lektura, która może pomóc dzieciom uczyć się prawdziwej przyjaźni na błędach cudzych (by nie musiały się uczyć na własnych).
Gorąco polecam książkę ?Pola i Buster. Niesforna wiedźma i uczuciowy maszkaron? dzieciom od 6. roku życia.
Czytelnicze Podwórko
Opinia bierze udział w konkursie