...
Rafał Miszkiel to osoba niepełnosprawna od 2013 roku. Jego pasją jest sport. Trenuje na siłowni. Kocha również podróże. Był już jako osoba niepełnosprawna na Morskim Oku, ale również w paru krajach za granicą tj. Anglia, Chorwacja, Czechy. Czego nie lubi? Nudy.
Książka zaczyna się od wyjaśnienia jak doszło do tego, że Rafał nie miał czucia w nogach i została mu amputowana prawa ręka. Autorka opisuje jego życie w szkole podstawowej i gimnazjum, gdzie nie był lubiany. Nie miał raczej kolegów i koleżanek. Pochodził z dobrej, katolickiej rodzinnej, w której pilnowano dyscypliny. Jako młody chłopak zaczął się buntować, zarówno w domu, jak w szkole. Gdy rozpoczął naukę w technikum, było trochę lepiej. Najpierw było to technikum informacyjne, później mundurowe, w końcu gastronomiczne. Zaczął umawiać się na randki. Na jednej z imprez odkrył, że jego dziewczyna go zdradza. To był powód jego próby samobójczej. Wszedł na słup wysokiego napięcia, z którego spada, gdy zostaje porażony prądem.
Szokująca diagnoza i walka lekarzy i rodziców o jego życie i zdrowie. Później rehabilitacja i walka do odzyskania częściowej sprawności. W końcu przyszedł czas powrotu do domu, który napawał go ogromnym lękiem. Od teraz zaczęła się nauka wszystkiego od nowa. Nawet załatwianie swoich potrzeb, było dla niego wyzwaniem. Nauczył się jednak słuchać swojego organizmu i z czasem opanował wszystko. Pierwsze podróże pociągiem, wycieczki zagraniczne, pierwsza wizyta na strzelnicy czy skok spadochronem.
Rafał zaczyna zdobywać popularność na youtube, poprzez nakręcanie filmików, opowiadających życie w niepełnosprawności. Polecam by zajrzeć na jego profil mrocznykikut.
W książce znajdują się wywiady z osobami, które w jakiś sposób miały kontakt z Rafałem. Możemy z nich dowiedzieć wielu fachowych informacji odnoście niepełnosprawności.
Książka została napisana przez Ewę Raczyńską, dziennikarkę, która pisze o ludziach doświadczonych przez los, ale takich, które mogą zmienić świat na lepsze. I myślę, że Rafał właśnie taką postacią jest.
Opis życia Rafała od czasów jego dzieciństwa do chwili obecnej czyta się bardzo szybko. Nie wiem nawet kiedy doszłam do ostatniej strony. Książka ukazuje, ze nie ma w życiu rzeczy niemożliwych i że warto zwalczyć o siebie. Że można pokonać własne słabości i lęki i dążyć do realizacji swoich marzeń.
Książka nie jest łatwa ze względu na temat jaki porusza, ale daje nadzieje, że uporem można zdziałać wiele. Polecam!
Opinia bierze udział w konkursie