SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Połączyły ich gwiazdy

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 400

Opis produktu:

Czasami nawet przeznaczeniu trzeba trochę pomóc...
Gdy przyjaciele z dzieciństwa, Justine (sceptyczny Strzelec) i Nick (wierzący Wodnik), wpadają na siebie w dorosłym życiu, romantyczna odmiana ich losów wydaje się nieunikniona. Przynajmniej tak sądzi Justine. Zwłaszcza gdy dowiaduje się, że Nick jest wyznawcą astrologii, którego decyzjami kierują gwiazdy, a dokładnie horoskopy w ulubionej gazecie. Do której, tak się akurat składa, pisuje też Justine. Gdy Nick uparcie się w niej nie zakochuje, Justine postanawia wziąć horoskop Nicka, i samo Fatum, w swoje ręce. Ale Nick nie jest oczywiście jedynym Wodnikiem dokonującym ważnych wyborów na podstawie tego, co napisano w horoskopie...
Połączyły ich gwiazdy to urocza, inteligentna i wzruszająca historia miłosna o przyjaźni, przypadku i tym, jak radzimy sobie z wyborami, z którymi trudno mierzyć się samotnie.
`Super książka! To powieść o ludzkim odruchu polegania na innych, gdy się zagubimy. Każdy może odnaleźć się nie tylko w pełnych życia postaciach, podobnych do odległych, a przecież tak dobrze znanych bliźnich, ale w sposobach radzenia sobie z decyzjami, z którymi nie umiemy zmierzyć się sami: w telefonach do matek, znajomych, w których przeglądamy się niczym w lustrach, w horoskopie na ostatniej stronie gazety. Wielki triumf`.
Josie Silver, autorka Jednego dnia w grudniu
`Nie musicie interesować się astrologią, żeby zaczytywać się w książce Połączyły ich gwiazdy. Minnie Darke napisała przenikliwą, zabawną i ciekawą komedię romantyczną, która stopiła lód mego zimnego, sceptycznego (Bliźnięta/ księżyc w Strzelcu) serca. Przewiduję, że też się nie obronicie przed tą książką`.
Lisa Gabriele, autorka The Winters
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Zysk
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki dla babci
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 14.0x20.5
Liczba stron: 400
ISBN: 9788381166478
Wprowadzono: 01.07.2019

RECENZJE - książki - Połączyły ich gwiazdy - Minnie Darke

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

11-08-2019 13:25

Zanim zabrałam się za tę książkę, musiałam pozachwycać się jej okładką. Co jest dziwne, wiem. Jestem okładkową sroką i przyznaję się do tego otwarcie, no a trzeba przyznać, że okładka tej powieści jest naprawdę śliczna. No ale może nie będę pisać o okładce, bo przecież liczy się wnętrze.

Główną bohaterką jest Justine, kobieta pracująca jako goniec w znanym miesięczniku. Przyjazna, szczera do bólu i zawsze rozsądna Justine jest również ortograficznym terrorystą i poprawia każdy błąd, jaki znajdzie. Uparcie psuje szyld jednego ze sprzedawców, na którym widnieje napis "adwokado" zamiast "awokado". Przyznaję, mnie też bolałyby oczy i chętnie bym to poprawiała. Trzeba przyznać tej bohaterce, że ma ogromną odwagę, żeby ingerować w horoskop, tylko po to, aby pokierować drugą osobą. Jestem pod wrażeniem.

Nick z kolei jest aktorem, a właściwie chciałby nim być. Na razie ma za sobą występ w kilku spektaklach, ale nadal nie jest to szczyt jego marzeń. Mężczyzna jest totalnie zafiksowany na punkcie astrologii, gwiazd oraz horoskopów. Całe swoje życie podporządkowuje właśnie nim i według niego, wychodzi mu to tylko na dobre. Jednak jest przy tym odrobinę denerwujący. Dla mnie jego obsesja na punkcie horoskopów była dziwna i przez to Nick zyskał w moich oczach status faceta, który nie potrafi sam podjąć decyzji.

Jest to powieść, która zdecydowanie wybija się swoją oryginalnością na tle innych romansów. Choć mamy kwiatki i serduszka, to jeszcze nie spotkałam się z motywem astrologii w książkach tego gatunku. Bardzo podobało mi się to, że powieść podzielono na rozdziały, gdzie każdy z nich zatytułowany jest nazwą kolejnego znaku zodiaku.

Fabuła trochę przypominała mi Love, Rosie. Myślę, że dzięki temu tę książkę czytało mi się przyjemniej. Oczywiście, nie jest to żaden plagiat ani nic z tych rzeczy. Po prostu takie miałam skojarzenia podczas lektury i chyba to wpłynęło na moją przyjemność z czytania.

Autorka ciekawie wykreowała bohaterów, którzy są książkowymi przykładami swoich znaków zodiakalnych, ale widocznie dodała od siebie kilka ich cech. Choć ja również jestem strzelcem, jak główna bohaterka, to nie powiedziałabym, że jestem szczera i otwarta na nowe znajomości. Może jestem po prostu jakimś wybrykiem natury? ???? Warto również wspomnieć tu o tym, iż Minnie Darke w tle dodała historie innych bohaterów, którzy również kierowali się w życiu horoskopem. Trzeba przyznać, że to było ciekawe zagranie ze strony autorki.

Książkę czyta się przyjemnie, a historia gdzieś tam potrafi wciągnąć, jednak nie powiedziałabym, że jest to jakiś romans wszech czasów. Owszem, bawiłam się bardzo dobrze podczas lektury, ale nie zaiskrzyło między nami na tyle, żebym mogła mówić o niej, jako o najlepszej książce tego roku. Być może czegoś tu zabrakło i dla mnie nie było żadnych większych efektów wow. Jak wspomniałam wyżej, jest to zdecydowanie najbardziej oryginalny romans, jaki czytałam, ale też bez szału.

Może innym miłośnikom gatunku ta książka spodoba się bardziej, kto wie. Jest to ciekawa, dobrze napisana powieść, która potrafi wciągnąć i rozbawić, ale raczej nic poza tym.

Czy recenzja była pomocna?

Popkulturka Osobista

ilość recenzji:41

brak oceny 8-07-2019 13:18

Justine pracuje w redakcji magazynu ,,Star", a jej spokojne, monotonne życie diametralnie się zmienia, gdy po ponad dwunastu latach spotyka swojego, akurat przebranego za rybę, przyjaciela, a zarazem dawną, lecz wciąż aktualną sympatię. Okazuje się, że Nick jest ogromnym fanem horoskopów, których autorem jest niejaki Leo Thornbury, również pracujący w ,,Star", i potrafi układać swoje życie jedynie na ich podstawie. Sceptyczną Justine niezwykle zadziwia podejście chłopaka, dlatego postanawia trochę pomóc swojemu przeznaczeniu i wziąć sprawy w swoje ręce. Jako, iż na swoim stanowisku ma możliwość edycji tego, co wysyła jej faksem tajemniczy Leo, postanawia w każdym nowym numerze zmienić przepowiednie dla Wodnika. Jak się później okazuje, ta z pozoru niewinna ingerencja wpływa nie tylko na życie jednej, ważnej dla niej osoby, lecz wielu Wodników, którzy na ,,Star" się w różnych okresach swojego życia natknęli...

Prawdę mówiąc, nie spodziewałam się, że w książce pojawi się aż tyle wątków i postaci pobocznych. Wszystko zapowiadało to, że fabuła opierać się będzie jedynie na relacji Justine i Nicka, a tu pod koniec każdego z fragmentów pojawiali się bohaterowie, na których, w mniejszym lub większym stopniu, wpłynął zmieniony horoskop. Nie sądziłam też, że aż tyle osób będzie brało każde słowo z magazynu na poważnie, a także będzie się aż tak interesowało astronomią! Oczekiwałam, że te wszystkie sprawy zostaną przedstawione raczej z przymrużeniem oka, a dostałam sytuacje, w których przepowiednie w stu procentach się sprawdzały i faktycznie decydowały o losach ludzi. Nie ukrywam jednak, że był to dość ciekawy i nietypowy zabieg, który pozwolił spojrzeć na ludzi wierzących w horoskopy z zupełnie innej strony, bo w życiu prywatnym raczej nikogo takiego nie znam. Niezwykle spodobał mi się efekt motyla i szalone, pełne niecodziennych zbiegów okoliczności zakończenie. Działo się wiele i nie było miejsca na nudę! Bardzo lubię takie nietypowe rozwiązania.

Ale oprócz horoskopów, chodzi tutaj w głównej mierze o wątek romantyczny między Justine i Nickiem. Jest on naprawdę ciekawy i uroczy, dlatego już po pierwszych stronach wciągnęłam się w perypetie głównych bohaterów i byłam ciekawa, jak potoczy się ich droga do poznania własnych uczuć. Spodobał mi się również temat związany z aktorstwem i miłością Nicka do twórczości Szekspira. Nawet, jeśli osobiście niekoniecznie za nim przepadam i uważam, że było go momentami zdecydowanie za dużo (czy ludzie naprawdę sami z siebie uczą się większości jego dzieł na pamięć?). A może ta moja niechęć jest spowodowana tym, że Szekspir również był Bykiem? Dowiedziałam się tego przypadkiem, właśnie przez tę książkę! Dzięki niej można poznać dość wiele ciekawostek i stereotypów na temat osób spod różnych znaków zodiaku, a wszystko utrzymane jest w niezbyt poważnej otoczce. Naprawdę zabawne były chociażby nieudolne próby rozszyfrowania znaku Justine przez jej szefa!

,,Połączyły ich gwiazdy" to historia nie z tej ziemi. Każdy, kto choć trochę interesuje się astronomią, koniecznie powinien po nią sięgnąć. No, a zwłaszcza osoby, na życie których horoskopy faktycznie mają wpływ. Bohaterowie są momentami niezwykle naiwni, jednak każdy z nich jest jest napisany w ciekawy sposób. Zakończenie może wydać się naciągane i absurdalne, lecz mnie akurat bardzo się spodobało. Choć jest to komedia romantyczna osadzona w astrologicznym klimacie, to tak naprawdę dostrzec można w niej opowieść o podążaniu za głosem serca i poszukiwaniem tego, co w głębi nas ukryte. Polecam dla romantyków, którzy chodzą z głową w chmurach i wierzą, że od prawdziwego przeznaczenia nie można uciec.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?