Miłość.. wszyscy jej szukamy, na różne sposoby i w różnych miejscach. I choćby człowiek się zaklinał, że nie potrzebuje tego uczucia w życiu, a samotność to jego największy przyjaciel, to jednak w podświadomości dąży do tego, by poznać kogoś i iść z nim przez życie. A ile osób, tyle pomysłów na to, gdzie znaleźć tego jedynego/tą jedyną. Rzecz nie jest prosta, wymaga zazwyczaj wielu prób i pogodzenia się z mnóstwem porażek. Ale koniec końców ten kto znalazł prawdziwą miłość powie, że było warto. W końcu każdy człowiek chce mieć poczucie tego, że jest kochany.
Dorota jest jedyną kobietą w straży pożarnej. Kocha swój zawód, choć doskonale zdaje sobie sprawę z tego jak niebezpieczną pracę wykonuje. Pomimo przekroczenia trzydziestki nie ułożyła sobie życia prywatnego, niedawno kończąc długi i wydawać by się mogło dobrze rokujący związek. Nieustannie tęskni za przedwcześnie zmarłym ojcem, który chyba jako jedyny potrafił okiełznać jej wybuchowy temperament. Bo Dorka to kobieta, którą szybko można wyprowadzić z równowagi, a wtedy jej zachowanie jest pełne buzujących w niej emocji, których nie potrafi ukryć. Wychowała się w ciepłym i kochającym domu, choć nie uchroniło jej to przed nastoletnim buntem, zwłaszcza, że wtedy w jej życiu pojawił się ojczym. Po dziś dzień nie potrafi się z nim porozumieć, a ich wzajemne stosunki są napięte. Jej matka, dobra i spokojna, stara się łączyć ich rodzinę na ile może, jednak nie potrafi zapanować nad trudnymi charakterami bliskich. Dorota przyjaźni się z jedyną w swoim rodzaju Zochą, która ukojenie znajduje na strzelnicy. Poza tym, z uwagi na zawód, obraca się w męskim świecie i odrobinę obawia się, że odbiera jej to kobiecości. Wszystko pogarsza fakt konfliktu z dowódcą, który nie potrafi zrozumieć wszystkich jej emocji i ze względu na płeć i własne doświadczenia zwyczajnie ją dyskryminuje. Czy Dorocie uda się odnaleźć spokój ducha i swoje miejsce na ziemi, gdy jej głowę nieustannie trawi pożar, którego nie potrafi ugasić?
"Pomóż mi kochać" to wyjątkowa, pełna mądrości książka, którą czyta się jednym tchem. Osobiście kompletnie nie miałam ochoty wracać po zakończonej lekturze do rzeczywistości, z przyjemnością pozostałabym w świecie bohaterów na dłużej. W powieści uderza naprawdę wyjątkowo dobrze oddana praca strażaka. Dzięki mnogości sytuacji z życia wziętych Autorka świetnie pokazuje jak wymagający jest ten zawód. Nie zapomina też poruszyć tematu dyskryminacji kobiet w tej pracy, bowiem pomimo wielu zmian na świecie nadal bycie strażakiem nie jest popularne w damskich kręgach. W książce znajdziemy także dużo wzmianek odnośnie życia prywatnego, nie tylko głównej bohaterki ale też bliskich jej osób i ujrzymy wszelakie sposoby na poszukiwanie miłości, szeroki wachlarz prób jakie ludzie podejmują, z różnym efektem, by ułożyć sobie życie. Dzięki Dorocie i Romanowi w inny sposób spojrzymy na relację z drugim partnerem rodzica, gdyż w literaturze najczęściej ten temat jest ukazywany w pozytywnym świetle, a nie zawsze stanowi odzwierciedlenie rzeczywistości. Ponadto, Autorka zwraca naszą uwagę na stereotypy i wymagania społeczeństwa wobec kolejnych kroków, które należy robić w życiu, co dotyczy głównie płci pięknej. Wybierając inne ścieżki, skazujemy się na potępienie i niezrozumienie otoczenia, co znacząco wpływa na samoocenę. Pojawia się tu także niezwykle ważny temat młodzieży, która nie ma łatwego startu w życiu, a nadzwyczaj szybko zostaje oceniona przez obce osoby, które kompletnie ich nie znają i nie chcą poznać. To bardzo ważny wątek, który rzadko poruszany jest w książkach, a świadomość społeczna na temat zagubionych dzieciaków nadal jest szalenie niewielka. Postać Doroty przypomina nam, że czasem przez pryzmat czyichś doświadczeń możemy inaczej spojrzeć na swoją sytuację. Ale daje także nadzieję, że nigdy nie jest za późno- jeśli nie na naprawienie przeszłości to na dokonywanie lepszych wyborów w teraźniejszości. A miłość? Może czekać tuż za rogiem, wystarczy ją dostrzec i dać jej należną szansę. Piękna, wciągająca opowieść, napisana naprawdę cudownie- ogromnie Wam polecam tę pozycję!
Opinia bierze udział w konkursie