SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Popiół i kurz

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Fabryka Słów
Oprawa miękka
Liczba stron 324

Opis produktu:

Nie wiadomo, czy istnieją niebiosa. Nie wiadomo też, czy istnieje piekło. Jedyne, co jest pewne, to popiół i kurz zalegające piętro wyżej. Tu każdy przedmiot, myśl, uczucie mają swoje Ka - odbicie świata materialnego. Tu pełzają myślokształty, zbierają się skeksy - demony nagłej śmierci, tu przenika zło chcące pożreć, zawładnąć twoją duszą. Tu wędrujesz Ty, gdy nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie umarłeś.

Witaj w świecie Pomiędzy! Pod cierniowym krzyżem, na którym wisi rozpięty mnich. Mnich, który poznał tajemnicę tego świata i musiał umrzeć dla niej, pozostawiając swojemu przyjacielowi swoisty testament: sięgaj głęboko i znajduj odpowiedzi.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Fantastyka,  fantasy,  Dark fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 324
ISBN: 9788379646562
Wprowadzono: 02.06.2021

Jarosław Grzędowicz - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Popiół i kurz - Jarosław Grzędowicz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ewelina Wieczorek

ilość recenzji:207

24-06-2021 21:31

Wyobraź sobie, że umierasz. Twoje ciało wsadzą do ziemi albo spalą na popiół zgodnie z ostatnim życzeniem. Dusza jednak powędruje dalej, a dokładnie do świata Pomiędzy, bo - załóżmy - masz jakieś niedokończone biznesy albo nie do końca zdajesz sobie sprawę z własnej śmierci, albo czekasz po prostu na kogoś bliskiego, by razem pójść do światła. Sęk w tym, że jak już się utknie Pomiędzy, bardzo ciężko zrobić krok naprzód. Do tego potrzebny jest przewoźnik dusz, swego rodzaju mitologiczny Charon. I taką właśnie osobą jest główny bohater książki "Popiół i kurz" Jarosława Grzędowicza.

Bezimienny bohater za obol - skoro w życiu nie ma nic za darmo, to czemu w nieżyciu ma być? - przeprowadzi duszę petenta dalej, ponieważ w chwilach wolnych od pracy na uniwersytecie, gdzie wykłada etnologię, para się właśnie wędrowaniem po świecie Pomiędzy pełnym popiołu i kurzu. Pierwszy raz udał się tam zupełnym przypadkiem w dzieciństwie i od tamtego czasu jako jeden z niewielu potrafi przekraczać granicę między żywymi a umarłymi, co jak się okazuje, mocno uzależnia.

Kiedy bohater postanawia na jakiś czas zakończyć podróże, zaczynają dziać się dziwne, tragiczne rzeczy. Najbliższy przyjaciel, zakonnik Michał, umiera w niewyjaśnionych okolicznościach, a kilka dni później inny zakonnik zostaje znaleziony powieszony na dzwonnicy. Nagle pojawiają się również nienaturalne, przerażające istoty, które zdają się przenikać między światami... Teraz główny bohater już nigdzie nie jest bezpieczny, a już zwłaszcza w momencie, gdy los na jego drodze postawi tajemniczą kobietę, przed którą ukrycie się nawet w Pomiędzy nic nie da.

"Popiół i kurz" Jarosława Grzędowicza jest wciągającą książką z niesamowicie oryginalnym pomysłem na główną fabułę. Historia od pierwszego akapitu wciąga i mimo dość traumatycznych wydarzeń, całość czyta się wyjątkowo lekko. Zapewne wpływa na to wyrobiony, oszlifowany styl autora, który totalnie urzeka - nie zamierzam ukrywać, że zdarzyło się kilka momentów i pojawiło się parę zdań, nad którymi zachwycałam się jak głupia. Dlaczego? Bo mimo prostoty, ukrywały inteligentną wręcz głębię.

Książka poraża specyficznym, mocnym klimatem, który czuje się dosłownie na każdej stronie, zwłaszcza że najnowsze wydanie urozmaicono ilustracjami Dominika Brońka. Nie raz, nie dwa sprawiły, że po skórze przeszedł dreszcz, a ja zamiast czytać, wpatrywałam się w porażająco realne oblicze demonicy albo nagiej, zniszczonej życiem kobiety w kiblu. :)

I jak wstęp oraz środek powieści totalnie mnie kupiły, urzekły i rozkochały, tak koniec sprawił, że mało brakowało, a rzuciłabym książką w kąt. Otwarte zakończenia mi nie przeszkadzają, co więcej - momentami wydają się idealnym zwieńczeniem danej historii. Tutaj jednak kompletnie nie zagrało, przez co odrobinę się zawiodłam.

"Popiół i kurz" Jarosława Grzędowicza polecam bez wahania, mimo lekkiego niedosytu spowodowanego otwartym zakończeniem. Książka jest mieszanką gatunkową, w której poza typową fantastyką czytelnik zetknie się z wątkami kryminalnymi oraz dużą dozą horroru okraszonego czarnym humorem, co z pewnością znajdzie wielu zwolenników i wywoła jeszcze więcej zachwytów. Wciągająca historia, realistyczni bohaterowie, a przede wszystkim specyficzny klimat "Popiołu i kurzu" sprawiają, że po książkę powinno sięgać się w ciemno.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:498

21-06-2021 18:11

Tego autora to ja chyba nie muszę przedstawiać. Kilka razy miałam przyjemność czytać książki Pana Jarosława i muszę powiedzieć, że jedne były świetne inne dość trudne jak dla mnie, ale mimo wszystko jak zobaczyłam, że jest wznowienie i to w takiej okładce to powiedziałam sobie, że chce przeczytać.
W kwestii Religi nie będę się rozpisywać, bo każdy ma prawo wierzyć bądź i nie, w co zechce żeby tylko nie krzywdzić drugiego człowieka. Chyba nie ma człowieka, który chociaż raz nie zadał sobie pytanie, ?co jest po drugiej stronie?, ?Czy jest inny świat? Itd. W książce autora nic nie jest pewne oprócz popiołu i kurzu i że istnieje świat pomiędzy tym naszym, a tym właściwym, do którego trafia nasza dusza, ale co kiedy dusza utknie w tej szczelinie, jaka powstała, pomiędzy? Jak inni mają się wydostać? Jak tam jest? To coś, co przypomina odbicie w lustrze tego naszego świata, a nasz bohater odkrył przez przypadek, że jest w tej szczelinie takim przewodnikiem dla dusz i dzięki jego umiejętnościom trafiają do tego właściwego świata niebieskiego (zwał jak zwał), ale nie ma nic za darmo! Każdy musi, zapłacić przewodnikowi czymś, co jest w tym właściwym świecie.
Po powrocie przewodnik idzie we wskazane miejsce i wydobywa skarb/zapłatę. Każdy świat ma swoje demony tak i w tej naszej szczelinie też są, ale czego chcą? Jak wyglądają? To już sami przekonacie się czytając tę książkę. Były momenty, w których gubiłam się, ale szybko nadrabiałam, więc wszystko trafiało na swój właściwy tor!
Moje prywatne zdanie jest takie, że autor ma głowę i fantazję do stworzenia czegoś obłędnego. Wiecie, że chciałam trafić do tego świata?! Najlepszym momentem dla mnie była jego podróż pociągiem. Wysiadł na przystanku i przywitała go kobieta z dawnych lat, która wzięła go za kogoś innego i ten fantastyczny opis domu, mamy, dziewczyny, zachowań jest extra. Klimat iście momentami creepy innym razem zabawny.
Książka daje też wiele do myślenia, do zastanowienia się nad sobą, własnym życiem. Zrobienia sobie takiego mini rachunku sumienia. Żeby pozałatwiać sprawy tu w naszym Świecie.
Oczywiście to moje zdanie, ale nie żałuję, że przeczytałam i bardzo dziękuję Wydawnictwu Fabryka Słów za możliwość, jaką mi dali tym egzemplarzem recenzenckim.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Matka.nerd

ilość recenzji:111

13-06-2021 23:33

popiółikurz to mój pierwszy, bardzo udany kontakt z Grzędowiczem. Przyznam się szczerze, że nie spodziewałam się, że piszę tak dobrze i lekko! Książka nie jest przeładowana postaciami, lokalizacjami czy wymyślnymi nazwami. Wszystkiego jest w sam raz, dokładnie tyle żeby poczuć ten klimat i jednocześnie nie czuć się przytłoczonym dużą ilością nowości.
Łączy w sobie wiele różnych elementów, więc spodoba się nie tylko miłośnikom fantasy. Mamy dominującą część fantastyczną z rozbudowanym i ciekawym światem Pomiędzy i głównym bohaterem, który po tamtej stronie wciela się w rolę mitologicznego Charona. W świecie Pomiędzy królują zagubione dusze, demony, dziwne myślostwory czy Ka przedmiotów. Atmosfera jest niesamowita. Jednak to nie wszystko! Mroczna zagadka usatysfakcjonuje nawet największych fanów kryminałów, a przeplatanie się wątków ze świata rzeczywistego i świata Pomiędzy jest doskonałe. Chwilami to historia rodem z horrorów, od której nie można się oderwać. Mało? Znajdzie się tutaj również malutki wątek romantyczny, który łamie serce i sprawia, że główny bohater staje się nam jeszcze bliższy :)

Wszystko to wyważone jest doskonale, doprawione szczyptą nietypowego humoru i zaskakujących zwrotów akcji. Ja jestem zachwycona i już zacieram rączki na "Pana Lodowego Ogrodu"!
Serdecznie Wam polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Michał

ilość recenzji:1989

4-06-2021 07:17

POMIĘDZY ŻYCIEM I ŚMIERCIĄ

?Popiół i kurz? to kolejna świetna powieść Grzędowicza, jednego z najciekawszych i najlepszych rodzimych fantastów. Nagrodzona Zajdlem za rok 2006, powraca teraz w nowej edycji. I kto nie czytał, a lubi dobrą fantastykę ? wcale niekoniecznie rodzimą ? powinien po książkę sięgnąć, bo nawet, jeśli nie wszystko wyszło idealnie, to naprawdę kawał bardzo dobrej lektury, wartej poznania.

Punktem wyjścia dla fabuły staje się tu znane wcześniej miłośnikom Grzędowicza opowiadanie ?Obol dla Lilith?, gdzie główny bohater przychodzi z pomocą swojemu siostrzeńcowi. Ale to jedynie wstęp, prolog. Bo bohater jest łącznikiem miedzy tym światem, a tamtym. Kimś poruszającym się w Świecie Pomiędzy zapełnionym widmami naszej egzystencji. Zaświaty są dalej, miejsce żywych ludzi, gdzie indziej. On potrafi tu zawitać. I prowadzi dusze dalej. Ale dokąd właściwie? Zresztą to nie jedyne, czym musi się zająć, bo kiedy ginie zaprzyjaźnionych mnich, bohater będzie musiał rozwikłać zagadkę jego śmierci.

Moje pierwsze spotkanie z prozą Grzędowicza wypadło niepewnie, z ostrożnością. Styl przypadł mi do gustu, ale jeszcze nie byłem przekonany do ogółu wizji. Szybko się to zmieniło. Bo Grzędowicz nie tylko dobrze pisze, ale wie, o czym chce pisać, jak poprowadzić akcję i miewa naprawdę udane pomysły. Owszem, jak każdemu autorowi, nie wszystko wychodzi mu idealnie, ale i tak jego powieści i opowiadania stanowią jedne z najlepszych, jakie rodzima fantastyka ? szczególnie ta współczesna ? ma do zaoferowania.

?Popiół i kurz? to powieść złożona z dwóch samodzielnych tekstów. Pierwszym jest wspomniane już opowiadanie, drugim jest nowela, rozmiarami całkiem bliska powieści. Oparte na micie Charona, podlane azjatyckimi czy growymi (?Silnet Hill??) inspiracjami, i całkiem solidną dawką swojskości, oba teksty to nastrojowe historie, z dobrym klimatem, udanym zapleczem obyczajowym (szczególnie w tej pierwszej) i akcją. Jest tu nawet ? w drugiej części ? wątek iście kryminalnej zagadki, ciekawie łączący elementy thrillera z grozą i fantastyką. Owszem, w tej drugiej części ?Popiołu i kurzu? zdarzają się przeciągnięte momenty czy sceny z nie do końca wykorzystanym potencjałem, co najmocniej widać w pospiesznym finale, ale nie zmienia to faktu, że jako całość to bardzo udana lektura.

I bardzo dobrze napisana, w sposób pozbawiony nadmiaru słów i rozpisywania się, jest za to dobry dobór słów, pewien przyjemny ciężar i dobry balans między opisami i dialogami. Zabawa jest więc naprawdę udana. Tak samo zresztą, jak wydanie, uzupełnione o nastrojowe ilustracje. Ja ze swej strony polecam, zatem, bo warto.

Czy recenzja była pomocna?